Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPhnappy wrote:Co do słabych tekstów - najgorszy jaki usłyszałam w kontekście bliźniaków to "współczuję".
A w pracy nieraz się spotkałam z "dziwnym" spojrzeniem, że mam trójkę dzieci.. Mnie się czasem głupio przyznać, że mam trójkę, bo właśnie te spojrzenia i czasem słowa bolą... -
nick nieaktualnyPhnappy wrote:Achia - to siostra mojego kolegi. Serio. Pierwszy raz się z nią widziałam.
Amal - ja tylko kojarzyłam oszustów na wynajem mieszkania - trzeba zapłacić "za oglądanie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo chyba przez te czasy i 500+ ludzie tak patrzą albo głupio gadają. Ja mam 2 siostry i bardzo się z tego powodu cieszę
nikt mamie nigdy nic nie powiedział. Co więcej-mialam w klasie bliźniaczki które nie dość że miały o rok starszych braci bliźniaków to ich ogólnie w domu była 9. 9 dzieci+2 rodziców. I jakoś nikogo to szczególnie nie szokowało. A teraz co by było na taką informację?wolę nie myśleć..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 18:31
-
nick nieaktualnyAchia wrote:To chyba przez te czasy i 500+ ludzie tak patrzą albo głupio gadają. Ja mam 2 siostry i bardzo się z tego powodu cieszę
nikt mamie nigdy nic nie powiedział. Co więcej-mialam w klasie bliźniaczki które nie dość że miały o rok starszych braci bliźniaków to ich ogólnie w domu była 9. 9 dzieci+2 rodziców. I jakoś nikogo to szczególnie nie szokowało. A teraz co by było na taką informację?wolę nie myśleć..
-
Ja jestem 5 dzieckiem i mega się cieszę że mam tyle rodzeństwa i całe życie się cieszyłam
A co do teściów to mi teściowa wczoraj piekła ciasto i mąż przywiózł biszkopt masa galaretka z truskawkami nie wiem jak nazwać to ciasto ale jest mega dobreAga9090, Achia, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBajkaaa wrote:Ja jestem 5 dzieckiem i mega się cieszę że mam tyle rodzeństwa i całe życie się cieszyłam
A co do teściów to mi teściowa wczoraj piekła ciasto i mąż przywiózł biszkopt masa galaretka z truskawkami nie wiem jak nazwać to ciasto ale jest mega dobrea z ciastem to mi smaka zrobiłaś
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Kaczorka, cieszę się, że chrzciny udane. Moja bratanica też większość imprezy przespała, gdzie w dzień rzadko śpi
A tekstem sąsiadki się nie przejmuj, śliczna dziewczyna z Ciebie, a sąsiadka to jakaś zołza musi być. -
To odnosnie tesciow. Dzis sie scielam z tesciowa. Temat wozka...
Caly dzien i tak jestem rozwalona emocjonalnie, placze z byle powodu. Z nia sie zlapalam i musialam postawic jasno na swoim, bo ona tez ma mocny charakter. Po ich wyjezdzie mnie telepie do teraz. Grrr zly dzien. Niech juz bedzie poniedzialek.
Bajkaaa co do ciasta to nie sernik na zimno? U nas juz koncowka go zostala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 18:42
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Amal, może się też okazać, że koleś miał tyle telefonów o wózek, że podniesie cenę.
Mimo wszystko jego zachowanie jest niepoważne. Jeśli z kimś się umawia to powinien jak człowiek się zachować.
Karma, a jakie "dobre rady" próbowała Ci dać teściowa na temat wózków?
Bo ja prawie z moją mamą się ścięłam gdy próbowała kupować nowy wózek dla wnuczki i wysyłała mi fotki z pytaniem "czy mi się podoba?" jakby wygląd był najważniejszy w wózku. Ale tak mnie zmotywowała, że w tydzień wybraliśmy z emkiem model i nawet wyłapaliśmy okazję na olx
My odkupiliśmy wózek Baby Design Lupo Comfort, jest to marka tego samego producenta co Espiro tylko troszkę starsza. Wózek kosztował nas 450zł, stan dobry (oczywiście jakieś ryski się znajdą ale akurat na tym stelażu nie są tak bardzo widoczne)
Stwierdziliśmy, że gondola na zimę będzie w sam raz. A jeśli wyjdzie w praniu, że dla mnie ten wózek jest za ciężki to po prostu na wiosnę kupimy lekką spacerówkę
Przeglądałam opinie w sieci na temat tego wózka i najczęściej wymienianą wadą była torba do wózka. Ale przecież zawsze mogę kupić inną, to nie jest problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 18:46
-
nick nieaktualnyJedno Wam powiem. Dzisiaj w szpitalu dzień teściowych...
Moi rodzice przyjechali mnie ogarnąć i jak nigdy teściowa od września jak u nas nie była tak dzisiaj zachciała... tato mój mówi że szpital i nikogo w domu nie ma.
To oni w te pędy do szpitala... Nic nie chciałam mówić bo chcę mieć tutaj spokój a nie wycieczki.
No ale przyjechali. Zrobili takiej zadymy że nie wiedziałam że mam skurcze. Pielęgniarka przyleciała z wózkiem biegiem mnie zabrać do lekarza... byłam pod ktg przez ich obecność i z tego zamieszania nie czułam co i kiedy. Lekarz sam wezwał.
Tylko pojechali i się uspokoiło...
A sąsiadki teściowa też wparowała z synkiem i szpital miał policję wzywać... dziewczyna jest na porodówce już.
No czegoś takiego jak dzisiaj to jeszcze nie widziałam. Dwie matki się spotkały i żale życia wszystkie były krzyczane... całe szczęście że wyszli z sali bo by mnie nie zatrzymali czwarty raz... -
nick nieaktualny
-
Zobaczcie, pomysł na dzień ojca
http://medbestshop.eu/sklep/meska_koszulka_do_kangurowania_niemowlecia/
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Ania, to "mamusia" wybrała sobie moment na odwiedziny.. nie ma co. Szkoda, że Cię wyprowadziła z równowagi
Moja teściowa jest ogólnie ok.. ale tyle było gadania o pomaganiu, że w ciąży i przy dziecku będziemy mogli na nich liczyć, a w zasadzie przez całą ciążę nic nie pomogli a kwestią narodzin dziecka też zbytnio się nie interesują, poza spytaniem raz w miesiącu jak się czuję.
Chciałabym w tym tygodniu urodzić, bo akurat wyjechali, więc przynajmniej o odwiedziny w szpitalu bym się nie martwiłaKarma88, Aga9090, Achia, Jeżowa, pilik, Rucola, Minie Black, Czrna 81, golonat lubią tę wiadomość
-
Eh to jest taka pierdola u mnie, ze szkoda gadac... Od poczatku mowimy moim rodzicom i tesciom, ze sami wybierzemy co chcemy, ale ze wzgledu na fakt, ze termin,mamy na grudzien i mieszkamy w srednio komunikacyjnym miejscu tl zakupy typu do kacika, wozek i wieksze rzeczy chcemy kupoc max wrzesien pazdziernik. Ale sami wybierzemy, jesli jedni i drudzy chca cos nam zafundowac to niech dorzuca kase i sami sobie pojezdzimy zamowimy itp.
To tu nie krzyk, ze oni nam kupia wozek! Wezma M kupia i u,nich bedzie czekal. Pytam sie na co bedzie czekal. Przyjdzie czas to sie go do nas przywiezie. Mowie absolutnie. Na samej koncowce nikt z nas za wozkiem jezdzic nie bedzie. A tym bardziej nie bedziemy kupowac w biegu pod czyjakolwiek kontrola i nie bedziemy jezdzic w ta i z powrotem z durnym wozkiem. Robimy po swojemu i koniec.nikt nam niczego nie bedzie narzucac.
A ze mam mocny charakter i tesciowa tez to uniosla sie duma, zapakowala z tesciem i pojechali.
No pierdola jakich malo...Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
Karma to na pewno nie sernik na zimno poprostu biszkopt z galaretka tylko oddzielone jakąś masa ale pyszne
No moja teściowa jak przyjeżdża to nie próbuję mnie denerwować byn czasem nie zaczęła rodzic zresztą teraz mają dużo problemów bo tesciu chory -
nick nieaktualnyMoja jest kochana, tylko fizycznie może nie dać rady nam za dużo pomagać. Obawiam się tylko że jej tel średnio raz w tygodniu, jak się czuje i czy wszystko ok mogą mnie trochę przytłoczyć... bo nie lubię nadmiernej opiekuńczości. Ale chyba lepiej w tą stronę
Czy będzie nam się wtrącać w zakupy - nie wiem. Ale nie sądzę. Chociaż kto kto wie... -
nick nieaktualny