Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry!!
Ja będę testować w mikołajki. Wiem że i tak nic z tego nie będzie...ale co tam
Mój M jeszcze śpi. Trzeci miesiąc jest na zwolnieniu po operacji. Więc siedzi w domku i bąki zbija. Wszystko byłoby ok, gdyby nie jego narzekanie...
Że niby w tygodniu wracam wieczorem z pracy i nie mam dla niego czasu. No tak, tylko w końcu przychodzi weekend a ten chrapie do godz mniej więcej 16.00 a ja się nudzę...??? Mężczyźni. -
nick nieaktualny
-
Klaudia może wyczymamy razem? Bo ja wcześniej nie zamierzam. Dopiero jak będzie mi się spóźniać. Nie ma co wcześniej. Niby mamy plan by w tym miesiącu się bardziej postarać, pilnować brania chociażby kwasu foliowego bo ostatnio go olałam ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
-
Dobra, a teraz moje kochane dobre duszyczki poradźcie...
jutro spotkanie na "szczycie" w wiadomej mojej sprawie. Jakie byłyby Wasze oczekiwania od szpitala/lekarza...mam totalny mętlik w głowie...oczywiście jeżeli zaczną bojowo - to sprawa trafi do "sił wyższych" i pewnie będzie niemiło...
a jeżeli będą chcieli załagodzić sprawę - zdecydowałybyście się na operację w tym samym szpitalu? czy liczyłybyście na jakieś zadośćuczynienie? - ewentualne jakie? bo ja nie mam zielonego pojęcia jak można zrekompensować tą całą sytuację...
-
madlenka wrote:Klaudia może wyczymamy razem? Bo ja wcześniej nie zamierzam. Dopiero jak będzie mi się spóźniać. Nie ma co wcześniej. Niby mamy plan by w tym miesiącu się bardziej postarać, pilnować brania chociażby kwasu foliowego bo ostatnio go olałam ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
To ustalimy jakiś termin jak będziemy wiedzieć kiedy owu kiedy malpa itd ok?