X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie i lody i balony... Haha

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    A to swoją drogą :)

    Znam przypadek, że dziecku w zasadzie można było wszystko, byle tylko matka miała święty spokój. A młody jak się nauczył to później wymuszał wszystko wrzaskiem.
    Jak ślub brali to się zastanawiali jak dziecko na przyjęciu ogarnąć, bo młody potrafił talerze ze stołu zrzucać.
    To się teraz nazywa wychowanie bezstresowe.. Dziecko musi znać granice musi wiedzieć co wolno co nie.. Np taki maluch jak twoja Aluśka, podejrzewam, że bardzo ją interesują piloty, kable itp.. Czasem trzeba milion razy mówić, że nie wolno, aż któregoś dnia zrozumie, że to jednak nie zabawka. Ale trzeba być twardym i nie pozwalać sobie wejść na głowę. A niestety niektórzy rodzice mają to gdzieś i później są takie efekty...

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga - kable i piloty to ulubiony motywator do przemieszczania się :p Ale nie dostaje :) i jeszcze mój telefon! Ale ten też jest tylko mój i ona go nie dostaje i nie dostanie.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Aga - kable i piloty to ulubiony motywator do przemieszczania się :p Ale nie dostaje :) i jeszcze mój telefon! Ale ten też jest tylko mój i ona go nie dostaje i nie dostanie.
    To uważaj z tymi kablami i pilotem, bo możesz mieć pilota bez guzików, kable nawet przegryzione, a telefon z pęknietym wyświetlaczem :P ( tak zrobiły dzieci mojej siostry).
    Przy dzieciach to trzeba mieć, że się wyrażę oczy w doopie :)

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór z domu!

    Wróciliśmy z mini urlopiku- było super ale nogi mi w... żyć włażą!
    Nadrobiłam wszystko i o mamo! ile mnie od wczoraj ominęło!

    staraczki welcome :D bardzo fajny pomysł z podpięciem pod 1 stronę.

    Lenajesteś bardzo dzielną mamusią! <3 zdrówka dla Ciebie, szybkiego wypisu i cudownego spotkania z Franiem! Wierzę, że Franio szybko dojdzie do siebie i wrócicie szczęśliwie do domku.

    Ania trzymam kciuki za wyciszenie skurczy. Tyle razy się udało może jeszcze trochę wytrzymacie w dwupaku. A tak czy inaczej najważniejsze że jesteście w dobrych rękach.

    Kaczorka cieszę się że jesteście zadowoleni z imprezy :) za kilka miesięcy kolejny ważny dzień przed Wami- 1 urodziny. Takie rzeczy przeżywa się tylko raz :)

    Amal szkoda że nie wyszło z wózkiem :( czasem naprawdę można trafić fajną ofertę- ja kupiłam swój wózek z OLX za 600zł po 1 dziecku 2w1 z dodatkami i papierami gdzie był rachunek za niego na 1600zł a stan był bez zarzutu. Teraz mi posłuży po raz drugi i myślę że jeszcze za jakieś 200zł sprzedam.

    Uciekam się ogarnąć i spać, jutro wykażę się większą weną twórczą.

    Czrna 81, reset, summer86 lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niezłe macie akcje z mamuśkami :-/ Moja na szczęście jakoś się do nas nie wpierdziela.
    Przepraszam że zapytałam o Agniechę, nie miałam pojęcia... Bardzo przykra sytuacja.
    Summer pamięć masz bardzo dobrą, rok temu młody zdawał na drugą belkę białego pasa :-)
    Lena jesteś bardzo dzielna kobietą! Mam nadzieję że uda Ci się pobudzić laktację. Ale tak jak pisze Lusesita, po cesarce rusza później, więc się nie zrażaj. Ja dopiero po czwartej dobie dostałam nawał, a prędzej to susza w cyckach totalna.
    Mini widziałam dziś twój brzuszek, jest uroczy!

    A tak wogóle to zazdroszczę Wam (Tak pozytywnie) tego wybierania wózków... Oj chciałoby się taki pojazd he! Narazie będziemy od czasu do czasu jeździć z małym Jasiem, synkiem znajomych. Może nawet mój Kacper dopuści mnie kiedyś do wózka hehe! O proszę jak dumnie wczoraj spacerował

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5931adf5bf73.jpg

    Bajkaaa, Aga9090, Flowwer, summer86, Lusesita, Kaczorka, blue00, Luna1993, Lunaris, JustynaG lubią tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena najważniejsze, że Franio jest w dobrych rękach i jest lepiej <3. Jeszcze tylko jutro musisz przetrwać, masz dobre podejście z rozkręcanie laktacji. To co czujesz musi być niewyobrażalnie trudne, ale jesteś bardzo dzielna w tej całej sytuacji. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki. Franio też na pewno czeka na mamę i we wtorek oboje będziecie szczęśliwi i bezpieczni <3

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • golonat Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, jesteś bardzo, bardzo dzielna :). Naprawdę, to co piszesz i JAK piszesz ma moc <3. Życzę Ci, żebyś szybciutko stanęła na nogi po cc i żebyś w końcu mogła do Frania jechać - no i on żeby też raz dwa doszedł do siebie. Trudny macie początek. Ale jesteś wielka niesamowicie, że myślisz o tym, żeby laktację rozkręcać! To jest mega, to jest bardzo dużo! Słuchaj no, to jest wielka rzecz, Franiowi się to bardzo przyda, więc trzymam za Ciebie kciuki! Gdybyś potrzebowała jakiejś rady, dawaj znać - "KPI" (karmiłam piersią inaczej - ściągniętym mlekiem) dwoje dzieci, mogę Ci coś tam podpowiedzieć technicznie jeśli będziesz chciała :). Wierz w siebie, to się da :).
    Serio, bardzo budująca jest Twoja postawa i chylę czoła, naprawdę, szacun!

    Amal, ja to sie tylko zastanawiam, po co ten typ coś takiego zrobił, po kiego wała się z Wami umawiał, jak by nie mógł napisać, że już nieaktualne i sobie sprzedawać komuś innemu czy za inne pieniądze. Koleś porażka. Przykro mi, że się cieszyłaś, a tu nic z tego nie wyszło.

    Ech, dziewczyneczki, fajnie Was poczytać, coś dopisać od siebie, fajnie, że jesteście, że jesteśmy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena jeszcze raz kciuki. Tak jak dziewczyny piszą, to prawda, że laktacja po cc pojawia się później ale super, że już zaczęłaś i się nie poddawaj, już nie długo zobaczysz się z Franiem :*

    Aniu Kciukam nadal aby skurcze minęły :*

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tu jeszcze nikogo z rana nie ma?
    Wstawać śpiochy!! ;)

    My już jemy śniadanko i zaraz zaczynamy się pakować, bo przed 9 wybywamy ;)

    Życzę udanego dnia!
    Lenka - a Tobie dużo mleczka w cycusiach dla Frania <3

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem od godziny i czekam na dobre wieści od Leny i Ani!
    Bajka, odhaczamy kolejna noc?:)

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak miałyście z dieta po cc? Bo tutaj wczoraj były super położne, które pozwoliły zjeść i trochę rosołu, trochę bułki na kolacje i jogurt (a powinnam dostać tylko sucharki), mówiły że wiadomo, że do laktacji potrzebuję coś jeść, a dziś przyszła inna i jej pytam co mogą mi z domu przywieźć i co mogę jeść to nie nie wolno, tylko to co my damy, sucharki, jogurt jak już to ewentualnie naturalny :/ już nie chciałam wkopywać tych pan z wczoraj, ale z tego będę to mleko robić ? Z wody i sucharka?

    Chętnie przyjmę wszelkie porady laktacyjne, na razie robimy co 3 h 7-7,5-5,3-3 i zobaczymy

    Kaczorka super, że imprezka Alusi się udała <3

    Amal z tym wózkiem to jakieś jaja, ludzie są dziwni

    Aniu daj znać jak u Was, co tam Oskar kombinuje

    Nikuś mój syn był duzy tak jak wyglądało w brzuchu: 3600 g 54 cm. Jest nasza mała kluseczka, najpiękniejsza na świecie oczywiście <3 jeszcze jedna noc przeżyję i już będę z nim, choć w Zabrzu pozwalają tylko na chwilkę dziennie, ale chociaż go zobaczę. Muszę się zadaniowo ogarnąć, bo już mi łzy lecą na sama myśl o tym

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, Malka, Pilik - wybaczcie kochane, że się wcisnęliśmy w kolejkę z Franulkiem <3

    Kaczorko, możesz nas wpisać na listę: Franuś ur o 13:15, 16.06.2018, 3600, 54cm, 36+6 (w szpitalu jednak liczyli tak jak ten suwak)

    Rucola, lamka lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena - ogólnie możesz jeść wszystko. Nie słuchaj złotych rad, że czegoś Ci nie wolno. Tylko pewnie niektórzy po CC zalecają dietę lekkostrawną, żeby kupka lekko szła i szwy nie puściły.
    O mleczko się nie martw, bo ono się z Twojego jedzenia nie produkuje. Musiałabyś się długo głodzić, żeby to miało wpływ. Teraz tylko muszą zadziałać hormony i głowa ;)

    A ja zaraz postaram się wpisać Frania :) mam nadzieję, że jakoś mi z telefonu pójdzie :p

    Lena21, Rucola lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja pierwsza doba po cc nic nie dostałam do jedzenia.
    Na drugi dzień suchary i kleik ryżowy na wodzie. Ale ordynator na obchodzie pozwolił żeby przywieźli mi herbatniki i wafle ryżowe. Za to pompowali we mnie hektolitry plynow z kroplowek.Na 3 dobe czyli we wtorek już normalnie dawali mi posiłki.
    I wiesz co mnie ratowalo oprócz takich herbatników z Jutrzenki? Ciasteczka BellVita. Jakoś chyba cukier podnosimy i byli mi lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 06:53

    Lena21, Rucola lubią tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój szpital jakiś dziwny, bo od razu normalne jedzenie dawali :p a laska obok sobie KFC zażyczyła i chłopak jej przywiózł ;)

    Minie Black lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżę pod ktg. Jeszcze 2w1 i czekamy na dziewczyny w kolejce. Bo ja naprawdę nie chcę być niekulturalna ;D
    Mam jeszcze mieć 3 dawki Tractocile. Więc dopiero we wtorek mnie odłączą od tego okablowania- mam nadzieję.
    Trzymają mnie tak tylko z tego względu że szyjka z zewnątrz zamknięta a w środku już lejek mam.

    Mam jakieś złe samolubne myśli bo chciałabym kazać już mnie oswobodzić z tej sytuacji. Bez względu na konsekwencje...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Franio kawał chłopa. Nasz nie ma 2kg nawet...

    Lena21 lubi tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, Lena to spory Franuś jak na ten tydzień. Oby teraz tylko do przodu, żebyście mogli się szybko sobą cieszyć w domu <3
    Ja dzisiaj miałam całą noc skurcze, ale nic z nich nie ma. Pojechałam nad ranem na ktg i oczywiście wszystko się wyciszyło... czekam na kartę informacyjną z wizyty j wracamy do domu, muszę odespać... stres mnie zżera, że nie będę wiedziała czy to już czy czekać dalej

    Lena21 lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, to kawał chłopa z Frania :) Ty faktycznie pracuj nad laktacją, bo będzie duzo jadł ;)

    Mojej szwagierce po każdej cesarce przywoziliśmy w prowiancie jakieś biszkopty, jogurciki, świeże bułeczki mięciutkie, wasę - tyle było jej wolno podjadać. I ona zawsze miała pokarm dopiero po szpitalu, ale córy łatwo się przestawiały - wiedziały co lepsze ;)

    Życzę Ci, żeby ten dzień szybciutko minął a z drugiego szpitala przychodziły same zachwyty i dobre wieści!


    A ja miałam jechać na badania, ale zapomniałam nasikać do kubka. Jutro już muszę pamiętać!
    Ciekawe o czym jeszcze dziś zapomnę.

    Miłego dnia, dziewczyny!

    Lena21, Rucola lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 905 906 907 908 909 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ