Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Morisek ja jestem z Wawy, dopiero przeczytałam.
Ginekologa onkologa nie znam, ale może moja Matka coś wie to zapytam bo będę się z nią dziś widzieć
Jak to chcą Ci wszystko wyciąć??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:51
-
Morisku to właśnie ten szymala z linku jest ginekologiem-onkologim. Teściowa do niego kiedyś chodziła i była zadowolona z tego co pamiętam. Może zadzwoń popytać - brzmi to nieźle a do Bielska nie masz aż tak daleko.
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Morisek, moja Matka niestety go nie kojarzy
ale za to rozmawiałam z koleżanką z pracy, która też miała różne problemy (co prawda nie z endometriozą ale już jej też konizację chcieli robić, wycinać itd. też łapała się wszystkiego, żeby tego uniknąć.
Z Wawy zapierniczała do Łodzi, miała umówione wizyty u 4 różnych lekarzy jednego dnia.
Powiedziała mi, żebyś spróbowała umówić się do tej, co ona: dr Hanna Krzewińska (Czerniecka). Nie ma niestety przy sobie nr telefonu do niej, dlatego podaję Ci tylko nazwisko. Podobno bardzo dobra babka, na pewno nie zaszkodzi spróbować.
Jak coś będę miała będę pisać -
Jeszcze cytuję z jej maila:
"A, odnośnie Pani doktor to ona nie jest onkologiem jako takim, ale z uwagi na to, ze cięła całe życie i tnie nadal mimo sędziwego wieku, to po prostu ogarnia trochę więcej niż jacyś młodzi lekarze.
Mnie też nie wyleczyła ale mnie nie da się wyleczyć tak na 100% tylko obserwować.
Myślę, ze ona może wiedzieć po prostu co robić, czy ktoś nie przesadził, trochę uspokoi, a jak faktycznie będzie coś nie tak, to powie.
Ja bym spróbowała do niej. A jeżeli nie, to szpital na Karowej - chyba najlepszy w warszawie na kobiece sprawy aczkolwiek nie wiem jak u nich z leczeniem onko…"
Jakbyś się do Wawy wybierała i potrzebowała jakiejś pomocy to dawaj znać, w miarę możliwości postaram sę pomóc albo chociaż czegoś dowiedzieć
-
Moja Koleżanka zrobiła tak samo, było naprawdę u niejednego lekarza, żeby skonsultować, wiadomo, że nie można polegać tylko na opinii jednego w takich spawach
-
Zapomniałam o badaniach... Miałam iść dziś, ale ostatecznie umówiłam się z kierownikiem, że będę pracowała zdalnie, więc zostałam w domu pod kocykiem. Muszę iść we wtorek. Mam nadzieję, że będę do 13 kwietnia miała wszystkie wyniki.
-
Mysz86 wrote:Zapomniałam o badaniach... Miałam iść dziś, ale ostatecznie umówiłam się z kierownikiem, że będę pracowała zdalnie, więc zostałam w domu pod kocykiem. Muszę iść we wtorek. Mam nadzieję, że będę do 13 kwietnia miała wszystkie wyniki.
no i zostan pod kocykiem jak najdluzej:)
Natalii jest cisza bo wszystkie sie szykuja do swiat ja zaraz jade na kawke do cioci i wuja:) -
No ja coś czuję, że ten mój pęcherzyk nie planuje cbyba pękać.. urósł do 24mm.. dzisiejsze testy owu już bledsze niż wczorajsze.. kolejny monitoring po świętach.. no trudno i tak te 3 miesiące miałam odpuścic
-
nick nieaktualnyZrobiłam rano i przed chwilą testy owulacyjne...wyszły mi na obu kreski jaśniejsze od testowej. Teraz już nie wiem, czy owulacja była czy dopiero będzie. A jeśli by nawet dopiero była to dlaczego tak późno?
Nie mogę po prostu nacieszyć się pobytem w Polsce haha, dzisiaj mój M zabiera mnie na romantyczną kolację
Już nadrabiam zaległości w czytaniu waaaas babeczki -
ja zawsze w piątki sprzątam ale dziś mi się nie chce. Będę się opierniczac i co najwyżej ćwiczyc.. dorwałam się do nutelli więc..ekhem, no..