Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kopiuję z majowego dla zainteresowanych moim dzisiejszym USG
WIzyta jakaś dziwna, chyba doktorkowi się nie podobało, że się po innych lekarzach szlajam. Ale nic na to nie poradzi - przynajmniej do 13tc mam zamiar opanować tarczycę i immunologię - bez innych lekarzy tego nie zrobię, bo ten się w ogóle tym nie zainteresował
Małe ma 2.74 cm i takie fajne rączki. Serce "jak dzwon" ale nie wiem ile to dokładnie - na wydruku nie ma FHR. Ogólnie wszystko wygląda ok, tylko ostatnio był 2 dni do przodu względem om, teraz tylko 1 - albo ciut wolniej rosło przez te zawirowania, albo błąd pomiaru.
Zalecenia takie same, tylko mam dupka włączyć 2x1.
Dziękuję za kciuki i wsparcie!
blue00, lamka, Jeżowa, Tosia2323, olik321, pilik, summer86, Lena21, KateHawke, Kaczorka, Anna Stesia, Bajkaaa, Flowwer, Karma88, Barbarka1984, JuicyB, Lunaris, JustynaG, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyNikuś Ty jesteś jakoś 9+3? Bo kojarzę, że około tydzień różnicy między nami. Dużego masz tego dzidziola, musi to być super widok, ja mojego kończyn jeszcze nie widziałam.
wszystko idzie w dobrą stronę, wierzę w Twoje dzidzi!
Btw. mój mąż ostatnio zakupił mi jakiś wynalazek mama coffee. Taka zbożówka, nawet dobra. Ale skąd mu się wziął ten pomysł to nie wiem, chyba że to po moim narzekaniu na zaparcia od kiedy nie piję kawy i łykam żelazo.
Ale to raczej nie pomoże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2018, 13:43
-
Nenusia-Agusia,dobrze że to krwawienie już znikło. Badali Ci teraz proga? Ile wyszedł? Bo jak spadł to pilnuj, żeby Ci dali recepte na Duphaston do domu.
Cieszę się, że czujesz się na tyle dobrze, żeby wyjść i być z synem na komunii - to będzie dla niego ważne. Jak miałam komunię to mama miała mieć zjazd na studiach i pamiętam, że strasznue przeżywałam, że jej nie będzie. Ale jakoś to ogarnęła i była
No, bo przecież mamy potrafią wszystko dla swoich dzieci, nie?
Dzielna jesteś, trzymam za Ciebie kciuki.
I za Ciebie, Tosia też! Myślę ze maluch wyczuje w którą stronę mu lepiej rosnąć i jajnik raczej go nie skusi - no bo czym? Macica, to rozumiem - przyjemnie, mięciutko, dużo miejsca. Nie martw się na zapas!4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Wg OM 9+2, a wg USG 9+3. Czyli wcale nie jest jakieś duże - tylko o niecały mm większe niż przeciętnie w tym dniu ciąży.lamka wrote:Nikuś Ty jesteś jakoś 9+3? Bo kojarzę, że około tydzień różnicy między nami. Dużego masz tego dzidziola, musi to być super widok, ja mojego kończyn jeszcze nie widziałam. wszystko idzie w dobrą stronę, wierzę w Twoje dzidzi!
Btw. mój mąż ostatnio zakupił mi jakiś wynalazek mama coffee. Taka zbożówka, nawet dobra. Ale skąd mu się wziął ten pomysł to nie wiem, chyba że to po moim narzekaniu na zaparcia od kiedy nie piję kawy i łykam żelazo. Ale to raczej nie pomoże.
A rączuszki mnie dziś całkiem rozwaliły - małe wygląda już naprawdę jak człowieczek. Doktor zapewnia, ze zaczątki nóżek też są, tylko nóżki się rozwijają wolniej u ludzi.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/647358939cdd.jpg
A mąż "ale ma wielką głowę!" - no ręce opadają... Chciałam coś odpowiedzieć, że dobrze że taką ma, może będzie mieć więcej rozumu niż tatuś, ale się powstrzymałam. W każdym razie - absolutnie nie umiem przyjmować jakiejkolwiek krytyki czy wydziwiania względem mojego małego
Zaczęło się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2018, 13:58
Tosia2323, lamka, blue00, malka, Achia, summer86, Anna Stesia, Jeżowa, Karma88, Barbarka1984, Bajkaaa, Lunaris, JuicyB, Luna1993, Emiilka, JustynaG, Yoselyn82, Lusesita lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Heh, mi też się podoba Taki gummibarchen.
A nie wie któraś co to za ciemna plamka na czubku głowy - na usg też to było widać. Doktor nic o tym nie mówił, a mnie zaintrugowało dopiero teraz4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Nika, mój lekarz właśnie mówi miś haribo na maluszki na tym etapie
Cieszę się, że u was wszystko ok!
Ja padam.. byliśmy oglądać wózek, później wybierać płytki i panele, zeszło nam 3h bez dojazdów. Muszę w 2 tygodnie wszystko ogarnąć, bo w 9 m-cu pewnie nigdzie mi się ruszyć nie będzie chciało.
Z wózkiem zostajemy przy Espiro, ale chyba kolor weźmiemy ciemniejszy niż pierwotnie planowałam.. za to teraz mamy wątpliwości co do fotelika.
Czy któraś z Was używała tego pierwszego fotelika bez bazy, montujący tylko na pasy?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
summer86 wrote:Nika, mój lekarz właśnie mówi miś haribo na maluszki na tym etapie
Cieszę się, że u was wszystko ok!
Ja padam.. byliśmy oglądać wózek, później wybierać płytki i panele, zeszło nam 3h bez dojazdów. Muszę w 2 tygodnie wszystko ogarnąć, bo w 9 m-cu pewnie nigdzie mi się ruszyć nie będzie chciało.
Z wózkiem zostajemy przy Espiro, ale chyba kolor weźmiemy ciemniejszy niż pierwotnie planowałam.. za to teraz mamy wątpliwości co do fotelika.
Czy któraś z Was używała tego pierwszego fotelika bez bazy, montujący tylko na pasy?
Ja bo nie mamy isofix. Besafe izi go modular i-size mamy - on na pasach ma 5 gwiazdek bezpieczeństwa adac a na bazie tylko 4. Zakładanie tego nie jest najwygodniejsze także ja wolę go zostawiać w aucie i wyjmować samo dziecko.
summer86 lubi tę wiadomość
8.04.2018 3160 g Emilka
13.08 || 8 cs
-
Summer ja będę używać z pasami, bo nie mamy isofixa w żadnym aucie. Kombinowałam czy by nie zamontować, ale ostatecznie olałam to. Pół roku się pomęczę, a następny fotelik i tak już jest na stałe w aucie.
Nika piękny maluch! Pamiętam jak się cieszyłam tymi rączkami. Nie spodziewałam się że tak będzie wyglądać na tym etapie. Ciesz się tym! A ta kropka to nie wiem, ale z tego co pamiętam to to wszytsko jest jeszcze na tym etapie pootwierane. Na pewno nic groźnego skoro lekarz nic nie mówił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2018, 15:10
-
Niezła impreza by mogła wyjść, gdybyśmy tak miały razem urodziny i inne okazje świętować
Nika - chyba każda mama tak ma, że ostrzy pazurki, gdy ktoś mówi coś nie tak o jej dzieciątku
To jak z rodzeństwem - ja mogę się z bratem bić, ale niech tylko ktoś inny spróbuje go ruszyć!
I w końcu dorwałam dziś arbuza
A przez Was to i pudełko Kaktusów kupiłam!Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyNika może to jakiś artefakt czy jak to się mówi czyli z urządzenia pojawiają się punkty nic nie znaczą..ta moja znajoma od bliźniaczek zanim było wiadomo że są 2 to lekarz jej powiedział że to jedno to może być właśnie artefakt.StaraczkaNika wrote:Heh, mi też się podoba Taki gummibarchen.
A nie wie któraś co to za ciemna plamka na czubku głowy - na usg też to było widać. Doktor nic o tym nie mówił, a mnie zaintrugowało dopiero teraz
A ludź piękny! Super zdjęcie. Na USG data 12.12? Fajna
-
Nika, ogromnie się cieszę, śliczny misiulek!
Tosia, trzymam kciuki, żeby kropeczka zadomowiła się jednak w macicy, tam dużo fajniej niż w jajowodzie.
Nenusia, Twoja historia jest jak niezły horror – najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie wzrasta. Mam nadzieję, że teraz już tylko będzie z górki!
Olik, Tardyferon najlepiej brać z jedzeniem, np. z obiadem – tak chyba zresztą zalecają w ulotce. Przynajmniej u mnie tak jest, najmniej mi wtedy szkodzi na podroby.
Agulineczko, wspaniałe wieści
Leno, tak bardzo Ci współczuję, że musisz być w szpitalu! Wiadomo jednak, że dla bobasa to lepsze. Życzę wytrwałości! I nie zazdroszczę codziennego ktg
Aniu, śliczne zdjęcie Kluska Szkoda tylko, że ten okres ciąży nie jest dla Ciebie łaskawy. Mam nadzieję, że 3 trymestr Ci wszystko wynagrodzi.
Barbarka, ciekawe, która z nas się szybciej rozpakuje!
Wczoraj byłam pewna, że u mnie się coś zaczyna – cały dzień biegunka, mdłości, skurcze, bóle brzucha takie jak na okres. Ale na szczęście w nocy się wyciszyło i dzisiaj nawet byłam na spacerze i kupiłam m.in. lizaki na poród. Niby mam wszystko dla naszego malucha, ale jeszcze nie wyczyściłam wózka i nosidełka, nie posprzątałam w kilku kluczowych miejscach, no i jeszcze nie odesłałam stelaża do reklamacji. Tak więc lepiej, aby nasz króliczek jeszcze trochę posiedział (ale nie za długo, żeby jednak nie był na siłę eksmitowany).
Barbarka1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurde zamiast zedytowac i kopiować skasowałam, no nic, zostawiam pytanie na majowkach
I tu o dziwo, wiem, że jak stanowczo się nie zgodzę, to nie pójdzie nigdzie, nie wiem tylko czy to jest jakiekolwiek wyjscieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2018, 17:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
a ja?nastawiłam obiad w piekarniku i leżę i pachnę,a co.Niech teraz się stara i dobrze mu to idzie,chyba w końcu dotarło do niego co narobił ostatnimi czasy.
