X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dzisiaj zebrałam na podsumowanie- nie cytujcie, usunę.

    Wizytę mam dopiero na 19:20.
    1h jazdy tam, 1h pewnie zejdzie + opóźnienie, 1h na powrót...
    Byle zobaczyć 1750g na wyniku... na więcej nie liczę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 14:09

    Luna1993, Malwas, Jeżowa, Achia, KateHawke, pilik, Kaczorka, Bajkaaa, reset, Amal, summer86, Yoselyn82, Lena21, malka, Rucola, Karma88, veritaserum, JustynaG, admiralka, ibishka, Aga9090, Tosia2323, lamka, blue00 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie gadają tak samo, co prawda nie pracuje ale
    -obrona= stres zaszkodzi dziecku
    - egz wstępny dwa tygodnie przed terminem= zwariowalam i na pewno urodze ze stresu
    - jak mówię wtedy, że w takim razie rok przerwy= jestem leniwa i kiedy ja skończę aplikację :D
    - leżę żeby nie ryzykować porodu przedwczesnego (na polecenie lekarza)= leń, nic nie robisz, przesadzasz przecież nic się nie stanie
    - idę z dzieckiem na spacer/plac zabaw/ zabieram na wycieczkę = ryzykujesz życie Zuzi, jesteś nieodpowiedzialna :D
    I najlepsze, że mówią to wszystko te same osoby ;) a najbardziej mnie wkurza jak moja znajoma, która zaszła w ciążę bez problemów, donosila itp mówi, że przesadzamy i nic się nie stanie z mała. Skąd to wie? ;)

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum ja myślę nad Klinikami ale do końca zdecydowana nie jestem. W grę wchodzi jeszczs Kamińskiego tylko tam podobno lubią odsyłać do domu ze względu na brak miejsc a sierpień najbardziej rodny miesiac i polozna mnie ostrzegała przed kaminskiego. Borowska na pewno nie bo rodzisz ze studentami i są wszędzie. Taką mają tam polityke i nie możesz się nie zgodzić ns udział studentów

    veritaserum lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa uważam że jesli ktos idzie na zwolnienie to jego prywatna sprawa dlaczego. nikt nie wie co dana osoba tak naprawdę robi w pracy. każdej kobiecie się należy i koniec.w końcu po 9 mcach czeka nas cięzka praca jakby nie patrzeć. moja koleżanka mówi że przecież na samym początku wszystko się kształtuje, to jest najważniejszy okres i dziwi się że lekarze mają problem żeby dać zwolnienie na początku.
    ja poszłam od razu,ale u mnie na szczęście nikt nic nie mówił, wręcz odwrotnie - że dobrze zrobiłam :)

    Jeżowa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna u mnie na odwrót. Mama to by mnie do łóżka przywiazala. Może dlatego że sama. Kilka razy poronila I z siostrą musiała leżeć całe 9 miesięcy, tylko na siku mogła wstać? Posprzątam źle, ugotuje źle, wyjdę do miasta źle, kupię jakieś zakupy źle.. :) I od niej i od cioć słyszę że teraz leżeć odpoczywać I dużo spać bo po urodzeniu już nie będzie ani czasu ani możliwości na spanie czy odpoczywanie.. Ostatnie chwile wolności i luzu więc mam korzystać :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna ja utwierdzam się w przekonaniu że osoby które zaszły bez problemów, kompletnie nie rozumieją mnie- osoby która walczyła o to dziecko- nie rozumieją moich emocji, pewnych moich poglądów. nie mówię że wszystkie ale te w moim otoczeniu. wliczam w to nawet moją siostrę która jest mamą. i te osoby mają inne spojrzenie na macierzyństwo.
    mam przez to wrażenie że moje macierzyństwo jednak będzie się od nich różnić. bo chyba je bardziej doceniam.
    podkreślam- mówię o moich blizszych i dalszych znajomych po któych widzę co robią i mówią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 10:40

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, w szpitalu klinicznym studentów na pęczki... Ale z drugiej strony na kimś muszą się uczyć. Może któryś ze studentów w przyszłości będzie pomagał mojej córce w porodzie? A co mi tam, niech się kształcą na mnie :D

    reset, Rucola, Luna1993, Aga9090, Emiilka lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziołszki! Ja byłam rano ostatni raz w ciąży w labie :) morfologia i mocz są ok, więc mogę rodzić :)

    Nad ranem jak wróciłam z toalety to trochę mnie brzuch bolał jak na @ więc zaczęłam się denerwować że coś się zaczyna, ale przeszło.
    Trzymajcie kciuki, żeby mała jeszcze nie wychodziła. Musi jeszcze powiedzieć te 1,5 tygodnia.

    Summer z remontem masakra. Okazało się oczywiście, że trzeba wymienić wszytskie rurki więc z łazienki mam już przebite dziury na dół do łazienki do dziadka i do kuchni. Syf wszędzie. Mini oczywiście robota się przeciągaja. Wątpię, że skończą do terminu porodu.

    Ja po badaniach wróciłam strasznie głodna i zjadłam frankfurterki, chleb i pomidora. Zagryzlam dwoma kawałkami kołocza weselnego od sąsiadów i teraz jeszcze zjadłam miseczkę truskawek ;) szaleństwo!

    Trzymam kciuki dziewczyny za wszytskie wizyty.

    Aga nie wiem czemu ten komentarz tam jest. Zadzwoń może do laboratorium dopytać. Moim zdaniem wynik IgM jest ujemny i nie ma żadnych wątpliwości.

    A ludziom się ogólnie nie dogodzi. Zawsze znajdą coś żeby skomentować albo skrytykować. Ja jakimś cudem raczej rzadko słyszę coś takiego, ale jak już się zdarzy to poprostu to olewam. Moje ciało, moja ciąża, moja decyzja. Nikt nie ma prawa się wtrącać.

    Emiilka lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    No tak, w szpitalu klinicznym studentów na pęczki... Ale z drugiej strony na kimś muszą się uczyć. Może któryś ze studentów w przyszłości będzie pomagał mojej córce w porodzie? A co mi tam, niech się kształcą na mnie :D
    u mojej siostry była studentka- zza granicy. moja siostra nie pamięta jak z nią gadała,ale ja tak. była bardzo miła, uśmiechnięta, pomagała, pytała czy coś przynieśc, jakoś pomóc. więc może studenci przy porodzie nie są tacy źli :) i mogłam podszkolić angielski :p

    Jeżowa lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3c42b96888f.jpg

    Lamka - książki dla Twojego dzieciątka ;)

    Ja na zwolnienie poszłam w 6tc. Na szczęście nikt mi nic na ten temat nie mówił :) wręcz większość popierała moją decyzję. Zbyt dużo stresu w pracy miałam, żeby się narażać na takie negatywne emocje.

    Jeżowa, pilik, Lena21, Karma88, Tosia2323, lamka, blue00, Emiilka, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny olać te komentarze :) nikt za was nie chodzi w ciąży nikt nie urodzi i nie wychowa więc niech się pocaluja :)

    U mnie to białko znowu skończyło :( nie wiem czy już to pisałam ale znowu MMA przekroczone mam 0,42 ale dr mówi że dalej obserwacja czy nie ma zatrucia ciążowego ale to nie jest jeszcze tragiczny wynik a na moje pytanie ci zrobić by spadło to powiedział że być dobrej myśli :) więc trudno będzie co będzie i tak jest już lepiej bo jestem 3 tyg dalej niż gdy tu przyszłam :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 19:51

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat na Kamieńskiego miałam właśnie wykupioną położną i bardzo sobie chwalę. Samą opiekę po porodzie już tak sobie. Trafiłam do sali 2-osobowej, ale były tez i takie 4-osobowe (łazienki na zewnątrz). żeby pójść pod prysznic trzeba było się naczekać. No i problem z przyjęciem do szpitala, bo u mnie akcja sama się nie zaczęła tylko byłam 7 dni po terminie, to mnie 2 razy odesłali do domu po 8h czekania na IP...

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do l4 to wychodzę z założenia, że skoro nasze państwo na to pozwala to trzeba koezystać. Gdyby nie było takiej opcji to na zwolnieniu byłyby tylko te Dziewczyny, które absolutnie muszą albo mają ciężkie warunki pracy. Ja nie mam zadnych wyrzutów - dają więc biorę.

    Lena21, Jeżowa, Bajkaaa, Aga9090, Emiilka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak jest na Chałubińskeigo, bo nigdy tam nie byłam, ale czytałam, że warunki słabe, ale opieka na plus.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nadrobilam ostatniego tygodnia i nie wiem jak tam u Phanppy - widze na 1 stronie, że syn i córka :) a jak wyniki NIFTY? Pamiętam, ze był problem z kością nosową u jednego dzieciaczka.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka no właśnie takie kraża opinie o Kamieńskiego, że odsyłają i że ta izba przyjęć to tam istna tragedia.
    Wiem, że opinie o każdym miejscu są różne. Na kliniach to są chyba 2 prysznice na cały oddział poporodowy więc też nie jest fajnie, sale też 4 a nawet 5 osobowe i nie wyobrażam sobie np leżeć i za przeproszeniem wietrzyć krocze a tam 10 osób na sali bo partnerzy jeszcze czy rodzina.

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu śliczny brzuszek, już niedużo zostało, oby synek ładnie rósł :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka- u Phnappy dzieciaczki zdrowe :)))

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja lezalam na klinikach i właśnie opieks jest super. Warunki jak warunki ale położne bardzo pomocne i miłe. Po porodzie tez decyzja czy chcesz malucha na noc czy nie należy do Ciebie.
    Na Kamińskiego moja kuzynka nie była w stanie opiekować się córka ale nikogo to nie interesowało.

    veritaserum lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
‹‹ 859 860 861 862 863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ