X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kogo oszukal test ciazowy?
Odpowiedz

Kogo oszukal test ciazowy?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2014, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam test ewidentnie pozytywny, TŻ też widział 2 kreski + zrobiłam zdj. i dziewczyny z forum też widziały bez problemu. Tego samego dnia poszłam na bete i co? wynik <5 :/

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez raz test oszukal. Kreska byla widoczna lekko, ale byla bez przygladania, test odczytalam godzine po. Ucieszylam sie bo przy ciazy biochemicznej bylo tak samo i myslalam ze ten bladzioch to cud, ale beta potwierdziła na drugi dzien, i kolejny test juz nic nie wykazal. Myslalam ze takie pomylki sie nie zdarzają ale to odczytywanie po czasie jednak raz było pomylka, a raz wskazalo ciaze.

    Emlissilmee lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hana, no tak, ale na ulotce wyraźnie jest napisane, żeby nie brac pod uwagę wyniku późniejszego, bo może właśnie wyjśc pozytyw....
    U mnie z kolei było inaczej - test wyszedł mi pozytywny od razu, a nie po godzinie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też test pokazuje takie nie wiadomo co.. myślałam że to moje urojenia i po prostu już sobie wmawiam ciążę, wiec pokazałam mężowi on te coś tam widzi odczekam kilka dni zrobię drugi test zobaczymy co wykaże. A test był jakiś zwykły paskowy kupiony w hipermarkecie, test zrobiłam od niechcenia tak z ciekawości.. co prawda dni płodne mi się dopiero zaczęły ale starania tak co drugi dzień zaraz po okresie.. w ogóle jakoś słabo przywiązuję uwagę do prowadzenia tego wykresu na ovu.

  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie test wyszedł pozytywny, kreska robiła się od razu - była różowa, potem szara, poszłam na betę tego dnia i wyszła 2,0, test robiłam po terminie @.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Bluraja Koleżanka
    Postów: 39 12

    Wysłany: 16 stycznia 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj zrobiłam test Pink wyszedł pozytywny , kreska jasna , ale widoczna , zrobiłam dzisiaj pepino i nic zero nawet cienie brak :( więc różnie to z tymi testami bywa .

    xnw4vkcb6o569j47.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 16 stycznia 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluraja idź koniecznie na bete albo powtórz test jak @ nie będzie, bo testy rzadko mylą się na pozytyw.

    Fidelissa, Lillith, Uluś87 lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 26 stycznia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam już 3 testy, z czego 2 pewnie za szybko, a ostatni był właśnie z Pink Test. Wszystkie wyszły negatywnie. W dniu spodziewanej @ zrobiłam bete i wyszła 0,1. Z reguły beta się myli, ale wciąż czekam na @, biorę już czwarty dzień luteinę na wywołanie i nic, nawet żadnych objawów, że nadchodzi. Dodam, że jest już 21 dzień po stwierdzonej owulacji. Rozmawiałam z ginem i powiedział, że jak do 5 dni od brania luteiny @ nie przyjdzie to mam do niego przyjść. Zaczynam wariować, nie mam pojęcia o co chodzi, tym bardziej, że podobno moje cykle się już ładnie unormowały. Co o tym myślicie?

    dqprj44jymj31xvy.png
  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorota1987 wrote:
    Ja zrobiłam już 3 testy, z czego 2 pewnie za szybko, a ostatni był właśnie z Pink Test. Wszystkie wyszły negatywnie. W dniu spodziewanej @ zrobiłam bete i wyszła 0,1. Z reguły beta się myli, ale wciąż czekam na @, biorę już czwarty dzień luteinę na wywołanie i nic, nawet żadnych objawów, że nadchodzi. Dodam, że jest już 21 dzień po stwierdzonej owulacji. Rozmawiałam z ginem i powiedział, że jak do 5 dni od brania luteiny @ nie przyjdzie to mam do niego przyjść. Zaczynam wariować, nie mam pojęcia o co chodzi, tym bardziej, że podobno moje cykle się już ładnie unormowały. Co o tym myślicie?
    wlasnie mam to samo :( dzis zrobilam bete po porannym pozytywnym tescie i co? >1 :( :( :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testów Pepino - dziewczyny, one pokazują słabe kreski nawet facetom! z kolei ciężarnym ne pokazują nic :(

  • mad8 Autorytet
    Postów: 352 274

    Wysłany: 22 lutego 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy test (pink) zrobiłam 4 dni po spodziewanej @ Wyszedł negatywny. Kolejny (zwykły paskowy kupiony w tesco) zrobiłam 5 dni później Wyszedł pozytywny. Ostatni (nie pamiętam nazwy) po kolejnych 2 dniach- pozytywny. Nie potwierdziłam ciąży badaniem bo przeziębienie uziemiło mnie w domu, nie mam na nic siły. Biorąc pod uwagę inne symptomy bardzo bym się zdziwiła, gdyby się okazało, że jednak nie jestem w ciąży.

    relg3e5eyc9mcvbi.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Monifah Ekspertka
    Postów: 250 117

    Wysłany: 5 marca 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc i ja mogę powiedzieć, że testy oszukują. 31 stycznia zrobiłam test w 9 dniu po owulacji i wyszedł pozytywny, kreska jasna, ale widoczna od razu bez zbędnego wpatrywania się. Pierwszy raz zobaczyłam drugą kreskę na teście. W późniejszych dniach zrobiłam jeszcze 5 testów każdy innej firmy i każdy wychodził pozytywnie i kreska była ciemniejsza. na 14 lutego umówiłam się do gina i też przed wyjściem zrobiłam test, który wyszedł pozytywnie. Dodam, że objawy ciążowe takowe były, bo wymiotowałam i węch psa policyjnego też miałam, więc to budziło moje nadzieje. Więc jakie było moje zaskoczenie na fotelu, że lekarz nic nie stwierdził. Nawet wykluczył biochemiczna i poronienie samoistne, bo macica i szyjka nie wskazywała na to. Pytałam się jego, więc co mogło spowodowac, że testy wychodziły pozytywnie, a on nie umiał mi odpowiedziec. Skoro nie mam żadnego torbiela, cysty, ani niczego podobnego.

    Teraz mam kolejny cykl i pierwszy z Duphastonem i czekam na testowanie...



  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 11 marca 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też raz test wyszedł pozytywny a w ciąży na 100% nie byłam. Nie była to też z pewnością ciąża biochemiczna. Ot, psikus od losu.

    FITop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, mam do Was pytanie odnośnie testu... Może najpierw napisze słowem wstępu, że od jakiegoś czasu czuje się źle.
    Zaczęło się od bólów w okolicach podbrzusza/jajników, takie lekkie ale świdrujące, potem śluz podbarwiony odrobiną krwi. Wrażliwość piersi ("jak na okres"), potem doszła -jak mi się wydawało- grypa jelitowa. Przez kilka dni bóle żołądka, skręty jelit, biegunka..potem przeszła biegunka. Jeśli chodzi o mdłości-nie wymiotuje, ale mam mdłości prawie przez cały dzień i to do tego stopnia, że nie potrafię patrzeć na niektóre potrawy, albo ich wąchać. Ale są też dziwne rzeczy typu: senność w ciągu dnia, ale w nocy bezsenność, wiercenie się, a nad ranem jest mi tak ciepło że czuje jakby brakowało powietrza i muszę otworzyć lufcik. I ciągle mi się odbija. :/
    Oprócz tego kiedyś stwierdzono mi PCO, leczyłam się u endokrynologa, ale ostatecznie dałam spokój, bo bałam się zażywać te leki na insulinoodporność (lekarz zabronił jeść słodyczy, a tak się nie dało w moim wypadku).
    A wczoraj robiłam TEST ciążowy płytkowy. Co mnie niepokoi- i na instrukcji testu i na każdym forum czytałam, że strefa kontrolna oznaczona jako litera C wychodzi jako pierwsza i mocno czerwona, a strefa testowa (czyli literka T) ma wyjść albo o takiej samej intensywności, albo trochę blado-czerwona, albo nawet mało widoczna..tymczasem u mnie (a robiłam dokładnie wg instrukcji) najpierw zabarwiło sie na mocno czerwono pole T a dopiero potem przeszło w pole C i pole C jest słabiej czerwone a T mocniej...nic nie rozumiem..Miała któraś z Was coś takiego? czy test jest ''popsuty"? Boję się też, że może to jakaś paskudna choroba, bo czytałam że wtedy też wykrywa hcg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 09:56

  • Caribbean Przyjaciółka
    Postów: 72 54

    Wysłany: 20 marca 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezorientowana sama jestem ciekawa, bo mam podobne objawy do twoich, chociaż nie aż tyle. Wrażliwość piersi, wielkie się zrobiły przeokropnie, zawsze w sumie bolą przed okresem i są takie twarde. Ale tym razem miękkie, wielkie i okropnie wrażliwe. Miałam bóle żołądka, skręty jelit, co skończyło się wymiotami. Dwa dni później dopadła mnie biegunka. A odbija mi się od tygodnia cały czas. Raz zimno, raz gorąco. Tu chyba jakaś grypa po prostu. Choć stanu gorączkowego nie miałam. Testu nie robiłam, i chyba wolę nie robić, jak ma wskazać coś takiego...A na dodatek jakby tego było mało wysypało mnie twarzy i to tak jak nigdy dotąd...

    2fwarjjgjx3lpg1h.png
  • Swan Autorytet
    Postów: 472 129

    Wysłany: 20 marca 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc wypowiem się i ja... 7 dpo pink strumieniowy - ślad, ale widoczny bez problemu. Test z allegro czułość 10mlu - negatywny. 8dpo test z allegro - negatywny. 9dpo pink pokazał kreskę od razu, test z allegro negatywny... Pink mnie nigdy nie oszukał natomiast jak już widzę testy z allegro o czułości 10 w rzeczywistości są o wiele mniej czułe niż te 25...

    2010 - synio, 2011 - synio, 2014 - córcia
    Czekamy na Maleństwo
    w4sq3e3kr5poxo4l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carribean, zrób sobie test, zobaczysz dla własnej wiadomości, chociaż ja wlasnie jak zobaczyłam to ogłupiałam, teraz ciągle o tym myślę, serce bije, a nie wiem nawet czy ten test jest prawidłowy. To był właśnie PINK test, zakupiony wczoraj przez mojego męża (na opakowaniu pisze, że zgodny w 99,9%).
    Próbowałam się skontaktować z rejestracja do ginekolog i dowiedziałam się, że gin wyjeżdża na wczasy i wizyta jest możliwa pod koniec...CZERWCA! służba zdrowia to kpiny!!!! teraz na necie sprawdzam ginów w pobliżu mojej miejscowości, chce gdzieś się zapisać na wizytę możliwie jak najszybszą, ale jak to ma tak wyglądać- nie chce wydawać kasy na prywatne wizyty, bo być może pójdę na konsultacje do kilku ginów. Nawet nie wiem ile i za co biora sobie ginekolodzy :/ Czy kobiety podejrzewające ciąże, lub coś się dziwnego w ich organizmie dzieje, nie mogą we wcześniejszym terminie? (a przyznam, że ja do gina to baaardzo rzadko, raz na kilka lat, chodziłam..)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 12:47

  • Swan Autorytet
    Postów: 472 129

    Wysłany: 20 marca 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezoriantowana a kiedy powinnaś mieć miesiączkę?? Mi przy drugiej ciąży w dniu @ kreska wyszła właśnie tak ciemna. Może jest wysokie stężenie hcg. Ja też dziś robiłam pinka i znowu jest ładna kreseczka, ciemniejsza niż ostatnio.

    niezorientowana lubi tę wiadomość

    2010 - synio, 2011 - synio, 2014 - córcia
    Czekamy na Maleństwo
    w4sq3e3kr5poxo4l.png
  • Caribbean Przyjaciółka
    Postów: 72 54

    Wysłany: 20 marca 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezorientowana u mnie dopiero 10dpo, więc jeszcze za wcześnie na test, poczekam do dnia spodziewanej miesiączki, zwłaszcza, iż mam przeczucie, że to po prostu jakiś wirus.

    2fwarjjgjx3lpg1h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Twoja kreska ciemniejsza to też ta TESTOWA (T)? bo u mnie właśnie ta jest ciemniejsza i to mnie jakoś niepokoi. Okresy mam dość nieregularne,...przedostatnio miałam w granicach 16 lutego. A wspomnę jeszcze do moich objawów dziwacznych: jakos w lutym miałam lekkie szczypanie podczas ostatniej fazy oddawania moczu, trwało to krótko, bo od razu kupiłam w aptece środek bez recepty, UraFurginalum (czy jakoś tak), kilka dni stosowałam, potem o tym zapomniałam. Nie wiem, być może moje ''dwie kreski'' to z tym lekkim zapaleniem pęcherza coś mają do czynienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 13:06

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ