Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dobra czika wrote:do KrOpka - a Tobie ten Facet obiecał że bendziecie razem ? bo tak sie zastanawiam czy to ma sens
Nie ale i ja sama nie mialam takich planów -
Jeezzusie dopiero mi sie udało wyrwać zjeśc.. a jeszcze miałam dzis skończyć robienie porządków w dokumentach szefa.. chyba już się nie wyrobie
-
"zastanawiam się czy to ma sens" ale robisz sobie z nim dziecko. Trzymajcie mnie. Przyznaj się, że robisz sobie jaja bo jak nie to gratuluję dojrzałości
i inteligencji. Sorry.
Marietta lubi tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualnydobra czika wrote:u mnie było tak, że mój łukasz to niestety babiarz, ale zawsze dużo gadał do dziewczyn na praktykach a mało robił. mi się zawsze podobał ale wiedziałam że ma żone. jak byłąm w 2 kasie zawodówki to pozwolił mi dorabić na weselach w kuchni jako pomoc i przygotowywanie pokojow dla gosci. i dorabiałam sobie coraz czesciej spedzaliśmy razem czas, aż się stało. też się boje ze mnie zostawi,ale mowi ze robie mu takie rzeczy ktorych zona nie robiła to moze nie bendzie szukal seksu gdzies indziej. napewno dla jego dzieci jestem glupia siksa wiem o tym. ale co mam zrobic?
Ja bym na twoim miejscu to przemyślała. Skoro piszesz że z niego jest babiarz i zostawił swoją pierwszą wielką miłość tylko dlatego, że ona nie robi mu "takich rzeczy jak Ty" i nie wiedział jak to jest z inną...to już mówi samo...
Ponawiam pytanie, długo jesteście razem?
-
nick nieaktualny
-
dobra czika wrote:oficjalnie niecałe 2 lata
do Aaagaatka- każda z nas ma czasm watpliwosci no nie.
a tak wogole to czytałam historie morisy,na jej miejscu chyba bym zostawila faceta,po co ma byc z nia jak dziecka miec nie moze. moj łukasz mowi ze kazdy facet chce przedluzyc gatunek. a ona jeszcze menopauze ma to pewnie zrzendliwa jak byla zona mojego lukiego.
bo jego zona ma 50 lat, strasza od niego o 10. ale zadbana trzeba przyznac.
miesiaczkowo mnie brzuch boli
chyba sie nie udało za pierwszym razem a tak chciałam
do AnaAna a twoj tato macochy nie zostawil to widzisz sa szczesliwe historie jednak nie ?
Dobra_Czika- skończył się dzień dziecka, jeszcze jedno takie zdanie a osobiście zawniokskuje u moderatora, żeby Cię zbanował.
Piszesz, że Twój Łukasz UWAGA CYTUJĘ "nie próbował przed żoną innych CIPEK"... nie bądź jego "DUPĄ". Znajdz sobie kogoś kto się w Tobie zakocha za wnętrze, wnioskuje, że masz niezłe ciało przynajmniej skoro ten Łukasz się tobą zainteresował, nie widzę innego wyjścia.
Na dziecko jesteś niestety według mnie nieco za malutka. Najpierw dorośnij, skonsultuj sprawę z psychologiem, może psychiatrą? Ciśnienie na dziecko z pobudek EGOISTYCZNYCH prowadzi do tragedii.
JESTEŚ JAKIMŚ HIPER TROLLEM.
D-dawna lubi tę wiadomość
-
Losie... cóż to się zadziało na tym wątku jak mnie nie bylo...2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ? -
nick nieaktualnyDobra czika, co więcej, podam Ci przykład wyjęty z życia. Jakieś 3 lata temu żonaty, dzieciaty mężczyzna zaczął mnie nachodzić w pracy. Nie powiem, był przystojny, miły itp. Przychodził dzień w dzień prosząc mnie o numer telefonu, o spotkanie. Przynosił czekoladki i inne pierdoły. Zbywałam go, niestety to nic nie dało. Po miesiącu miałam tego dość, ochroniarz wyprowadzał go kilka razy z mojego miejsca pracy. Nie poskutkowało, więc zrobiłam się nie miła dla tego pana. W końcu dał mi spokój...i to tylko ze względu na moją koleżankę, która to pracowała w dziale obok. Niestety uległa jego urokowi, nie patrząc na to że jest żonaty i ma małe dziecko. No ale każdy ma swój rozum. Umawiała się z nim na randki, spacery...do czasu kiedy to zaczęli z sobą sypiać. Po niespełna dwóch miesiącach zaszła w ciążę Po jakimś czasie przestał się do niej odzywać. Urwał z nią kontakt, twierdził że jest sama sobie winna. Urodziła syna, do którego on się nie raczył przyznać. Nie płaci więc alimentów. Dziecko nie ma ojca, matka wychowuje je sama. Teraz pluje sobie w twarz. Jest jej okropnie ciężko. Nie daje sobie rady zarówno psychicznie jak i finansowo. Pan który to jej tyle obiecywał, że będzie z nią już do końca życia chciał się po prostu zabawić. Jak nie z tą to z inną. Miał lat 38, koleżanka 21 Nie twierdzę że tak będzie w Twoim przypadku. Po prosty dziwnie mi to wygląda.
-
dobra czika wrote:oficjalnie niecałe 2 lata
do Aaagaatka- każda z nas ma czasm watpliwosci no nie.
do AnaAna a twoj tato macochy nie zostawil to widzisz sa szczesliwe historie jednak nie ?
To ma być szczęsliwa historia? Opuszczona żona, która całe życie pamięta upokorzenie??
Serio, przestaję komentować Twoje wpisy, jesteś podstawiona, albo p***ęta.
Albo się ogarniasz i w trybie pilnym uczysz KULTURY albo spadasz.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
dobra czika wrote:oficjalnie niecałe 2 lata
do Aaagaatka- każda z nas ma czasm watpliwosci no nie.
a tak wogole to czytałam historie morisy,na jej miejscu chyba bym zostawila faceta,po co ma byc z nia jak dziecka miec nie moze. moj łukasz mowi ze kazdy facet chce przedluzyc gatunek. a ona jeszcze menopauze ma to pewnie zrzendliwa jak byla zona mojego lukiego.
bo jego zona ma 50 lat, strasza od niego o 10. ale zadbana trzeba przyznac.
miesiaczkowo mnie brzuch boli chyba sie nie udało za pierwszym razem a tak chciałam
do AnaAna a twoj tato macochy nie zostawil to widzisz sa szczesliwe historie jednak nie ?
Po pierwsze Moriska a nie "morisy"
Po drugie: w tym momencie przegięłaś. Bez względu na to czy Ty tak na poważnie, czy troll, teraz mi to już zwisa. Po takich tekstach jak myślisz, że będziemy Cię tu traktowały po przyjacielsku to się słoneczko grubo mylisz. -
Marietta po prostu ją olejmy bo ona tylko próbuje prowokować. Widocznie nie ma mądrzejszych zajęć biedne dziewczątko. Olać ją. Tak jak oleję ją jej fagas. O ile w ogóle istnieje
Marietta, Ajka, AnaAna, Kena1983 lubią tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualnydziewczyny ale ja was nie urazilam,jesli tak to nie zamierzalam. przeciez sa sytuacje kiedy zwiazek sie rozpada i tworzy sie go z kims innym . nie chcialam zadnej z was tutaj urazic .
to moje pierwszy facet nie wiem co mam robic. on mi codziennie dziekuje ze z sexem czekalam na niego. -
aaagaaatka wrote:Marietta po prostu ją olejmy bo ona tylko próbuje prowokować. Widocznie nie ma mądrzejszych zajęć biedne dziewczątko. Olać ją. Tak jak oleję ją jej fagas. O ile w ogóle istnieje
Ufff... masz rację. Aż zagotowałam. Dam sobie prawą rękę uciąć, że to jakaś podstawiona, sfrustrowana gówniara, nie wierzę, że ten człowiek istnieje naprawdę
...IGNOROWANIE czas strat!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 14:31
aaagaaatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dobra czika wrote:nie jestem gowniarą~! mam prawie 21 lat
ta. a ja mam prawie 14. Skarbie najwyższy czas poszukać jakiegoś forum dla nastolatek, bo mentalność masz w takim razie nieco poniżej tej dumnej dwudziestki.
Tu chyba nie będziemy ci w stanie pomóc,
powodzenia!!
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
