Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
Maciejowa wrote:Cześć dziewczyny, postanowiłam się zameldować, ale równocześnie poinformować o moim świadomym mniejszym uczestnictwie w forum - ono mnie dołuje (nie odbierzcie mnie źle, w końcu nazwa forum mówi wszystko). We wtorek mamy wizytę w klinice i mam wielką nadzieję, że będzie pierwszą i ostatnią i,że moje ciążowe objawy tym razem nie są urojone i nie oznaczają zbliżającej się @. Miłego weekendu
-
Maciejowa wrote:Każdy mój wykres tak ładnie wygląda więc w ogóle się nim nie sugeruje. Bardziej "nakręca" mnie fakt, że czuję się jakbym była na lekkim kacu. Okaże się we wtorek/środę.
-
Dziewczyn jednak głowa potrafił płatac nam figle. od kiedy odpuscilismy starania bo czekamy na zabieg usunięcia polipa seks jest O wiele przyjemniejszy a mąż na każdy miejscu się do mnie dobiera...jednak blokada psychiczna istnieje
-
Maciejowa wrote:A jednak nic z tego. Szyjka zaczyna się otwierać a to oznacza kolejne niepowodzenie. Odezwę się po wtorkowej wizycie:)Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Maciejowa u Ciebie trzeba hsg jak nic.... Jak widac po mnie droznosc była ale się zmyla.... Masz zbyt piekne cykle żeby je marnować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 18:30
innamorata88 lubi tę wiadomość
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
daktylek wrote:Maciejowa u Ciebie trzeba hsg jak nic.... Jak widac po mnie droznosc była ale się zmyla.... Masz zbyt piekne cykle żeby je marnowaćNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Nie mialam nic złego na myśli. Nie chcialam Cie urazić. Sama doszlam do tego kilka wpisów wcześniej że jeśli wszystko jest ok to badanie hsg jest wskazane. Niektórzy lekarze od sprawdzenia droznosci zaczynają prowadzenie pacjentek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 20:06
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
nick nieaktualnyJa też miałam hsg robione pod kątem przygotowań do iui.
A ja mam pytanie trochę z innej "beczki", jak myślicie czy przez to, że cykl był bez owu to mógł się skrócić o kilka dni? dziś robiłam analizę swoich cykli z tego roku i były albo 25 albo 28 dniowe. Dziś mam 22 dc i rano miałam plamienie, a teraz jakby bardziej czerwone a to za wcześnie, bo do szpitala mam iść w 3 dc, ale wstępnie ustalony mam przyszły wtorek dopiero myślicie, że mógł się aż tak skrócić? -
nick nieaktualnyMam nadzieję, że plamienie się przedłuży (w poprzednim cyklu trwało 7 dni) i @ wypadnie w terminie tak jak wyliczyłam.
Wyniki męża mieliśmy następnego dnia po mojej wizycie. A nic nie pisałam? Ogólnie to się parametry poprawiły. W porównaniu z majem (bo porównuję tylko te z jednego miejsca, jak się okazuje nie ma sensu porównywać szpitala i prywatnej kliniki) to nadal jest poniżej normy, ale jest lepiej. Koncentracja skoczyła z 4,4 mln/ml do 8,8 mln/ml (a przecież prywatnie w czerwcu wyszło 60 mln/ml), ruchliwość też się poprawiła, tylko ta nieszczęsna morfologia nadal na 2% stoi. Dlatego na kolejne 3 miesiące dostał ten sam zestaw: clo+androvit, bo wg lekarza przynosi on efekty. -
Ciekawa jestem jakie wyjdą mojemu, ale idziemy powtórzyć dopiero pod koniec września. Wcześniej wizyta u urologa też jestem ciekawa co wymyśli, ale pewnie będzie czekał na powtórkę badań.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
A tak w ogóle to czytałam artykuł o IUI. Tyle jest opinii, że chciałam się dowiedzieć ile tych plemników powinno być. I wyczytam, że minimum ma być 1 mln żywych, ruchliwych, zdrowych czyli nie wszystkich, ale tych dobrych. Poniżej tej wartości szanse powodzenia są równe 0 Jednak szanse na powodzenie dużo większe są od 3 mln (zdrowych, ruchliwych). Ja nie mam szans ;p Ale tak pomyślałam o dziewczynach, które niby mają wszytko ok, a dziecka nie ma, że na ich miejscu poszłabym na zabieg. Już mówię czemu. Tam pisali, że te wartości, które są podawane na wynikach to jest minimum, czyli, że jak ktoś ma 15 mln czy 20 mln to wcale nie oznacza, że jest ok i że uda się zajść w ciążę, może to być za mało dla danej pary, ale szanse na IUI są ogromne to czemu nie próbować nie jest to ani inwazyjne, ani drogie ( w porównaniu do in vitro ).
A tak myślałam, że się podzielę wiedzą⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Zieziulka za dużo czytasz. Chcesz to podchodz do iui. To twojej pieniądze I nikt ci zabroni. Może się uda. WynikI nasienia są ziemne I nie przewidzisz wyniku a pamiętaj że potrzeba ci tylko 1 plemnika. Ja bym na waszym miejscu próbowała chociaż raz żeby później nie żałować
-
nick nieaktualnyI z własnego doświadczenia wiem, to co pisałam wyżej, że w zależności od miejsca wykonania badania możemy otrzymać różne wyniki. Według ostatnich badań z Kliniki mój mąż miał w sumie 160 mln plemników, ruch dobry, tylko morfologia 3%, ale to spokojnie łapie się na iui, natomiast według szpitala wyszło ostatnio 17 mln w całości, więc 2% z tego to już jednak za mało, ale jak się tylko da to podejdziemy do iui.
-
nick nieaktualny