X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 15 lipca 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wszystkie gratulacje 💙 oczywiście było nam wszystko jedno, najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, ale serce mi szybciej zabiło jak dowiedziałam się, że będzie synek :)

    Cheresta super, że Ada tak pięknie przybiera i że ogólnie wszystko jest w porządku! :)

    Kaczorka ale już duża panna! Rośnie jak szalona ❤

    Pilik Wasz wybór imienia też jest super i na pewno bardziej oryginalny!

    Grabcia1023 lubi tę wiadomość

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 759 1824

    Wysłany: 15 lipca 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    My dziś mieliśmy szczepienie Piotrusia, na liczniku 4,5 miesiąca i 6,5kg (Hania urodzinowo miala800g mniej a na tym etapie wazyla wiecej 😅).
    Jakis czas temu kupilismy dostawke stojącą do wozka firmy Lascal. Jest spoko 🤣

    847ea5620309fc4b.jpg

    A tak na serio, to jest super! Hania ja uwielbia, albo siedzi albo stoi. Raz nawet udalo sie jej przysypiac 😅 ja za to myslalam, ze jakos dziwnie będę musiala wozek prowadzic, ale się okazało, ze w ogole mi dostawka nie przeszkadza w chodzeniu. ;)

    Lena, wy w końcu kupiliscie wózek podwójny?

    Jezowa, gratuluje synka! Rosnijcie zdrowo! 😘

    Kaczorka, ale Oluska juz duza, szok!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2020, 14:45

    Kaczorka, Yoselyn82, Izape_91, Lunaaa, Lunaris lubią tę wiadomość

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 15 lipca 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 13:01

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 759 1824

    Wysłany: 15 lipca 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, ja bym sie smoczkoem nie przejmowała, noby do miesiąca proponuja, zeby nie dawac smoczoa, teraz juz raczej nie ma on wplywu na laktacje i nie powiniwn miec juz wplyeu na odruch ssania. Ja tez sie smoczkiem posilkuje na spacerach, bo inaczej bym wychodziła tylkow chuscie. Butelke też w zasadzie podawalam od początku (najpoere jak Hania lezala pod lampami, pozniej jak mialam poranione brodawki i jeszcze jak mialam potrzebę gdzies wyjść, to wyjeżdżała butelka). Ogolnie ja jakos tak na luzie do tego wszystkiego podchodziłam, nie wiem czy to do dobrze czy zle. 🤪

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 15 lipca 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliweczka napewno lepsze to, niż analizowanie wszystkiego jak ja 😂 aktualnie jestem na etapie szukania bujaczka, bo widzę, że mogę coś zrobić w kuchni jak ja wsadze do fotelika samochodowego i pobujam. Dzisiaj tak obierałam ziemniaki i szparagowke 😂

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 15 lipca 2020, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza dla nas smoczek był wybawieniem, więc ja jestem team "za". Jeśli chodzi o butelkę to u nas była okazjonalnie na wyjścia, ale u mnie bardziej chodziło o to, że ja tego pokarmu nie miałam dużo uzbieranego, więc każdy ml szedł na jakieś specjalne okazje.

    Co do badań przed szczepionką - ciężko mi doradzać, u nas Agatka niby miała podejrzenie alergii na białko mleka, ale ja byłam na diecie jakieś 4 tygodnie, w tym czasie była normalnie szczepiona. Także potem jak była krew w kupce w okolicach 3 miesiąca była szczepiona normalnie. Ja wtedy robiłam jej tylko badania moczu i badanie na krew utajoną w kale, ale lekarka nic nie mówiła żeby te objawy były przeciwskazaniem do szczepionek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2020, 17:27

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 15 lipca 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza - u Olki smoczek do spacerów obowiązkowy. Nie spowodował on żadnych problemów z KP. W nocy też czasami jest portykami, jak ma ochotę sobie pocycusiować.
    Plus tego jest taki, że nie wisi na mnie tak jak Aluśka 🙂

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 15 lipca 2020, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja zarówno synkowi jak i córce dawalam smoczek. Głównie do drzemki i do zasypiania na noc. W dzień też się zdarzało, nie jakoś często, ale jak była potrzeba. Synek bardziej lubił smoczka. I też jestem team za ;) W niczym nam nie przeszkodzil w kp.

    Rucola lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 15 lipca 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kp to właśnie kończymy przygodę. Postanowiłam w niedzielę odstawić córkę. 20 miesięcy naszej wspólnej przygody dobiegło końca. Powiedziałam córce, że mleczko się skończyło, że w cycusiach nic nie ma i chyba zrozumiała... Ona w ogóle już taka rozumna jest. Moja mała mądra córeczka 💖

    Jeżowa, Rucola, Izape_91, Yoselyn82, Lunaaa, Lunaris lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 15 lipca 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, ale Ola już duża i już 9 miesięcy, szok!

    Jezowa takie samo uczucie miałam drugiej ciazy jak dowiedziałam się, że córka. Choć mnie przeczucie mylilo :)

    Jeżowa, Kaczorka lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 15 lipca 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to chyba Alkę będę karmić do 18.. i w pieluchy też będzie robić do 18 🙈
    Ona jest szalenie inteligentna, ale ma ewidentny problem z takimi codziennymi sprawami. Non stop domaga się cyca. Na siku nie woła. Lubi swoje pieluszki i koniec. Jak ją posadzę z rana to zrobi do nocnika, ale później już wszystko idzie w pampers. Chociaż ostatnio przynajmniej wykazuje chęć, by na nocnik usiąść, bo i tego nie chciała.
    Z jedzeniem też mamy problem. Słabo radzi sobie ze sztućcami. O ile widelec obsługuje, tak z łyżką jest dramat. Ale ona traktuje jedzenie jak zabawę. Wielu rzeczy nie chce jeść. A te co chce to jedynie przez 5 minut, bo później zaczyna wywalać, mieszać, rozlewać i babrać się w tym 🙈

    Nie mam za bardzo pomysłu co z nią robić.. trochę liczę na to, że jak pójdzie do przedszkola to się trochę ogarnie. Ale z drugiej strony idąc tam już powinna być ogarnięta.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 15 lipca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka gratuluję bezproblemowego odstawienia <3 U nas wygladało to bardzo podobnie, pewnego dnia poczułam, że to ten moment i powiedziałam Małemu, że mleczko się skończyło i dałam bidon z wodą :) Poszło bez problemu a spodziewałam się dramatu. Może kluczem do sukcesu jest dobry moment? U nas wybiło dokładnie 22 miesiące i jestem z siebie mega dumna. mam nadzieję, że bliźniaki uda mi się kp. Nie ukrywam, ze mi zależy, ale musze przepracować sobie w głowie, że z dwójką jest jednak 2 razy ciężej, ale chcę wierzyć, ze się uda :)
    Kaczorka a może warto byłoby z Alą pójść do psychologa? Nie odbierz tego źle, prosze, ale może czasem nasze zachowania sprawiają, że dziecko zachowuje się tak czy inaczej, moze psycholog by jakoś was naprowadziła albo podpowiedziała. Mi ostatnio szwagierka powiedziała fajną rzecz, bo byłam zaskoczona, ze jej córka niewiele starsza od mojego synka śmiga na placach zabaw, na hulajnodze, no taki mały szatan a ona mi nato, przecież widzę, ze Ty Małemu cały czas każesz być ostrożna, zwracać na wszystko uwagę a ja moją puszczam w świat.... Dało mi to dużo do myślenia i staram się teraz mniej kontrolować Małego i widze ogromne postępy, zarówno te ruchowe jak i te intelektualne :)

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 15 lipca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, jeśli smoczek pomaga Wam na spacerach to po prostu go używaj :)
    A odsmoczkowaniem będziesz się martwić później.
    Alergia pokarmowa nie jest przeciwwskazaniem do szczepień.
    Wrzucę Ci tutaj tabelę 6 etapów wychodzenia z alergii pokarmowej bmk.
    29f0e5ac73c8.jpg
    Jeśli Twoja dieta pomogła to ja sugerowalabym zostać na niej jeszcze z 2 tygodnie i obserwować czy wszystko jest w porządku. Jeśli tak, to wprowadzasz do diety produkty pieczone (etap 1 i 2). W kolejnym tygodniu robisz smażone np. naleśniki na mleku i znów obserwujesz czy nie ma jakiś niepokojących objawow. Jeśli się pojawią to wracasz do poprzedniego etapu.
    Ta tabela dotyczy wprowadzania pokarmów u alergika. Mi alergolog nie kazała trzymać diety ale to było już w trakcie rozszerzania diety Ani gdy miała skończony rok. Przy czym, ewidentnie widziałam, że mogę jeść pieczone i nic Ani nie jest ale wystarczy, że zjem kanapkę z serem a już ma reakcję alergiczną.

    Mleko możesz zamienić napojami roślinnymi. Masło klarowane z tego co kojarzę nie uczula więc w kuchni można używać. Jest ciepło więc możesz jeść w większości przypadków sorbety.
    Jak miałam parcie na słodkie (a większość słodyczy ma w składzie mleko) to zajadałam się żelkami, bezami, owocami (również suszonymi). Jakbyś miała jakieś pytania to wal :)

    Jeżowa, a wlaśnie. Jak Wam idzie odsmoczkowanie? U nas obcięty smoczek jest do spania i Ania nadal się o niego upomina.

    Kaczorka, nie mam doświadczenia z takimi dziećmi ale... może trzeba dać jej się pobawić łyżką? Samo nabieranie chociażby mąki na łyżkę i sypanie do jakiegoś pojemnika ćwiczy rączkę a może by ją zainteresowało?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2020, 19:28

    Kaczorka, Izape_91 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 15 lipca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka ale OLa już duża i sliczna. A jak ten czas szybko leci, już ma 9 miesiecy. ,💕

    Iza super że na USG wsyzdfko dobrze. Też się tym badaniem stresowałam tym bardziej że musiałam powtórzyć je po 3-4 miesiącach. 😜

    Cheresta super że Ada ładnie przybiera na wadze. Oby tak dalej. 💕

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 15 lipca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna myśmy odsmoczkowali Agatkę 2-3 tygodnie temu, pod koniec czerwca. Mieliśmy przez kilka dni obcięty smoczek, bardzo ją denerwował, bo jej wypadał. Rano któregoś dnia jak wstała to była wkurzona i poszła i wyrzuciła go do kosza. Nie wiemy czy specjalnie czy jej się coś pomyliło, ale wykorzystaliśmy moment i od tego czasu nie dostała już smoczka. Muszę przyznać, że było to o wiele bardziej bezproblemowe niż zakładaliśmy :D

    Kaczorka odnośnie jedzenia nie doradzę, u nas od kilku miesięcy Agatka je łyżką i widelcem, nóż też w sumie użyje np. do krojenia banana. I choć dużo ćwiczyliśmy w domu, to jestem pewna, że ta obsługa sztućców w dużej mierze pochodzi ze żłobka. Towarzystwo innych dzieci i nauka przez obserwowanie to jest prawdopodobnie największa zaleta żłobka. Co do pieluszek - u nas jak Agatka ma pampersa to siku w 7/10 przypadkach idzie w pieluchę, choć po zrobieniu mówi "sisi" i siada na nocnik. Ale jak ma gołą pupę to woła przed, myślę że tak 9/10 razy siku jest wtedy w nocniku. Według mnie łatwiej wyłapać moment posadzenia dziecka na nocnik na kupę, bo do tego się jakoś tak bardziej zbiera, nie wiem czy Twoja Ala ma jakieś rytuały przed kupą, ale u nas jest dotykanie pupy i biegi po mieszkaniu i nagle staje w miejscu i mówi "sisi" - wtedy wiem, że to nie siku a kupa. Więc hyc na nocnik i kupa ląduje tam.

    Rucola zgadzam się z opinią koleżanki. U nas kawał roboty odwala mąż, czasem uważam, że pozwala Agacie na za dużo, ale z drugiej strony dzięki niemu jest właśnie bardzo odważna.

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 15 lipca 2020, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Co do kp to właśnie kończymy przygodę. Postanowiłam w niedzielę odstawić córkę. 20 miesięcy naszej wspólnej przygody dobiegło końca. Powiedziałam córce, że mleczko się skończyło, że w cycusiach nic nie ma i chyba zrozumiała... Ona w ogóle już taka rozumna jest. Moja mała mądra córeczka 💖

    Gratuluję. 20 miesiecy to jednak długo. Ale też wspaniale tak długo karmić 💕 brawo 🙏

    agulineczka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 15 lipca 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym cyckiem to mieliśmy koniec jak w ciąży byłam. Ale pojawiła się Ola, zazdrość od pierwszych chwil i cycek wrócił ze zdwojoną siłą 🙈

    Łyżką potrafi nabierać, przesypywać, bo bawi się w domu takimi "sprzętami". Ale jak ma zupę do buzi załadować to tak rękę wykręci, że wszystko wyleje..
    Pewnie jest w tym moja wina, bo najpierw ją karmiłam, bo nie umiała a później jak dostawała łyżkę, to zamiast jeść to się bawiła i żeby zjadła cokolwiek to musiałam ją nakarmić.

    Ala to ciężkie dziecko.. niby wszystko wie i rozumie, ale teoria swoje a działa swoje.

    Rucola - o psychologu myślę. Ale chcę jej dać czas właśnie do trzecich urodzin. Często dzieci się wtedy ogarniają. I może to przedszkole na nią dobrze wpłynie.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Zabaaa Przyjaciółka
    Postów: 102 38

    Wysłany: 15 lipca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Przede wszystkim gratulacje dla Was wszystkich. :) A przychodzę tutaj do Was z pytaniem - czy któraś z Was brała Miovelię w czasie starań? Jeśli tak, to czy w pierwszych tygodniach ciąży nadal zażywałyście? Bo o wszystkie leki leki lekarza zapytałam, a o ten jeden suplement nie! :(

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka to na podstawie Twojego opisu po prostu bym zostawiła Alę z tą zupą i łyżką i nie karmiła po tym, jak rozleje etc i po prostu pozwoliła robić co chce, jeden dzień, drugi dzień, gdzieś trzeciego dnia pewnie zczai że lepiej zjeść zupę niż wylewać. Oczywiście polecam trening na ulubionej zupie :D jak była u nas moja mama i ona nie chciała "bałaganu" to Agata też się cofnęła w samodzielnym jedzeniu, bo babcia wolała ją nakarmić niż ścierać niechcący rozlaną zupę. Ale babcia pojechała i dwa dni później Agata znów jadła samodzielnie bo ani ja, ani mąż jej po prostu nie karmiliśmy :D wiem, że to się łatwo mówi, ale myślę, że jeśli Ala operuje łyżką to po prostu kwestia waszej wspólnej cierpliwości :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:31

    JustynaG, Kaczorka lubią tę wiadomość

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 16 lipca 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, jak czytam o Ali to jakbym w 80% czytała o naszej Ani, mierzymy się z podobnymi problemami. Co do jedzenia, w domu jedzenie łyżką konczy się tak jak piszesz, a u moich rodziców radzi sobie bardzo ładnie. Ogólnie przy nas zachowuje się zupełnie inaczej niż poza domem przy innych ludziach, tam jest jakaś taka bardziej ogarnięta, a nam jakby starała się na złość robić ;)
    U nas pomaga trenowanie na jogurtach/serkach homo, zupa też jej kiepsko wychodzi.
    Jakbyś chciała pogadać to pisz na priv :)

    Z tą samodzielnością to też w teorii jest wszystko łatwe, mieliśmy kilka podejść, ale tłumaczenie, żeby na spacerze nie uciekać na ulicę niestety nie zawsze się sprawdza a to już jest dla mnie zbyt duże ryzyko, podobnie branie do buzi kamieni czy innych rzeczy znalezionych na chodniku.

    Też nie mam pomysłu jak to ogarnąć i z męzem ustaliliśmy, że jeśli to nie kwestia buntu 2-latka to za 2-3 miesiące skonsultujemy się z psychologiem.

    My nadal kp, już tylko w nocy, mam nadzieję, że do końca wakacji uda się odstawić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 07:37

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 3766 3767 3768 3769 3770 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ