Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Heja, ja juz po sniadaniu i kawie i spadam do mieszkania. Musze dzis umyc drzwi balkonowe, wiem wiem niedziela ale musze niestety. Moze uda mi sie dzis wczesniej wrocic bo tyle roboty sie na kompie uzbieralo ze juz sama nie wiem co gorsze. Milego dnia. A ty moris wiesz ze ja tobie zycze zebys ktoregos dnia porzadnie sie zdziwila sikajac na test. Wiem wiem ale i tak tego ci zycze. A arturowa moze i sie wyzyje ale czy bedzie z tego jakakolwiek satysfakcja jak drugi czlowiek madroscia nie grzeszy
Morisek28 lubi tę wiadomość
-
Heh a ja jestem właśnie na 13km spaceru
z 14,5 km będzie jak dotrę do domu. Ramię mi odpada od siłowania się z nim 
czy on się kiedykolwiek nauczy żeby nie ciągnąć tak?..
-
Podziwiam Cie Kropka za te kilometrowe spacery... ja mam nad jeziorko 4 (w dwie strony) i już po nich czuję się mega wyspacerowana!
Ja po śniadaniu, znów zrealizowałam zachciankę na łososia z jajkiem
omnomnomno
Dziś pomimo niedzieli mam troszkę prasowania i zrobić ciacho kopiec kreta
Mąż pojechał na pasiekę nakarmić miśki, więc sama w domu jestem to lepiej z motywacją do pracy
Miłej niedzieli laseczki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 11:17
-
No, 14,33km wyszło
Nogi mi w dupę włażą psu łapy zapewne też ale oczywiście ciągnął do ostatniej chwili.. dopiero jak się wejdzie do domu jest "zdechł pies"
-
Morisku maski i peelingi robi się po 18. Wcześniej praktycznie nie działają bo skóra w dzień śpi.
Dominika faktycznie buzke masz jak laleczka a sala super, jeszcze takiej nie widziałam.
Miłej niedzieli kobitki.
Kena, bądź silna. Będzie dobrze.Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Kena1983 wrote:Po 2h od wypełnienia papierkologii w końcu mnie zakwaterowali. I na dzień dobry info,które mnie dobiło - nie czyściła się pani ?! To wieczorkiem i rano lewatywka...nosz QRWA mać...
A czego się spodziewałaś ale...
Nie taki diabeł straszny... lepsze to niż... tabletki... wierz mi...
10 minut i koniec...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 12:31
2020
2023 -
Hahah nicMorisek28 wrote:Kropka co Ty ćpiesz? Mocarz czy co? po mnie po 8km trzeba by było z respiratorem przyjeżdżać ale ja zawsze długodystansowa byłam gorzej z bieganiem ale łazić to ja mogę, byle było z ki . A tylko pies mi dotrzymuje tempa wykorzystuje ostatnie ciepło, potem spacerki to tylko po mieście i krótki więc chcę się jeszcze nacieszyć ciepłem i słońcem
Nawet zmęczona nie jestem, bolą mnie tylko stopy ale to jak zawsze.. muszę w klńcunte wkładki ortopedyczne zrobić.
U nas dziś w ogóle gorąco. Wyszłam terazba balkon na słonko ale chyba dresiory muszę zmienić na krótkie spodenki bo nke wiem czy wytrzymam.. łapię wit D
-
Dzien dobry:-) my juz po spacerku ale dystans ktory robilismy w godzine teraz nam zajmuje prawie 2 bo w miedzy czasie musi byc postoj zebym chwile siadla bo mnie juz zadyszka lapie... Juz sie zaczynam bac co bedzie dalej jak waga jeszcze podskoczy...wg USG +2 dni
-
Uwierz mi ze gdybym sie nie martwila to bym jak sumo wygladala... Teraz mam 77 a przed ciaza 74 co planowalam zgubic zeby miec znowu 68 jak w czasie kiedy zaczelam sie zmoim spotykac..Morisek28 wrote:Kamka przecież Ty szczupła jesteś
niepotrzebnie się o wagę martwisz.
wg USG +2 dni
-
nick nieaktualny
-
Chce mi się jeść!znalazłam miejsce gdzie wi-fi łapie -bo akurat w mojej kwaterze brak. Była anestezjolog - po zabiegu do wtorku będe na sali pooperacyjnej więc do tego czasu będę odcięta od internetów. Ech ostatnia kawusia przed ingerencją w moją intymną tylną część ciała. Od 24 jedyne co mogę to pigułka na lepszą widoczność różowych słoników i usprawiedliwione pierdolenie głupot;-)
