X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
Odpowiedz

Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry ja właśnie wróciłam z siostra z "castingu do filmu" haha:))

    Mysz naprawdę cie nie rozumiem, każda z nas tutaj pragnie być w ciąży, ty w niej jesteś i zamiast mieć radość z tego, cieszyć się stanem błogosławionym to dzien w dzień szukasz w internecie pierdol...

    Morisku tak się cieszyłam ze pójdziecie na swoje...

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisku nie martw się, jeszcze się od niej uwolnisz.

    Klaudia rzeczywiście objawy mogą na coś wskazywać, może zatestuj.

    W sumie powiem Wam, że nie znam nikogo kto starając się o dziecko świadomie nie zwraca uwagi na objawy, które się pojawiają. Nawet jak nie sprawdza się temperatury, to zauważa się objawy. Ja też doszukuje się i dziwne dla mnie jest to, że mam tyle pryszczy od momentu gdy zaznaczyłam to na wykresie. Tzn miałam zawsze na brodzie w okolichac kącików ust, ale jak odstawiłam chipsy i cole to buźkę miałam jak ta lala. Czasami w weekend pozwole sobie na grzeszek ale nic mi po tym nie jest. Zdjęcie bym Wam pokazała, ale spać nie będziecie mogły. A dodam, że w diecie nic się nie zmieniło. Cycki też mnie lekko pobolewaja, chyba są bardziej pełne i jędrne a w dole brzucha po obu stronach coś czuje. Objawy stricte ciążowe, a może być jak zawsze. Wiem, że może się nie udać, ale jak mam to wszystko lekceważyć i nie myśleć. Nie da się. Kusi mnie wcześniejsze testowanie. W planach miałam zrobić test dopiero jak wrócę ze świąt, ale nie wiem czy wytrzymam.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia nie żeby coś ale 6 dni po owulacji na pewno nie występują objawy typu mdłości - do tego jest potrzebny odpowiedni poziom HCG. Raczej sobie wmawiasz :)
    Aczkolwiek z całego serca życzę zielonego końca :)

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlenko a który dpo u ciebie?

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 10 dpo ale tak mnie ręce świerzbią żeby zrobić test że masakra. Postanowiłam zrobić 14 dpo ale jak wytrzymam jeszcze 2 dni to będzie dobrze. Kurde ja to z miesiąca na miesiąc coraz więcej objawów sobie wymyślam.

    Wiecie co? Takie gadanie o objawach to mi zalatuje "testem ciążowym online" :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 11:47

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    10 dpo

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek przykro mi :( miałam nadzieję, że uwolnisz się od jędzy :(

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie Arturowa, prawie każda z nas miała furę objawów "ciążowych" a potem przychodziła @. Więc nie ma co się wsłuchiwać w organizm na siłę, bo wtedy zauważasz rzeczy, które w normalnych warunkach byś zignorowała. A potem przychodzi wielkie rozczarowanie. Tak naprawdę, jak się jest w ciąży to się jest i się tego dowie po teście - niezależnie ile tych pseudoobjawów się zaobserwowało.

    I kochane nie chcę tu nikogo urazić - ja robiłam dokładnie to samo. Ale najgorzej się spada z wysokiego konia (czy jakoś tak:P) i przed tym chcę Was ostrzec :-) I o dziwo jak w tym cyklu olałam te całe objawy to miałam ich 90% mniej niż w zeszłych :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 11:53

    arturowa lubi tę wiadomość

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spadam z tego konia pół roku i jestem świadoma tego, że może się nie udać. Ale przecież od niezwracania uwagi na te objawy to też się w ciąży nie będzie :) Trzeba mieć szczęście i mówić sobie " uda się".

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaagaaatka wrote:
    No dokładnie Arturowa, prawie każda z nas miała furę objawów "ciążowych" a potem przychodziła @. Więc nie ma co się wsłuchiwać w organizm na siłę, bo wtedy zauważasz rzeczy, które w normalnych warunkach byś zignorowała. A potem przychodzi wielkie rozczarowanie. Tak naprawdę, jak się jest w ciąży to się jest i się tego dowie po teście - niezależnie ile tych pseudoobjawów się zaobserwowało.

    I kochane nie chcę tu nikogo urazić - ja robiłam dokładnie to samo. Ale najgorzej się spada z wysokiego konia (czy jakoś tak:P) i przed tym chcę Was ostrzec :-) I o dziwo jak w tym cyklu olałam te całe objawy to miałam ich 90% mniej niż w zeszłych :P

    Hahaha to tak jak ja w poprzednim miesiącu :P Chodzi mi o to spadanie z wysokiego konia ;)

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się pochwalę ze u mnie test juz prawie pozytywny:) zrobię jeszcze podwieczor i jutro w południe:)

    Co do wkrecania objawów niestety tak już chyba mamy. Ale to prawda jeśli w ciąży jesteśmy to i tak jestesmy:)

    Dziewczyny w 10dpo może testujcie przed świętami w piątek np, to będzie już 16dpo:) i wtedy będziecie miały piękne swieta:)

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Domi dlatego ja chcę testować po świętach. Ja źle znosze podróże, choć tylko 200km. Jak będę wiedziała, że się udało to wmówie sobie na 100% wymioty i nie będzie za ciekawie :)
    W ptk będzie 26 dzień cyklu, @ powinna być w święta. Dziwnie wcześnie ta ovulacja była. Postaram się poczekać. Nie mam w domu testu więc powinno być łatwiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:14

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominiko, mnie samą denerwuje to, że nie potrafię się cieszyć. Pamiętam jednak pierwszą ciążę, kiedy w 10 tygodniu poszliśmy do lekarza oglądać jak bije serduszko, a tam prosta linia, nic nie biło i to od 3 tygodni. Potem druga ciąża, plamienia, lekarka, która kazała się nie przejmować, a potem krew, która ciurkiem ciekła mi po nogach i jak coś ze mnie wyleciało, a resztę swojej ciąży zawiozłam w pudełeczku na oddział, żeby dali do badania.
    Przepraszam, że tak obrazowo, ale to już zawsze we mnie zostanie i nie potrafię przestać o tym myśleć. A każda wizyta w toalecie, to stres, czy nie będzie krwi.
    Ciąża po poronienia nie jest miła i radosna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:16

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika, ja chętnie podejmę wyzwanie :) Tylko że jak test zrobiony w 16 dpo będzie negatywny to nie będę mogła sobie wmawiać że pewnie za wcześnie zrobiłam :P

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Spadam z tego konia pół roku i jestem świadoma tego, że może się nie udać. Ale przecież od niezwracania uwagi na te objawy to też się w ciąży nie będzie :) Trzeba mieć szczęście i mówić sobie " uda się".

    To prawda, ale łatwiej się żyje :)

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka na test za wczesnie
    agatka zdaje sobie sprawe z tego ze za wczesnie na takie objawy ale nie wykluczam tez ze owu byla wczesniej a poza tym uwierz mi nie wkrecilam sobie tego, bylam skupiona zupelnie na czyms innym kiedy mnie tak zemdlilo:)
    ciezko sobie nie wkrecac jak sie dzieja z nami takie rzeczy i po ostatnim cyklu juz wiem jak to jest z tymi objawami dlatego tak jak wspominalam uwierze najpredzej w test a najlepiej usg:)

    mysz strasznie mi przykro ze masz takie przezycia, nie wiem, moze gdybym byla na Twoim miejscu tez bym panikowala ale postaraj sie zostawic to swojemu losowi i dopoki nie ma zadnych plamien itd nie przejmuj sie brakiem objawow i nie czytaj tyle w internecie, ja kiedys wyczytalam ze mam raka i jeszcze jakies inne dziwne choroby :/

    moris - dupiato!! a co mialas na mysli mowiac ze bardzo dobrze to wyglada? moj wykres?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:32

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no Klaudia ja nie mówię, że sobie wymyśliłaś tylko, że raczej te mdłości wynikają z czego innego niż z ciąży :) Chyba, że owulację miałaś z tydzień wcześniej niż zaznaczyło.

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie ja bym stawiala na 15-17dc, robilam testy owu i 13 i14 dnia byly dwie kreski ale jeszcze nie byl pozytywny a 15 i 16 juz prawie ich nie bylo :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:54

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha:) szkoda ze to jeszcze w sumie nic nie znaczy jakby od ilus dni byla wyzej to tak i tak smao jak rosnie zaraz moze spasc i kapa;)

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 28 marca 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, też się dowiedziałam niedawno w internecie, że mam raka. A najśmieszniejsze to, że niby mam raka, bo mi beta sporo wzrosła...

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ