Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
Mada09M wrote:ANA - Wszystkiego Najlepszego, spełnienia tego najskrytszego marzenia :* ♥♥♥
LittleGirlBlue lubi tę wiadomość
-
No tak emocjonalne to my jesteśmy. Pewnie w normalnych warunkach to jest najpiękniejsze co mamy i za co jesteśmy kochane, ale pewnie też tak macie, że te emocje związane z kolejnym nieudanym cyklem są za trudne, że chce się krzyczeć płakać, że trudno się skupić na czymkolwiek innym. Ja cały czas uczę się akceptować te trudniejsze emocje. Z różnym skutkiem to wychodzi.
Szyszka1 lubi tę wiadomość
Kwalifikacja w OAO
Będę mamą
Jestem mamá -
Dzisiaj byłam na pierwszej w swoim życiu becie i wiedziałam jedno - po odebraniu wyniku będę płakać pytanie tylko z jakiego powodu. Płakałam z żalu. Teraz czekanie na @ i walczymy od nowa.Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Eltrona wrote:Ta nadzieja nas trzyma i każe myśleć, że tow szystko ma jakiś sens, choć ja dzisiaj na totalnym zjeździe
-
ana1122 ja miałam to wczoraj...nie wyszlam z domu i leżałam w łóżku cały dzień. Za todziś juz jest super. Mam nowa energię. Kupiłam Mężowi prezenty na Walentynki i sobie też drobiazgi , zrobiłam pyszny obiadek i jest super. Jutro i Tobie będzie juz lepiej
ana1122 lubi tę wiadomość
❤20-06-2015❤
❤Nasz początek wieczności! ❤ -
Maciejowa wrote:Dzisiaj byłam na pierwszej w swoim życiu becie i wiedziałam jedno - po odebraniu wyniku będę płakać pytanie tylko z jakiego powodu. Płakałam z żalu. Teraz czekanie na @ i walczymy od nowa.
Maciejowa, ja jutro idę na betę. -
Anna jak tam beta??
Foto_Anna lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mój nastrój do niczego. Jeszcze nie zaczęliśmy się starać w tym miesiącu a już mam dość...
Ana ktoś śmiał się z Twoich problemów?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Mój nastrój do niczego. Jeszcze nie zaczęliśmy się starać w tym miesiącu a już mam dość...
Ana ktoś śmiał się z Twoich problemów? -
Ana powiem Ci, że nie raz można się zawieźć na swoich znajomych i przyjaciołach. Natomiast tu nie zawiedziesz się na nikim bo każdy wie przez co przechodzisz Tulę mocno :*
ana1122 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Ana powiem Ci, że nie raz można się zawieźć na swoich znajomych i przyjaciołach. Natomiast tu nie zawiedziesz się na nikim bo każdy wie przez co przechodzisz Tulę mocno :*
Mada09M, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość
-
Ana wysłuchamy zawsze, doradzimy zawsze. Możesz się zawsze wyżalić. Szkoda, że najbliższe otoczenie nie rozumie, nie wspiera. To smutne, ale trzeba się z tym pogodzić. Wspólnymi siłami pokonamy wszystkie przeciwności :*
Mada09M lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ana jest takie adekwatne do tej sytuacji powiedzenie, że jak się ma takich przyjaciół to strach pomyśleć jakich sie ma wrogów . Ja myślę ze jednak dla kogoś kto tego nie przeszedł nasz ból jest trudny do wyobrażenia. Może niekoniecznie ze od razu trzeba przez to przechodzić żeby to zrozumieć, ale wymaga to dużej umiejetności słuchania i przyjęcia naszych uczuć. Ja to też nawet wśród najbliższych musiałam dużo naopowiadać, zeby to zrozumieli. no ale śmianie się z cudzych pragnień to już mega przegięcie. Naprawdę Ci współczuję, bo musiało to być przykre widzieć taką reakcję bliskiej ci osoby
Mada09M lubi tę wiadomość
Kwalifikacja w OAO
Będę mamą
Jestem mamá -
Eltrona wrote:Ana jest takie adekwatne do tej sytuacji powiedzenie, że jak się ma takich przyjaciół to strach pomyśleć jakich sie ma wrogów . Ja myślę ze jednak dla kogoś kto tego nie przeszedł nasz ból jest trudny do wyobrażenia. Może niekoniecznie ze od razu trzeba przez to przechodzić żeby to zrozumieć, ale wymaga to dużej umiejetności słuchania i przyjęcia naszych uczuć. Ja to też nawet wśród najbliższych musiałam dużo naopowiadać, żeby to zrozumieli. no ale śmianie się z cudzych pragnień to już mega przegięcie. Naprawdę Ci współczuję, bo musiało to być przykre widzieć taką reakcję bliskiej ci osoby
Mnie to nawet bliskim trudno o tym opowiadać. Wydaje mi się, że nikt mnie nie rozumie, więc przestałam po prostu o tym mówić... Czasem ktoś mi się zapyta - "jak tam starania" - odpowiadam, że " w toku" i ucinam temat. A tu są i dziewczyny, które naprawdę dużo przeszły i też takie które próbują od niedawna, ale wszystkie się jakoś starają wesprzeć nawzajem. Ja już się zdążyłam uzależnić od OF Tak jak tu się mogę wyżalić, to nigdzie indziej:) i od razu mi lepiej i nastawienie do świata lepsze ♥♥♥ -
znam to. ja to az taka złość miewam, że jak mnie mogą nie rozumieć. ale jest mi strasznie ciężko, więc nie chcę z tym być sama. ale rzeczywiście my to sobie nawzajem umiemy pomóc, bo wystarczy hasło i kazda wie o co chodzi bez zbednego tlumaczenia a to w takich najtrudniejszych momentach jest bardzo ważneKwalifikacja w OAO
Będę mamą
Jestem mamá