X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj mega dola. W tym cyklu mieliśmy sobie odpocząć i od następnego ruszyć z clo. Le pojawił się śluz, ból jajników i nie wytrzymałam. Wczoraj w pracy mąż mi napisal, ze wieczorem podzialamy. I do niczego nie doszło. Płaczę od wczoraj do teraz i nie mogę się uspokoić bo cały czas czuje jajniki. Owu pewnie wczoraj lub dzisiaj. Ostatnie przytulanie było w środę wieczorem. I pewnie nic z tego. Z resztą jak zawsze.... Ostatnio miewam załamania w czasie owu. To już okres lepiej znoszę :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little tyle wiem, że świadczy to o słabej odporności. Ale nie wiem jak się to ma do starań

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Little tyle wiem, że świadczy to o słabej odporności. Ale nie wiem jak się to ma do starań
    A skąd wiesz? Ja w necie nic znaleźć nie moge:( a może to w drugą stronę, może to nadmiar testosteronu obniża tą odporność?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little, nie jest to jakieś medyczne wiarygodne źródło tylko "dr google", ale tu znalazłam o zależności między odpornością a wysokim testosteronem
    http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-meskie/zdrowie-mezczyzny-badaj-poziom-testosteronu_38265.html
    Szukając innych informacji nt. wpływu testosteronu na nasienie znalazłam tylko w jednym miejscu taki skutek: mała ilość plemników, zmniejszenie rozmiaru jąder, impotencja;
    https://portal.abczdrowie.pl/co-to-jest-testosteron#nadmiar-testosteronu-u-mezczyzn

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko dziękuję Ci bardzo za zaangazowanie:) czyli testosteron za wysoki może powodować różne problemy włącznie z niszczeniem komórek odpornosciowych.
    Zobaczymy co powie lekarz ale szczerze to bym wolała żeby był za niski niż za wysoki:( wtedy wystarczą tabletki a nie mam pojęcia czym (i czy w ogole) zbija się zbyt wysoki.
    No nic, miłego dnia Wam życzę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2016, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę :D polecam się na przyszłość, mam nadzieję, że już wkrótce będziemy się wymieniać informacjami na temat problemów ciążowych :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z Was była lub jest na clo?
    Jest sens sprawdzać jakość komórek, skoro clo teoretycznie ma poprawić ich jakość?

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u gin. Nie widział niestety lewego jajnika więc nie wiem jak się ma moja owulacja. Uznał, że pod kątem medycznym wszystko ze mną w porządku i sugeruje prześwietlenie jamy macicy i jajowodów,ale z racji tego, że jest to zabieg inwazyjny i dwie kobiety na sto w wyniku komplikacji nie mogą mieć dzieci to on nie chce podejmować tego kroku bez mojego uzgodnienia tego z kliniką leczenia niepłodności. I właśnie tam mnie kieruje i zaprasza do siebie za trzy miesiące. Tyle z dobrych wiadomości na dziś.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Dziewczyny a czy któraś z Was była lub jest na clo?
    Jest sens sprawdzać jakość komórek, skoro clo teoretycznie ma poprawić ich jakość?
    Ja jestem na clo właśnie żeby "poprawić jakość owulacji".

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa, ale to prześwietlenie to chodzi o badanie hsg? hmm, to mnie nikt przed takimi powikłaniami nie ostrzegał, a nawet mówili, że po hsg łatwiej zajść w ciążę.

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak właśnie myślę, ale na moje pytanie czy chodzi mu o laparoskopię odpowiedział "wszystko". W Gyncentrum mąż robił badanie i powiedzieli mu, że poza zwiększoną lepkoscia wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dzisiaj gin stwierdził, że to nie są książkowe wyniki i mam się do nich zgłosić. Jeśli zadecydują o hsg to mogę do niego wrócić i zrobić je na NFZ.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Ja jestem na clo właśnie żeby "poprawić jakość owulacji".


    A długo już bierzesz? I jak zapisałaś się na wizytę? ;)

    Maciejowa ja też miałam pod koniec lutego hsg i to był pierwszy krok jaki zrobił lekarz od niepłodności. I też on i później w szpitalu mówili, żeby się teraz starać bo są większe szanse. No u mnie akurat się nie sprawdziło :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też się nie sprawdziło, bo mówili, że przez 3 cykle po hsg mam większe szanse, a ja właśnie jestem w 5 cyklu. Ale może ta teoria się sprawdza jeśli coś było niedrożne, nawet delikatnie i jak kontrast to "przepchnął" to wtedy się udaje, a moje badanie trwało może 2 minuty, bo kontrast ładnie przeszedł, więc tak jakby nic nie było robione.

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie przed tym badaniem robi się lewatywę? Zastanawia mnie po co? :-/

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wyczytałam taką informację :) ale ja nie miałam. Tak w skrócie, to ja w dniu badania miałam pobraną krew na morfologię, później dostałam zastrzyk w pośladek (i co dziwne czułam to miejsce jeszcze przez 2 miesiące), następnie kontrolne badanie ginekologiczne, usg i główne badanie, a że było to przyjęcie do szpitala, to wypis i do domu.
    Ale wiem, że co klinika, szpital to inaczej to wygląda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 13:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to wyglądało jak u Buko, i też miałam wszystko drożne, badanie trwa chwilę. Troszkę boli ale da się wytrzymać ;) w końcu poród i tak gorszy :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie w całym badaniu najgorszy był ten zastrzyk :)

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za informacje :)

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam jeden niedrozny jajowod i z tego powodu mocno zabolało ale tylko przez chwilkę. Żadnych badań przed nie było, dostalam wenflon i głupiego Jasia, a potem znieczulenie w szynkę macicy (brr...) i nie miałam robione rtg tylko usg.
    Jak widać co gabinet to obyczaj:)
    Też jestem 5 cykl po hsg i bez sukcesu:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 15:11

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    A długo już bierzesz? I jak zapisałaś się na wizytę? ;)

    Maciejowa ja też miałam pod koniec lutego hsg i to był pierwszy krok jaki zrobił lekarz od niepłodności. I też on i później w szpitalu mówili, żeby się teraz starać bo są większe szanse. No u mnie akurat się nie sprawdziło :P
    Jeszcze nie:)
    Biorę chyba siódmy cykl.

‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ