Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAna, zaplanowaną mam biopsję endometrium. Też mnie to trochę zdziwiło, ale doczytałam sobie, że wykonuje się ją w poszukiwaniu przyczyn problemów z zajściem w ciążę. Więc jeśli taki jest na tym oddziale plan badań, to trzeba się zgodzić i wszystko zrobić.
A współżyć nie można żeby przypadkiem nie zajść w ciążę, cóż za ironia, bo biopsja może doprowadzić do poronienia. -
A co tu tak cicho?
Maciejowa na wakacjach i wątek zamarł
Wracam właśnie z badania progesteronu i już się denerwuje jaki będzie wynik. Cykl bez clo, endometrium było ładne ale czy byla owu oto jest pytanie.
Buko okropnie to brzmi, biopsja endometrium..mam nadzieję że dają chociaż jakieś znieczulenie?
-
A mój M właśnie wrócił od urologa ze skierowaniem do szpitala na zabieg usunięcia żylaków. Ma podobno 50% szans na poprawę. A jak nic to nie da to lekarz powiedział, że musimy iść do kliniki leczenia niepłodności, bo on nic tu nie poradzi więcej. I zasugerował, że zostaje tylko in vitro, bo nie ma jak mu pomóc by parametry się polepszyły z uwagi, że resztę wyników ma w normie. Ehh....⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
nick nieaktualnyZieziulka, 50% to dużo (to tak jak szklanka jest do połowy pełna, albo pusta).
Little, a kiedy masz wyniki?
A co do biopsji, to pewnie jakieś dają, ale ponoć bolesne jest i wiele kobiet się nie zgadza. Chociaż jw uważam, że to bez sensu, bo skoro jest taka możliwość to trzeba zrobić wszystko, a nie zastanawiać się później że może coś by biopsja pokazała. Tak więc nie ma że boli tylko ja sie decyduje i szukam przyczyny
Maciejowa a ty jak sie czujesz? Jak wakacje? Oh jak ja ci zazdroszczę
-
Miewam lepsze i gorsze dni, ale generalnie dobrze. Wymiotowałam tylko raz więc luzik. Najbardziej problematyczne było to, że robiłam się strasznie głodna w jednym momencie i musiałam coś zjeść tu i teraz a jak już "nawaliłam" na ten talerz to nie mogłam zjeść i tak w kółko. Można by to przyrównać do zapalenia pęcherza: chodzisz co chwilę siku a nic z tego nie ma hehe. Połowę wakacji przespalamBuko wrote:Maciejowa a ty jak sie czujesz? Jak wakacje? Oh jak ja ci zazdroszczę
Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Nie wiemy jeszcze. Jest też druga strona medalu...bardziej mroczna. Może się okazać, że jądro trzeba będzie usunąć, a najgorsze jest to, że drugie nie ma żylaków ale jest za małe i pełne zwapnień i nie działa wcale lub bardzo słabo
Na wszelki wypadek kazał M oddać nasienie do banku spermy w razie niepowodzenia...
U nas babek kicha jak coś nie tak, tyle badań nieprzyjemnych, ale u tych chłopów to też straszna lipa.
Musimy być silne. Trzymam za Was kciuki dziewczyny oby to cierpienie przy badaniach dało chociaż jakiś efekt.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
nick nieaktualny
-
Niecały tydzień urlopu, ale do Polski wracamy w czwartek. W poniedziałek mam wizytę i bardzo się na nią cieszę, bo jeszcze nie słyszałam mojego drugiego serduszka:)Buko wrote:Maciejowa, ale chyba jeszcze tydzien wakacji ci został?Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa to masz chyba wakacje zycia:D jakbym ja się dowiedziała o ciąży przed urlopem to chyba na każdym zdjęciu z wakacji byłoby widać mojego banana na twarzy na pierwszym planie:D
Zieziulka okropny scenariusz przedstawil ten lekarz:( tylko ze nie bardzo rozumiem.usuwać jądro z powodu zylakow?? To chyba dość ekstremalne działanie.. A ten lekarz jest sprawdzony?
Buko nie wiem czy mój wynik już jest, szczerze to boję się sprawdzić. Czuję że będzie niski a nie chce sobie psuć wieczoru. Dopóki nie widzę wyniku jest nadzieja ze owu byla;)
Gdybym miała wyższy progesteron to bym miała zgage i pewnie krostki na dekolcie a nie mam ani jednego ani drugiego. W dodatku uwiera mnie jajnik tak jak zazwyczaj kiedy mam torbiel po niepeknietym pecherzyku. Reasumując nie mam ochoty sprawdzać wyniku:PWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 21:26
-
nick nieaktualny
-
Tak Buko może. Spotkałam dwie kobiety u których PCOS pojawiło sie po pierwszych ciazachBuko wrote:Przykro mi Little a jak cykl jest z clo? moja owulacja też gdzieś zniknęła, a była jeszcze niedawno taka idealna a teraz już kolejne opisy usg sugerujące pco. Powiedzcie mi, może wiecie , czy pco może pojawić się nagle, ot tak?Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
Sprawdzałaś już może fsh i lh? Bo jeżeli to niedomoga fazy lutealnej jak u mnie to koniecznie w 2 fazie cyklu lekarz powinien Ci włączyć dupka.LittleGirlBlue wrote:Progesteron znowu 8 czemu ja mam takie badziewne owulacje albo nie mam wcale:(((Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyTo kiepsko. Ja miałam usg w grudniu i lutym i wtedy był piękny, książkowy pęcherzyk tuż przed owulacją, nic tylko zachodzić w ciążę. W kolejnym usg w kwietniu już widoczne pęcherzyki na obwodzie i brak dominującego, w sierpniu to samo, a teraz na początku września już mam w opisie liczne pęcherzyki i brak dominującego.
-
Biorę dupka co cykl. ale z tego co wiem niski progesteron =slaba owu:( po clo mialam wynik 13 ale co z tego skoro endometrium beznadziejne...
I tak źle i tak niedobrze:(lh w normie ale fsh przy górnej granicy. Może mam słabą rezerwę i stąd słabe owu. Ehhhhhh:((( -
nick nieaktualnyTo żeby sprawdzić rezerwę to chyba bada się AMH, robiłaś to badanie?
to prawda, że nie ma ludzi zdrowych, są tylko niedokładnie przebadani, bo ja mam wrażenie, że im więcej robię badań tym więcej rzeczy mi wychodzi, a przecież ogólnie czuję się zdrowa i nic mi nie dolega.
