Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny proszę na mnie nie krzyczeć ale bałam się zapeszyc, bo jak tylko napisałam że zaczynam to coś się przesuwalo. Tak wiec jestem po transferze... W czwartek miałam punkcje z 13 pobranych komórek 11 było dojrzałych i 5 mamy zamrożonych a z 6 do zapłodnienia było 5 zarodków. dziś jeden podany a 4 zamrożone
golonat, Flowwer, innamorata88 lubią tę wiadomość
-
Buko to teraz trzymam kciuki za ładną betę !!!!
P.s ale z Ciebie kurka nioska ♡♡♡Buko lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Ja bardzo dobrze ale od 2 dpt i kolejne 3 tyg bolał mnie bardzo brzuch jak na najgorszą @. Ale życzę Ci takich odczuć jakie miałam włącznie ze łzami szczęścia po zobaczeniu na ekranie małego serduszka ♡
Buko lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flower bardzo sie cieszę. Kiedyś się pomodliłam jakoś za Ciebie i widzę że masz się świetnie bardzo ci gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania o czasie
Flowwer lubi tę wiadomość
Ninka-2009 po 12cs i wspomaganiem clo i duphaston
TSH-1,22
Pierwszy cykl z wiesiołkiem i w ogóle
Prolaktyna kiedys zbijana bromergonem a obecnie nie mam pojęcia czy mam z nią problem... próbujemy naturalnie
http://ovufriend.pl/graph/31aca3d8bbd64a4cdfc149ffc57a5afc -
DZiewczyny muszę j ja tu sie wyżalić, bo nie mam komu.... myslalam, ze zajście w ciąże bedzie takie łatwe a tu nic. Mam chwilami takie huśtawki nastroju ze hej ! Fakt faktem, ze teraz jest dopiero 5 cykl starań - dla lekarza dopiero dla mnie AZ piąty. Oboje sie badaliśmy przed rozpoczęciem starań, nasienie Ok u mnie wzyzysko Ok to dlaczego nie wychodzi ??? Wszędzie tylko czytam nie rób tego, nie rób tamtego, nie pij nie pal uprawiaj sport bierz witaminy itp itd a jakos widze, ile dziewczyn z tzw „ patologii „ maja po 4 dzieci i im sie udaje a dlaczego nie nam ??? Nie mam juz nerwow. Dzis 8 dzien po owulacji, temperatura utrzymuje sie na wysokim poziomie, ale ja czuje ze nic sie nie udało znow.... w zasadzie nie mam żadnych objawów, nie czuje ze tym razem sie udało i juz sie wkurzam.
-
Aaaaaa Buko cudownie!!!! To teraz trzymam kciuki mcnoooo, by wszytko się udało Daj znać jak zrobisz bete koniecznie!
Aaeemm kochana, może to nie jest jakieś mega pocieszające, ale takie ciąże z pstryknięcia palcami wbrew pozorom nie zdarzają się często. Średnia długość starania się obecnie wynosi 12 miesięcy i jest to uznane za normę. Więcej jak macie wszytko ok to trzeba próbować i czekać w końcu się udaAaeemm, Buko lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Cześć dziewczyny, potrzebuję pogadać a w sumie nawet monolog by mi pomógł.
staramy się 5 cykl, lecz jak niektóore tutaj nie sądziłam że będzie z tym taki problem. Ten cykl mnie lekko dobił, dzisiaj 44 dc. Nigdy nie miałam zaburzeń w długości cyklu, zawsze trwały 34 dni. W tym cyklu kilka dni przed @ odpuściłem starania bo stwierdziłam że przyda nam się kilka dni przerwy. I okazało się że wtedy właśnie była owulacja więc cykl stracony. I to mnie w sumie tak robiło, bo z mojej winy nie mam na co liczyć.
a do tego nawet nie wiem kiedy mam dostać @, bo jeden program pokazuje mi już dzisiaj 14dpo a inny 11 dpo. I latam jak głupia do łazienki bo cały czas mi się wydaje że już przyszła. I jestem pol miesiąca do tyłu że staraniami, za chwile miałam mieć następna owulacji.... -
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Buko kiedy beta? bo już w sumie coś powinno wyjść.
-
Buko ja cały czas zaglądam i trzymam kciuki
malutka_mycha jeżeli nie jesteś chora to wzrost temperatury w tak późnej fazie cyklu może oznaczać coś dobrego Robiłaś test? A co do programów to ja radzę trzymać się jednego, porządnie robić notatki z obserwacji i powinno być ok.
Aaeemm też marudziła, że nic nie czuje i że się na bank nie udało, a teraz pod postem 3 tydzień ciąży się pojawił⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Witajcie Dziewczyny-Buko, Zieziulka i inne, których jeszcze nie znam. Już dawno odpuscilam sobie forum ponieważ po prawie 3 latach nieudanej walki w końcu się zlamalam i dopadła mnie depresja:( jestem po kilku IUI i nic a pragnienie dziecka jest juz tak silne ze prawie nie jestem w stanie funkcjonowac.. W tym miesiacu podchodzimy do Ivf ale nie jestem w stanie wykrzesac z siebie ani odrobiny optymizmu bo mam niskie amh i mam wewnetrzne przekonanie, ze wszystkie moje komorki beda do niczego. Boję się tej informacji..
Także Buko jak widzisz nie zostalas sama na placu boju, właściwie to zalogowalam się jak zobaczyłam co napisałaś i chciałam żebyś nie czuła że jesteś sama.
Mam wielką nadzieję ze kiedy to pisze Ty odbierasz pozytywny wynik bety:)
Pozdrowienia dla Was wszystkich, udanych starań i spokojnych ciąż! -
nick nieaktualnyLittle, dobrze, że się odezwałaś, myślałam o Tobie i zaglądałam tutaj z nadzieją, że się w końcu odezwiesz. ja tu się czuje jak weteranka, która dalej trwa od początku istnienia tego wątku i tylko mi się zmienia towarzystwo. Little na pewno jakąś ładną komóreczkę albo kilka wyprodukujesz. trzymam kciuki
-
Czesc dziewczyny! Jestem nowa na tym wątku, ale problemy te same. Gorąco trzymam za Was wszystkie kciuki! Za weteranki w szczególności3 lata starań, 29 lat
04.2018- ciąża obumarła 9 tc- prawdopodobnie czynniki genetyczne
Ja: niedoczynność tarczycy nieimmunologiczna, wszystkie badania ok
On: badania nasienia ok
kilka cykli z Lamettą- bez efektu
09.2019- 1 IVF- 16 komórek, 0 zarodków- szukamy odpowiedzi dlaczego????? -
Buko, kiedy planujesz betę? Nie przestaję trzymać kciuków!
LittleGirlBlue również trzymam kciuki za powodzenie procedury. -
Cześć dziewczyny ;*
Muszę się wyżalić... Miałam nadzieję, że tym razem się udało.. A tu niestety 1 krecha. Małpa jeszcze mnie oszukiwała i spóźniła się 4 dni, dając mi tylko ogromną nadzieję, że może jednak..
Jestem po 3 stratach i pragnienia zostania mamą, przytulenia i wychowania własnego potomka stało się jakimś moich uzależnieniem, obsesją. Ciągle o tym myślę.
Czas dać na luz i trochę odpuścić, nie ma co się nakręcać.
Aaeemm marudo Gratuluje!
Oczywiście pozostałym mamusiom również ogromnie gratuluję i życzę spokojnych ciąż i szczęśliwych rozwiązań -
nick nieaktualny