Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola ❤️ Jesteś niesamowita ! Zaciskam kciuki za Was i za lekarzy ładuj baterie w tym szpitalu bo coś czuje, że zaraz będą Ci potrzebne - dzieciaki maja taka super wagę, że pewnie nie będą Was rozdzielać po porodzie 😘😘😘
Cabrera !!! Nie wiedziałam ze jesteś w ciąży !!!
Ogromnie gratuluje ❤️ Ale się ciesze 😘😘😘
Jeżu i Ty już masz drugiego maluszka ❤️ Aaaaa cudownie, ogromne gratulacje 😘😘😘
Chyba muszę się trochę cofnąć w konwersacji bo to pewnie nie koniec „nowości”
Ściskam Was wszystkie, wspaniałe, waleczne kobietki 😘😘😘Cabrera lubi tę wiadomość
-
Ach ! Pilik Ty tez już masz swoje drugie szczęście obok siebie ❤️ ! Gratuluje i duuuuuzo Zdrowka dla Was 😘😘😘
Małka a Ty w ciąży ! ❤️ Ale super, ogromne gratulacje 😘😘😘
Ale fajne takie niespodzianki ! I od razu dzień stał się jakby piękniejszy 😁😁malka lubi tę wiadomość
-
Siwulcu powiększamy asortyment na OF co u Was?
Frelciu piękny pokoik dla RysiaSiwulec, Frelciaa lubią tę wiadomość
-
Lunaris i o to zawsze całe forum walczyło ❤️ U nas spokojnie, ja wróciłam do pracy (przez koronę pracuje co drugi dzień w domu) Borys nie poszedł do żłobka, wymieniamy się z mężem w opiece nad nim, choć zdarzyło się już ze starszaki (syn 15 lat, córka 11) siedziały z Borysem w domu jak nas nie było. Poradzili sobie wzorowo i nawet kupę posprzątali 😂
Chcemy od września wysłać Borysa do przedszkola a do tego czasu będziemy kombinować
Instynkt macierzyński mnie nie opuścił, ale mało miejsca w mieszkaniu na kolejne ludzkie szczęście wiec zdecydowaliśmy się na kota 😂😂 pod koniec miesiąca mamy odebrać małego kocurka...
malka, Lunaris, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! Witam się że szpitala. Ogólnie wszystko jest dobrze, tylko bardzo tęsknię za Małym ktg w nocy wyszło wątpliwie ale potem miałam 2 kolejne i już wyszły ok także leżę i czekam. Czuję że ciążę mi rozwiążą początkiem przyszłego tygodnia, tak myślę. Zobaczymy.
Siwulcu miło Cię widzieć! Ciężko mi uwierzyć że Borysek już jest taki duży! Super że rodzeństwo tak pomaga!!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola a jesteś gotowa na „godzinę zero”? Już nie długo nic nie będzie jak dawniej! Wierzę że sobie świetnie poradzicie i będę za Was mocno ściskać kciuki. I jeszcze zanim urodziłaś życzę Ci cudownych spokojnych maluchów! Koleżanka ma dwójkę, urodziła bliźniaczki k te dwie są takimi anioleczkami, że ciężko w to uwierzyć! Odpoczywała przy nich wręcz
-
Suszarka dołączam do kciuków na jutro
Siwulec kochana, jak dobrze Cię widzieć!!!
Rucola Ty wiesz jak mocno trzymam za Was kciuki
Kaczorka widziałam wyniki tarczycy, ale ponieważ nie mam nic mądrego do oddania to się w tym temacie nie wypowiadam, ale dobrze, że zbadałaś, teraz można wdrożyć leczenie
Anna Stesia o cieszę się, że moja rada okazała się skuteczna!
Czytam Was regularnie, ale jakoś nie mogłam się zabrać do pisania... W poniedziałek Agatka wróciła do żłobka po 2 miesiącach przerwy, jutro mąż wraca do pracy po miesiącu urlopu, a ja zostaje z Tymkiem w domku - czyli tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się "prawdziwe" życie z drugim dzieckiem haha ;d jak dotąd Tymek nadal jest bardzo kochany i spokojny, dużo śpi, mało płacze (chyba że produkuje kolejną porcje kupy to wtedy włącza mu się diabełek 😂). Rucola dokładnie takich bliźniaków Ci życzę!!!Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Witam się ze szpitala. Przyjechałam koło 20 ze skurczami krzyżowymi co 10 min. Położna jak usłyszała 40+6 to od razu zaczęła dopełniać papierologii. Niestety trafiłam na lekarza buca, serio nie wiem jak taki ktoś może być ginekologiem, doktorem nauk medycznych, zastępcą ordynatora... Zaczęło się od tego że jak łaskawie zszedł na izbę przyjęć to ja się przebierałam w koszulę, tak jak kazała położna. Ten mnie zaczął tak poganiać, że ledwo zdążyłam założyć tą prowizoryczną spódnicę jednorazową... Po badaniu na fotelu nie powiedział słowa o rozwarciu, usłyszałam tylko "daleko jeszcze do kosci krzyżowej" a nawet nie wiem co to znaczy. Podczas USG zaczął się na mnie drzec czemu dopiero dzisiaj przyjechałam do szpitala (???), Że dziecko wychodzi na 4 kg i powinien być poród indukowany wcześniej (???). Próbował mi wmówić cukrzycę. Chyba się nie lubi z moim lekarzem prowadzącym bo wszystkie jego decyzje podważał...użył nawet słów że doktor jest bardzo odważny że trzymał mnie do tej pory (chyba to standard że wywoływanie w fizjologicznej ciąży jest jakieś 7-10 dni po terminie, przynajmniej tak mi się wydaje). Na USG słowa nie słyszałam o tym jak ma się dziecko, nie widziałam go nawet na monitorze, nie wiem jak łożysko, jak przepływy, nic... Odwiezli mnie na blok porodowy, tam oczywiście przeboje z wenflonem bo mam słabe żyły, dwie biedne pielęgniarki się męczyły. Na ktg się nie zapisało nic, ten buc przyszedł, rzucił okiem i powiedział cytuję "zero skurczy, wyspać się i do indukcji rano". Czy to że jestem na porodówce musi mi z miejsca załatwiać traktowanie jak worek ziemniaków? Ostatecznie się popłakałam w łazience, bo po pierwsze po co mnie zatrzymał na noc skoro się nic nie dzieje, a po drugie jeśli miał pretensje że przyjechałam za późno to czemu indukcja dopiero rano? Robili mi o 1 drugie ktg i zaczęły się pojawiać skurcze. Serio to bym się zdziwiła jakby nie bo bolało kurewsko momentami. Po ktg badała mnie położna i coś się zaczyna ruszać. Kazała iść pod prysznic. Teraz wyszłam i siedzę, zasnąć się nie da bo boli co chwilę... Męża wpuszczają chyba tylko na drugi okres porodu, mam nadzieję że zdąży dojechać w razie czego 🙈 niech się mi rozkręca ten poród powoli, żeby przyszedł inny lekarz, o 8 już chętnie mogę rodzić 🙏Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Suszarka bardzo mi przykro, że w takim ważnym momencie życia trafiłaś na kogoś tak beznadziejnego, naprawdę... Albo jakiś mentalny buc do potęgi, albo wyjątkowo miał ujowy dzień, choć Ty oczywiście jako pacjentka nie powinnaś być tak traktowana choćby miał najgorszy dzień ever. Ale teraz przede wszystkim trzymam kciuki za rozkręcanie się akcji i szybki poród, jeśli już tak boli to może w ogóle unikniesz indukcji. Świetnie sobie poradzisz, tak czy inaczej, nie mam co do tego wątpliwości! Iga, czekałny na Ciebie
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Suszarka, trzymam kciuki! Niech dalsza część porodu idzie zgodnie z Twoimi planami
Rucola, jestem z Tobą myślami. Rozumiem Tęsknotę za starszakiem. Jeśli nie miałabyś sił na video-rozmowe to nagraj się i prześlij Lewkowi krótki filmik.
AnnaStesia, czy Ty przypadkiem nie uzywalas wełnianych wkładek laktacyjnych? Jak często je prałas? -
Suszarka, mocne kciuki aby akcja się rozkręciła i za lepszego lekarza na dyżurze niedługo będziesz tulić córeczkę
-
Suszarko i właśnie takiemu baranowi chciałoby się powiedzieć parę słów przy takich komentarzach ale w chwili kiedy kobieta rodzi, boli ją, nie do końca kuma co się dzieje i co jeszcze ją czeka to cięta riposta jest ostatnim na co ją stać. Ja na wyjątkowo niemiłą babkę trafiłam na izbie przyjęć, a i nocna zmiana na patologii podczas porodu pozostawiała wiele do życzenia. Za to zarówno lekarke jak i położną podczas samego rodzenia miałam świetną. I życzę Ci żeby w tym kluczowym momencie były przy tobie pomocne osoby no i żeby eMek zdążył 😜 trzymam kciuki
A no i jeśli ci się uda chociaż między skurczami drzemać to spróbuj, mi to bardzo pomogło i dało troszkę odpoczynku i siły w decydującym momencie -
Suszarka, kciuki, choć jestem przekonana że już po wszystkim. Mam nadzieję, że sam poród był znacznie lepszy niż godziny przed.
Cheresta - przeczytalam "jeśli uda Ci się między skurczami drzeć to spróbuj" i pomyślałam: o tak, darcie się między skurczami pomagało 😂Cheresta lubi tę wiadomość