Lipcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
channah, rzuć ten termometr, nie będziesz się tak stresować! Bedzie dobrze, głowa do góry
Dziunka, to super! Gratulacje :*
Tak w ogóle to cześć wszystkim! U mnie gorąco, nie wiem jak żyje hah
jedziemy dzisiaj na cały weekend na wieś do teściów na małego grila zamierzam wypić sobie chociaż jakieś piwko i niczym się nie przejmować. Za 8 dni będę testować o ile w ogóle zdążę. 
A wy jakie plany na weekend ?
-
Dziunka! Gratulacje, super zaczęłaś miesiąc! I zarażaj nas zarażaj
Ja weekend zaczęłam praniem a mój dalszy plan to zrobić obiad i tyle. No może jakieś zakupy jak mąż wróci z pracy i błogie lenistwo dalej
No i wczoraj moja tempka skoczyła i to nieźle w górę także jestem zachwycona! jeszcze 7 dni do testowania
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Kochana gratulacje. U mnie niestety się nie udało. Dziś przyszła miesiączka:( a ten miesiąc wyglądał tak obiecująco. No ale cóż. Czekam do owu i zaczynam gwałt na moim PortugalczykuDziunka wrote:Dziewczyny nie wytrzymalam do jutra..zrobilam rano test a tam DWIE tlusciutkie kreseczki
-
Marta 95 i u mnie też 10 cykl starań. Mam nadzięję że lipiec okaże się szczęśliwy
u mnie chyba rodzinne jest zachodzenie w ciąże w lipcu - moja babcia urodziła dwójkę dzieci w marcu, moja mama mnie, a moja siostra swojego synka, oby i na mnie trafiło
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taska, no widzisz
Mam nadzieję, że jednak nie pyknie nam roczek starań, bo chyba padne na zawał tak bardzo bym chciała właśnie urodzić marzec albo kwiecień, najlepiej tak, przez wiosnę troszkę mozna posiedzieć w domku a jak przyjdzie lato to już trochę podrośnie dzidzi
Taśka22 lubi tę wiadomość
-
No oby tak było z idealnie trafiliśmy w owulkę więc może coś zaskoczy
Poza tym na razie jeszcze 3 miesiące mam zalecenie od ginekologa, żeby się starać bez żadnych leków ani niczego. Badania moje i męża wyszły w porządku Mam mierzyć temp, robić testy owu i brać kwas foliowy. Jeśli w ciągu 3 miesięcy się nie uda to będziemy się dalej diagnozować na razie mamy nie wpadać w panikę Także podchodzę na luzie (przed badaniem hormonów i nasienia byłam strasznie zestresowana że wyjdą źle...) teraz się trochę uspokoiłam
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Chociaż tyle dobrze, że badania macie w porządkuTaśka22 wrote:No oby tak było z idealnie trafiliśmy w owulkę więc może coś zaskoczy
Poza tym na razie jeszcze 3 miesiące mam zalecenie od ginekologa, żeby się starać bez żadnych leków ani niczego. Badania moje i męża wyszły w porządku Mam mierzyć temp, robić testy owu i brać kwas foliowy. Jeśli w ciągu 3 miesięcy się nie uda to będziemy się dalej diagnozować na razie mamy nie wpadać w panikę Także podchodzę na luzie (przed badaniem hormonów i nasienia byłam strasznie zestresowana że wyjdą źle...) teraz się trochę uspokoiłam
My jako takich badań jeszcze nie robiliśmy, tylko ja zrobiłam sobie tsh...czekam aż będzie równy rok wtedy zacznę działać
-
Ja nie chciałam czekać do roku ze względu na roznice wieku pomiędzy mną a mężem. Ja 25 mąż 33 lata. Takze dla niego to juz odpowiednio żeby miec teraz dzidzie
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
ucichłam, wybaczcie. Małż zjechał i dużo się jak zwykle działo.
Mam do Was pytanie (jesteście bardziej doświadczone niż ja) jesli test owu wychodzi pozytywny to w tym dniu dochodzi do szczytu owulacji czy to oznacza że jest najwyzszy poziom LH i to jest czas w ktorym dojedzie do owulacji w najblizszym czasie? (mam na mysli 24-36h)
U nas intensywne działania gdyż jajnik napierdziela jak szalony. Śluzu nie jestem w stanie już ocenić (za dużo plemników ) a temperatura wzrosła - jest szansa
Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz. -
Tak jak jest napisane na opakowaniu pozytywny test owulacyjny znaczy, że organizm przygotowuje się do owulacji i w ciągu 24-36h powinno do niej dojść, ale nie musi.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Najbardziej wiarygodnym potwierdzeniem wystąpieniem owulacji (oprócz USG) jest wzrost temperatury, mnie jajnik bolał, a na USG brak pęcherzyka, taki ci psikus.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 19:38
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
temperatura od dwóch dni jest wyższa. Co prawda pierwszy dzień skoku to była temperatura mierzona po 3h snu, zaś dziś utrzymuje się nadal wyżej.
Ja miałam kiedyś taki psikus iż temperatura wzrosła, jajnik nie bolał a owu nie było .....
Wierzę, ze tym razem los będzie milszy .Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz.
