X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też, ale jak mąż na ostatniej wizycie próbował upomnieć się o jakieś dodatkowe badania, to usłyszał: jeszcze nie teraz :/

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko jak pierwszy urolog nic nie zlecił to go zmieniliśmy, może wy też powinniście. No bo niby kiedy będzie to teraz ? Za 5 lat ? Szkoda czasu, a może to jakaś pierdoła.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się nad tym zastanawialiśmy, ale jeszcze poczekam te 3 miesiące do kolejnej wizyty i wtedy zdecydujemy.

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znajoma kazała nam poczytać na tym portalu znany lekarz opinie i wybrać sobie jakiegoś i do niego pójść i naprawdę z ręką na sercu niebo, a ziemia, koleś poważnie podszedł do sprawy zlecił wszystkie badania jakie chcieliśmy, nic nie wyrokował, kazał przyjść z wynikami to zobaczy. A poprzedni kazał brać witaminki i wrócić za 3 miesiące przy 200 tys. plemników...żart!

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka wrote:
    Znajoma kazała nam poczytać na tym portalu znany lekarz opinie i wybrać sobie jakiegoś i do niego pójść i naprawdę z ręką na sercu niebo, a ziemia, koleś poważnie podszedł do sprawy zlecił wszystkie badania jakie chcieliśmy, nic nie wyrokował, kazał przyjść z wynikami to zobaczy. A poprzedni kazał brać witaminki i wrócić za 3 miesiące przy 200 tys. plemników...żart!
    A jakiego lekarza wybraliście? jakie województwo?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też zawsze na znanym lekarzu sprawdzam, ale wybieram zawsze takiego, który ma dużo pozytywnych opinii, ale też kilka negatywnych (same pozytywne są dla mnie trochę podejrzane... :)) i tak właśnie wybrałam swoją gin. Natomiast androloga to polecił mi jeden z moich lekarzy z pracy, a na znanym lekarzu ma opinie takie pół na pół.

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wybieram na podstawie opinii z netu:)
    Od wczoraj w pracy nie mogę się skupić tylko obsesyjnie czytam o niepłodności ale nie o leczeniu tylko o dramacie jakim ona jest i jak nieplodni są nierozumiani przez otoczenie.
    Czytanie z jednej strony mi pomaga a z drugiej wpędza w lekki dołek ale nie umiem tego powstrzymac:/
    Czy macie jakieś sprawdzone metody jak można się uwolnić od obsesyjnych myśli?
    Może jakieś ciekawe hobby? Ja czytam teraz dużo książek co pomaga mi zapomnieć choć na chwilę. A Wy?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:06

  • missdiss Przyjaciółka
    Postów: 117 139

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakis tragiczny miesiac i glownie slucham muzyki albo ogladam filmy, to mi jakos pomaga, o dziwo ksiazki ani krzyzowki jakos w ogole mi nie podchodza mimo ze normalnie bardzo lubie. W ogole mam beznadziejny nastroj i mysle o zrezygnowaniu ze staran na jakis czas zeby zlapac znowu wiatru w zagle... jakos wszystko mi sie w zyciu pogmatwalo i moze trzeba troche to ogarnac zanim pojde dalej. Sierpien to moj ulubiony miesiac ale w tym roku jakos nie wyszedl :/

    cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy

    0d1yskjoed1yxen7.png
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missdiss a moze to jakaś forma depresji?:( wspolczuje..
    Dlugo sie ten podly nastroj utrzymuje? Masz go codziennie czy napadowo? Wiedz że nie jesteś sama...są dni kiedy chce mi się doslownie wyć i wcale to nie musi być pierwszy dzień okresu.
    Nawet najgłupsze film np komedia bywa pożyteczny bo pozwala na chwilę zapomnieć.
    No chyba że w tym filmie występują ciężarne albo małe dzieci:p
    Ja generalnie ostatnio stawiam na odmozdzenie. Byle nie myśleć, bo własne myśli potrafią człowieka wpędzić w bezdenny dół:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:21

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    A jakiego lekarza wybraliście? jakie województwo?


    Dolnyśląsk, to jest urolog nie androlog Arnold Karbowski. I oczywiście 100% pozytywów to on nie ma :)

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj chyba taki czas znowu nas dopadł. Ja z jednej strony mniej myślę o staraniach wiedząc że w tym cyklu nic z tego (już wiem jak wygląda mój wykres bez owu, więc chyba w poprzednich cyklach na szczęście miałam), ale przez to mam potworny humor,bo skoro starań brak, to oboje zajmujemy się swoimi sprawami i mi sie nawet nie chce rozmawiać z mężem...

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko co masz na myśli? Nie chcesz z nim rozmawiać bo to cykl bez owu..?
    Przyznam że nie bardzo rozumiem:)

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety ja też zauważyłam, że od kiedy do nas dotarło, że z tą ciążą to nie będzie tak łatwo jesteśmy dla siebie bardziej niemili, chyba podświadomie mamy do siebie nawzajem o to "pretensje" jakiś żal. Frustracja czasem bierze górę. Wiem, że trzeba z tym walczyć, bo za parę lat się może okazać, że ciąża będzie, a małżeństwa już dawno nie.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie o to że nie ma owu, brakuje mi trochę zainteresowania ze strony męża. Do tej pory jak trzeba było się starać to albo ja o to zabiegalam albo on. A jak w tym cyklu nie ma sensu to tematu nie ma i jesteśmy jak małżeństwo z czterdziestoletnim stażem. A w kolejnym cyklu bedzie zakaz <3 bo wyczytalam że ze szpitala będzie zakaz między jednym a drugim pobytem

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka wrote:
    Niestety ja też zauważyłam, że od kiedy do nas dotarło, że z tą ciążą to nie będzie tak łatwo jesteśmy dla siebie bardziej niemili, chyba podświadomie mamy do siebie nawzajem o to "pretensje" jakiś żal. Frustracja czasem bierze górę. Wiem, że trzeba z tym walczyć, bo za parę lat się może okazać, że ciąża będzie, a małżeństwa już dawno nie.
    Też czasami się zastanawiam Czy wytrwamy ta ciężko próbe. A powiedz mi bo jesteśmy W podobnej sytuacji Czy twój mąż czuje się winny Czy przez te słabe nasienie próbuje ci jakoś się podlizac typu częściej mówi mile słowa I bardziej cię docenia? Jakieś masaże itd?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Nie, nie o to że nie ma owu, brakuje mi trochę zainteresowania ze strony męża. Do tej pory jak trzeba było się starać to albo ja o to zabiegalam albo on. A jak w tym cyklu nie ma sensu to tematu nie ma i jesteśmy jak małżeństwo z czterdziestoletnim stażem. A w kolejnym cyklu bedzie zakaz <3 bo wyczytalam że ze szpitala będzie zakaz między jednym a drugim pobytem
    My W tym miesiącu też mamy odpoczynek od staran Ale od seksu nie. Wczoraj mężus się dobieral ale kategorycznie zabronione bo W piątek będę miała czystosc pochwy robione I nie chce żeby Może jego nasienie też było na próbce. Też mnie trochę wkurza że nie można tak na spontanie tylko trzeba patrzeć na wizyty U lekarzy

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zauważyłam trochę więcej napięć między nami. Ale zalu nie ma żadne, może dlatego że problem leży po obu stronach.
    Ana a ta czystosc pochwy to po prostu jakiś wymaz?
    A w ogóle to nie uwierzycie ale mi się dzisiaj..sniłyscie:D w moim snie Buko wyslala nam link do prezentacji (takiej zwykłej Power point) a w prezentacji były zdjęcia każdej nas ze slubu/wakacji itp.:D nie mam pojęcia skąd je wziela:P był nawet filmik jak pływam w jakiejś rzece czy jeziorze i pamiętam że czułam wstyd ze na tym filmiku wyglądam okropnie, bez makijażu itp.
    Hihi, chyba że dużo siedzę na forum :):)

    ana1122 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, no to ładne sny masz :)
    my żalu też raczej nie mamy do siebie, może jakaś jesienna chwilowa depresja mnie dopada, nie wiem. Ale już mi troche przeszło, mąż zorientował się, że coś mi leży na sercu (wydedukował sobie, że na pewno stresuje się szpitalem), ale przyniósł mi po pracy wielkiego muffinka :D niby taki mały gest, a już mi mniej smutno było.
    Poza tym znalazłam dość dobry sposób na radzenie sobie z rozczarowaniem, a mianowicie odkurzyliśmy grę ruchową na playstation, więc albo fitness i worek bokserski, albo w walce gladiatorów mogę pobić męża maczugą :D tylko, że mam przez to okropne zakwasy od dwóch dni.

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ciągle stara się być miły, więc nie zauważyłam by teraz bardziej, wręcz mam wrażenie, że nie przejmuje się wynikami i chyba nie uważa by to była przyczyna naszych niepowodzeń. No ale badania robi.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 211

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja witam się po sonoHSG. Mam skierowanie na laparoskopie bo plyn w czasie hsg nie przeszedl przez jajowody. Psychicznie Czuje sie okropnie

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ