Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobty Dziewczyny!!!
Co do ubranek szpitalnych dla mnie to jest lekka przesada:) pewnie wezmę normalne, potem wypiore.., zresztą 80% moich ciuszków to używki wiec w razie prania 90stopni nie bedzie mi szkoda
ponadto ja pravuje w szpitalu, co prawda niewielkim i specjalistycznym ale nauczylam sie " nie schizować"
A co do koszul, to mają być jakieś specjalne? Bo ja ogólnie nie znosze koszul wiec to nie bedzie dla mnie prosta sprawa
Luna1993, olik321 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
To faktycznie wygląda na łatwe w obsłudze. A ja postanowiłam, że mój potomek będzie pożyczalskim - jedyny plus zachodzenia w ciążę 5 lat po przyjaciółkach. Przygarniemy co się da na każdą płećLuna1993 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d226f0f8beb.jpg
To takie zapinane z boku
Takie leżenie to tylko z małą w komplecie, bo jak leżymy sami to inne rzeczy w głowie
a tu zakaz do porodu! i będziemy sobie robić rewię mody dzieciecej z ubiegłej dekady
Luna1993, Lunaris lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
I o taką pokrzepiająca odpowiedź mi chodziłoLuna1993 wrote:Rucola ja miałam do porodu tshirt wyglądający jak koszula, a po taka zwykła bawełnianą z hm. Dzień po porodzie już i tak wskoczyłam w dres dzieki!!
Luna1993 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja się też trochę udzielam na wątku "Gameta Gdynia" i tam ostatnio dziewczyny oblegały redłowską porodówkę. Były zadowolone. Ja tam miałam HSG i było spoko, po przejściu przez IP już wszyscy byli mili. Ale tam mam daleko i zawsze w korkach. Na Zaspie jeszcze nigdy nie byłam, ale podobno jest tam ładnie wyremontowane i sąsiadka, co tam rodziła w listopadzie nie narzekała, a miała źle ułożone dziecko i się namęczyliLusesita wrote:Daniela witaj
Nika że mną teraz leżała dziewczyna z Redlowa.
Nie chciała rodzić w Gdyni. Także pewnie uderzymy na Zaspę, jeśli dalej będzie szło dobrze.
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ania1003 wrote:Dzień dobry!
Chociaż my zaczynamy nasze dni po 5:00 już...
Mam pytanie do tych mam które są już po- w szczególności.
Ostatnio po artykule u mamaginekolog, zaczęłam się zastanawiać, czy nie kupić najtańszych ubranek na allegro i kocyka- tylko do szpitala. Potem zutylizować.
Nie widzę prania ciuszków w 90°C po powrocie do domu...
Żeby wyprać wszystko po szpitalu, to praktykuję zawsze, ale nie w takich temperaturach. Szkoda mi ładnych bodziaków z hm, żeby zaraz poszły w śmietnik.
Stąd podjeliśmy decyzję, że skombinuję kilka tanich rzeczy, żeby tylko zaliczyć szpital- przyjmując 0 komplikacji i standardowy pobyt.
Szpitala do końca nie wybrałam, ale rozsądek mówi Opole, bo ma oddział neonantologiczny.
Z mojego miasta jak jest coś nie hallo, to wywożą dziecko do Opola, a matka zostaje... więc wolę od razu pojechać tam o ile się uda.
Kupiłam tanie koszule do porodu na allegro z napami. Szpital miał wypisane 3szt.
Natomiast kosmetyki zapewnia, tak samo jak bieliznę dziecięcą- można zabrać swoją jeśli ktoś chce.
I teraz pytanie, co warto kupić na te kilka dni? Body, kaftanik, półśpiochy, pajace? Dosłownie zamierzam mieć po 2-3szt. z 56 i 62 tylko jaki rodzaj. Co w szpitalu się lepiej sprawdziło?
Aniu na kiedy masz termin? U nas w medikorze jest tak, że przynosi się ciuszki na wypis a podczas porodu i pobytu w szpitalu oni dają ciuchy dla dziecka dlatego ja nic więcej nie kupuje a jeśli chodzi o kocyk to faktycznie trzeba zabrać. W pepco maja tanie te rzeczy to tam możesz skompletować szpital
-
Ja do szpitala dla Alicji wzięłam po 2-3 komplety body-pajac, ale było tak gorąco, że założyłam jej tylko te pajacyki.
Kupiłam takie tanie za 12zł w Auchanie. I w sumie to były chyba jedyne rzeczy, które nie były na nią za duże
I Luna ma rację - jeśli komuś nie wychodzi wielkolud z USG, to warto mieć chociaż 1-2 komplety na rozmiar 50.
Rożka nie brałam. Miałam kocyk, ale nawet go z walizki nie wyciągnęłam. Korzystałam ze szpitalnych
Poza tym, z rzeczy zabranych z domu, przydało się kilka Pampersów i chusteczki nawilżane.
Najważniejsze żeby mieć szampon do włosów, pastę i szczoteczkę do zębów i jakiś żel do mycia. Jednak kąpiel po porodzie (SN czy CC) sprawia, że człowiek czuje się, jakby się na nowo narodził
Luna1993 lubi tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Odnośnie koszul do szpitala, do porodu mam jakąś zwykłą, której nie noszę, bo jest różowa więc się przyda - zastanawiam się jednak jak wtedy z kontaktem skóra skóra - rozcinają ją czy jak?
Na pobyt w szpitalu kupiłam dwie do karmienia, później w domu też pewnie się przydadzą.
Brałam takie (da się poniżej 50 zl na allego znaleźć):
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-italian-fashion-radosc-gra-m-i5381525124.html
Fajnie wyglądają i są tańsze te z Dolce Sono:
https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-Melanz-Roz-kr.-rekaw/75
Rucola lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJedna opinia była ze zrobił prenatalne w 10min.. także pomyśle o Grzybowskim, invikcie, w zeszłym roku dwójką znajomych rodziła to zapytam gdzie robili badania ( jedna para ma w rodzinie chłopca z zespołem Downa więc podejrzewam że szukali dobrego specjalistę). oni rodzili w redlowie i mówią że ok choć mogło być lepiej ale trafili "na zmianę warty", więc to pewnie dlatego. Koleżanka zaś rodziła w wojewódzkim i mowi że to najgorsza decyzja jaką podjęła. My chyba zaspa. Bo klinicznej raczej nie zdążą przenieść do grudniaStaraczkaNika wrote:Też to słyszałam, ale wiesz, nie musi być miły - ważne żeby USG zrobił solidnie i wszystko wychwycił, a to mu wychodzi podobno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 09:58
-
O ile poród naturalny i nie 35+ w sali.Rucola wrote:I o taką pokrzepiająca odpowiedź mi chodziło dzieki!!
Ja kupię 3 koszule na wszelki wypadek.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer, jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieję, że już się uspokoiło.
Ja od 2 dni mam lenia.. najchętniej nic bym nie robiła, a muszę zrobić miejsce na rzeczy Młodej i wziąć się w końcu za pranie ubranek.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Jeśli chodzi o koszule do porodu to nam na szkole rodzenia położna powiedziała, że najlepiej żeby była rozpinana tak jak do karmienia bo wtedy nie trzeba jej podwijać i jest wygodniej. I że najlepiej żeby to było coś starego, bo często już jest do wyrzucenia.
summer86 lubi tę wiadomość
