Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia siatki są super, ale te przyklejane niestety źle obcięłam, a w porządniejsze nie chce inwestować bo to mieszkanie wynajmowane.
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualny
-
niewidzialna nie jesteś... powodzenia w leczeniu:)D-dawna wrote:Chciałam Wam pomachać na do widzenia
I tak w większości byłam tu raczej niewidzialna, to wielkiej straty nie będzie przecież.
Testy negatywne, w czwartek idę do lekarza od głowy i wracam do pełnego leczenia, w związku z czym daję sobie siana ze staraniami na jakiś rok czy dwa.
Trzymajcie się, zachodźcie itd i się bawcie dobrze Ciao ciao!wg USG +2 dni
-
Klaudia nasze organizmy robią sobie z nas jaja, bardziej wierzyłabym śluzowi niż testom owulacyjnym. Przez dwa dni robiłam testy owu i wyszły mi bledsze kreski od kontrolnej-różnicy między dwoma testami nie było żadnej.
I jeszcze mam pytanko do Ciebie Euthyrox brałaś 25mcg czy 50? I po jakim czasie brania tabletek robiłaś ponownie tsh? -
no jesli wierzyc sluzowi to owu powinna byc wczoraj dzis lub jutro bo sluz pojawia sie w sumie przed owu nie? zeby plemniory sobie tam czekaly?
zrobie jeszcze jeden test za 2 h
moje tsh wygladalo tak, jakos na poczatku czerwca mialam 3,99 potem w polowie lipca przed wizyta u endo robilam i bylo 3,23 bodajze dostalam euthyrox 25 jedna tabletka dziennie i robilam ze 3 tyg temu tsh i bylo 2,150 ale na zime lubi rosnac i bede miec od pazdziernika tez 25ke ale 1,5 tablbeta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
Rafaello-ja biorę EUTHYROX 25, 1xdziennie. Na początku było 3,13, po 5tyg. już 0,20.Rafaello wrote:Klaudia nasze organizmy robią sobie z nas jaja, bardziej wierzyłabym śluzowi niż testom owulacyjnym. Przez dwa dni robiłam testy owu i wyszły mi bledsze kreski od kontrolnej-różnicy między dwoma testami nie było żadnej.
I jeszcze mam pytanko do Ciebie Euthyrox brałaś 25mcg czy 50? I po jakim czasie brania tabletek robiłaś ponownie tsh?
Wszystko zależy pewnie od organizmu;)Rozalia nasza Gwiazdka z nieba<3
Moje Aniołki 09.2013 [*] 12.2013 [*] 08.2014 [*]
-
Z tym śluzem też sama nie wiem jak jest. U mnie był płodny jakoś 12-14dc(według moich obserwacji), a owu miałam raczej później 16-17dc. I bądź tu człowieku mądry:/ Z tych wszystkich obserwacji dla mnie najbardziej wiarygodny jest monitoring u gina, bo po 1 lekarz bardzo dobrze odróżnia śluz płodny od niepłodnego, do tego widzi pęcherzyk dominujący, największy szczyt płodności. Najgorsze jest to, że trzeba być u gina ze 3-4 razy w ciągu cyklu i obserwować. Mój mówił np.owu będzie w ciągu 24h proszę działać, albo właśnie jest po owu.Rafaello wrote:Śluz zazwyczaj jest przed owulacją ale pewnie i w trakcie owu też się zdarza.
To nie wiedziałam, że wzrost tarczycy może być uzależniony od pory rokuRozalia nasza Gwiazdka z nieba<3
Moje Aniołki 09.2013 [*] 12.2013 [*] 08.2014 [*]
-
D-dawna dla mnie też nie byłaś niewidzialna
Napisałabym nie uciekaj ale w sumie siła przecież nikogo nie zatrzymamy..
Moja matka właśnir mnie poinformowała, że dla mojego brata "dzidziusia" i dla NASZEGO kupiła aniołki, jeszcze tylko poświęcić trzeba.. to jej mówię, że taa jasne naszego.. bo będzie jakieś nasze.. i co? Oj będzie będzie zobaczysz..tiaa.. -
Karmelek211 wrote:Z tym śluzem też sama nie wiem jak jest. U mnie był płodny jakoś 12-14dc(według moich obserwacji), a owu miałam raczej później 16-17dc. I bądź tu człowieku mądry:/ Z tych wszystkich obserwacji dla mnie najbardziej wiarygodny jest monitoring u gina, bo po 1 lekarz bardzo dobrze odróżnia śluz płodny od niepłodnego, do tego widzi pęcherzyk dominujący, największy szczyt płodności. Najgorsze jest to, że trzeba być u gina ze 3-4 razy w ciągu cyklu i obserwować. Mój mówił np.owu będzie w ciągu 24h proszę działać, albo właśnie jest po owu.
Dlatego uważam, że nasze organizmy robią sobie z nas jaja, tak samo jest z temperaturą, więc ja sobie temperaturę odpuściłam. W ogóle ten cykl sobie odpuściłam, bo na usg w 12dc miałam trzy pęcherzyki około 13mm bez dominującego co mi gin zasugerował że ten cykl może być bezowulacyjny, a tydzień później okazało się że jest pęcherzyk 19mm i trzeba działać bo owulacja tuż za rogiem. Tylko jak na złość w tym cyklu nie zaobserwowałam płodnego śluzu (a zazwyczaj jest) mimo, że brałam pierwszy raz wiesiołka. Może jednak lepiej odpuścić sobie wiesiołka?
Czy tylko na usg lekarz może stwierdzić, że pęcherzyk pękł? Czy badanie progesteronu również może dać obraz czy pęcherzyk pękł czy nie?
-
nick nieaktualny
-
kr0pka wrote:D-dawna dla mnie też nie byłaś niewidzialna
Napisałabym nie uciekaj ale w sumie siła przecież nikogo nie zatrzymamy..
Moja matka właśnir mnie poinformowała, że dla mojego brata "dzidziusia" i dla NASZEGO kupiła aniołki, jeszcze tylko poświęcić trzeba.. to jej mówię, że taa jasne naszego.. bo będzie jakieś nasze.. i co? Oj będzie będzie zobaczysz..tiaa..
Kropka spodziewaj się niespodziewanego
Karmelek211 lubi tę wiadomość
bo ja tez wlasnie nad tym szpitalem albo nad Domem Narodzin sie zastanawiam, a chodzilas do szkoly rodzenia?
