Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
czesc babeczki, malo sie odzywam ale czytam! mam sporo na glowie. w duzym skrocie
- dostalam te prace, na razie na miesiac, wlasnie przygotowuje sie do pierwszych zajec z dzieciakami, 3 dziewczynki 1 chlopak wiek 5 i 6 lat.
-wczoraj spedzilam 5 godzin pomagajac R robic korektke rozliczenia 3 kwartalow bo cos tam zle liczyl na swoja niekorzysc
- pierwszy raz jezdzilam moim bmw na sniegu, a ze ma naped na tyl no to jest ciekawie czyt. jestę drifterę
- powoli zaczynam zagadowe o powtorzeniu badan R, minely wczoraj dwa miesiace to w lutym moze powtorzymy.
milego dnia! -
Klaudia a przesyłka dotarła
ja dziś zdycham, jak mi się nei chce w tej robocie siedzieć i to jeszcze po urlopie..
PS. We wtorek na spacerze odkryłam, że ten samochód co znalazłam w lesie stoi teraz na mojej ulicy, kilka/kilkanaście w sumie domów dalej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 11:10
-
Wlasnie kropka mialam Ci pisac ze przyszla Pani listonosz i przyniosla, mialam nawet awizo ale nie zauwazylam cos fajnego Ci odesle na dniach:)
-
Klaudia nie musisz mi nic odsyłać, one u mnie leżały i leżały i się marnowały
-
Ludzie, Morisku, mają po prostu nasrane we łbach... serio..
utwierdzam się w tym codziennie wchodząc na fb na profil ch.jowe panie domu.. i czytając wpisy nawiedzonych mamuś na dodatek.. a ich słownictwo i poziom to w ogóle pominę..
a koleżanka tak w ogóle ile ma lat? bo poziom 16latki jak nie mniej.. -
Hej Laski!
Fufcik, Morisek zdrowieć mi szybko
Pierwszy dzień w pracy po przerwie i dopiero zjadłam śniadanie...
Jutro cały dzień będę w terenie...likwidacja zbiorów po starej szkole...makabra...
Z tego co pamiętam - ile książek tam zostało...to choćbym się posikała to nie ogarnę tego w jeden dzień.
Moris, ja mam taką kuzynkę, która relacjonuje praktycznie swój cały dzień na FB. Bez komentarza. -
Hej. Kena i co powiedzial lekarz twojemu malzowi na te bole glowy? Lece jutro rano na krew a ze prywatnie i bez wizyty u lekarza to co mam sobie jeszcze zrobic. Myslalam o morfologii, zelazo, magnez. Poratujcie mnie. Mama mojej kolezanki czuje sie tak jak ja plus miala omdlenia. Byla na sorze bo myslala ze ma raka mozgu i zrobili jej tomografie (po 6 godz w poczekalni) ale nic nie wyszlo. Lekarz dal jej neosine przeciwwirusowy. Tez dzis biore, w pracy bylo lepiej bo skupiona na dzieciach a teraz znow gorzej. Powiedzial jej ze to wirusowe zapalenie moze ucha srodkowego albo czegos w glowie. No ale juz jej duzo lepiej. Wiec ja rano ide na krew, wyniki bede miec wieczorem i w przyszlym tyg do lekarza z wynikami. A jak nic nie wyjdzie to i tak pojde. Pod blokiem mam prywatnego neurologa. Moze tam od razu. Sama nie wiem.
-
Madlenka u mojego męża te ciągłe i silne bóle głowy okazały się być od zatok własnie. Ja już też się bałam, że jakiś guz czy co, latał na tomograf, dostał jakieś prochy po którcych w nocy miał schizy i halucynacje.. i w oońcu kolejne rtg już nakierowane na zatoki i jest przyczyna. Niby, że od przegrody i przewlekłe zapalenie zatok mu się robi, i te krwawienia co miał niby też (póki co tfu odpukać, spokoj). Jego na badania wysłała laryngolog - Karcher z luxmedu przy Arkadii, polecam, kolega nam polecał
Co do mojej temperatury to dziewczyny, przecież wiecie, że tak jest co cykl, obejrzyjcie resztę wykresów.. temp. jak zawsze i kończy się jak zawsze..
Progesteronu w tym cyklu nie biorę, jakoś zapomniałam i olałam potem.. miałam też zbadać progesteron i przecież tą glukozę i insulinę i jakoś.. nie po drodze mi.. -
Morisku ból piersi to ja też mam zawzze, dziwie się jak mi nie doskwierają (a był taki krótki moment, po tych kropelkach Sroki chyba mnie wtedy przestały boleć na jakiś czas)
-
No więc właśnie. Mi się wydaje, że nie mam problemów z zatokami. Ostatnio dwa dni po kolei miałam tak, że budziłam się z okropnym bólem ucha, nie mogłam się dotknąć po czym mi za 10 min przechodziło. A może tak mi się wydaje. Co do nerwicy Morisek to ja też jakąś tam mam nie cierpie podróży. Zawsze jak gdzieś jadę to mnie brzuch boli, wymioty czasami itp. Nawet miałam tak pierwszy dzień jak się wprowadziłam do nowego mieszkania - po prostu zmiana. Piję wtedy meliskę i przechodzi po mału. Ale też potrafie się sama czymś nakręcić W ekstremalnych przypadkach jakaś ziołowa tabletka. Ok kochane nie ma co gadać, jutro skocze na krew a po niedzieli do lekarza. To tylko morfoligia, żelazo i magnez. Ehh