Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kaha wrote:Dziewczyny! Czy któraś z Was bywa zapominalska/roztrzepana przed @?? To co ja dziś robiłam, nie mieści się w głowie, pierwszy raz mi się coś takiego zdarza! Po krótce:
wychodząc od lekarza, zostawiłam w gabinecie szalik- lekarka zaraz mi go przyniosła
u tego samego lekarza ZAPOMNIAŁAM ZAPŁACIĆ za wizytę!! Czaicie? Nie wiem jak to się stało na szczęście to zaufana lekarka, do której chodzimy z córką od 5 lat i przy następnej okazji nadrobimy, ale wstyd, że hej!
W aptece babka się mnie pyta, czy znam dawkowanie leków, a ja jej na to daję dowód (WTF?! ) ej w tym momencie stwierdziłam, że poziom mojego debilizmu sięga zenitu
A na sam koniec po wyjściu ze sklepu nie zauważyłam, że moje dziecko nie ma czapki na głowie, idzie z rozpiętą kurtką (dopiero pod samochodem się kapnęłam) a do tego wszystkiego zgubiłyśmy gdzieś w sklepie szalik córki
Czy to normalne, że przed @ takie rzeczy z moją głową się dzieją? Bo zaczynam się poważnie martwić
Hahahaha -
kaha wrote:Dziewczyny! Czy któraś z Was bywa zapominalska/roztrzepana przed @?? To co ja dziś robiłam, nie mieści się w głowie, pierwszy raz mi się coś takiego zdarza! Po krótce:
wychodząc od lekarza, zostawiłam w gabinecie szalik- lekarka zaraz mi go przyniosła
u tego samego lekarza ZAPOMNIAŁAM ZAPŁACIĆ za wizytę!! Czaicie? Nie wiem jak to się stało na szczęście to zaufana lekarka, do której chodzimy z córką od 5 lat i przy następnej okazji nadrobimy, ale wstyd, że hej!
W aptece babka się mnie pyta, czy znam dawkowanie leków, a ja jej na to daję dowód (WTF?! ) ej w tym momencie stwierdziłam, że poziom mojego debilizmu sięga zenitu
A na sam koniec po wyjściu ze sklepu nie zauważyłam, że moje dziecko nie ma czapki na głowie, idzie z rozpiętą kurtką (dopiero pod samochodem się kapnęłam) a do tego wszystkiego zgubiłyśmy gdzieś w sklepie szalik córki
Czy to normalne, że przed @ takie rzeczy z moją głową się dzieją? Bo zaczynam się poważnie martwić
Hehe no niezleeTermin porodu - 28 wrzesnia 2017r.
4cs = pozytywny test
1cs- ciąźa biochemiczna -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczęta co raz bardziej się denerwuję. W piątek jest pierwszy dzień planowanej @.... nie wiem co myśleć. Ogólnie dziwnie się czuję zwłaszcza po południu no i pobolewaja mnie jajniki od czasu do czasu. Korci mnie żeby zrobić test ale z jednej strony boje się rozczarowania a z drugiej strony jeśli wyjdą dwie kreski to nie będę mogła się skupić w pracy. Eh...
-
nick nieaktualny
-
Witam Panie:) Proszę o życzliwe przyjęcie do Waszego grona:) To mój pierwszy raz na ovu.. Starania o potomstwo rozpoczęłam około 24 mc temu... i tak jakoś to nie wychodzi... Mam endometrioze, usunięty lewy jajnik.. Dzisiaj mam 20dc a w 14 dc miałam podany pregnyl 1000 jm. Od dwóch dni mam bóle podbrzusza tj. jajnik dół brzucha i krzyż.. Testować mam około 24.11. Oczywiście jak większość kobitek jestem niecierpliwa i podejrzliwa.. a że jest to pierwszy cykl z Clo i pregnylem i duphastonem to wczoraj sprawdzałam testem czy pregnyl jeszcze się utrzymuje w organizmie.. Na teście wyszła taka blada druga kreska..jakby cień kreski.. Ciekawe jak to będzie.. Czy się w końcu doczekam upragnionej dzidzi..mothylek
-
nick nieaktualnykaha wrote:Dziewczyny! Czy któraś z Was bywa zapominalska/roztrzepana przed @?? To co ja dziś robiłam, nie mieści się w głowie, pierwszy raz mi się coś takiego zdarza! Po krótce:
wychodząc od lekarza, zostawiłam w gabinecie szalik- lekarka zaraz mi go przyniosła
u tego samego lekarza ZAPOMNIAŁAM ZAPŁACIĆ za wizytę!! Czaicie? Nie wiem jak to się stało na szczęście to zaufana lekarka, do której chodzimy z córką od 5 lat i przy następnej okazji nadrobimy, ale wstyd, że hej!
W aptece babka się mnie pyta, czy znam dawkowanie leków, a ja jej na to daję dowód (WTF?! ) ej w tym momencie stwierdziłam, że poziom mojego debilizmu sięga zenitu
A na sam koniec po wyjściu ze sklepu nie zauważyłam, że moje dziecko nie ma czapki na głowie, idzie z rozpiętą kurtką (dopiero pod samochodem się kapnęłam) a do tego wszystkiego zgubiłyśmy gdzieś w sklepie szalik córki
Czy to normalne, że przed @ takie rzeczy z moją głową się dzieją? Bo zaczynam się poważnie martwić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymothylek wrote:Witam Panie:) Proszę o życzliwe przyjęcie do Waszego grona:) To mój pierwszy raz na ovu.. Starania o potomstwo rozpoczęłam około 24 mc temu... i tak jakoś to nie wychodzi... Mam endometrioze, usunięty lewy jajnik.. Dzisiaj mam 20dc a w 14 dc miałam podany pregnyl 1000 jm. Od dwóch dni mam bóle podbrzusza tj. jajnik dół brzucha i krzyż.. Testować mam około 24.11. Oczywiście jak większość kobitek jestem niecierpliwa i podejrzliwa.. a że jest to pierwszy cykl z Clo i pregnylem i duphastonem to wczoraj sprawdzałam testem czy pregnyl jeszcze się utrzymuje w organizmie.. Na teście wyszła taka blada druga kreska..jakby cień kreski.. Ciekawe jak to będzie.. Czy się w końcu doczekam upragnionej dzidzi..
Z reszta za wszystkie przyszłe mamusie trzymam kciuki, oby jak najszybciej! -
Przed okresem napadów sklerozy nie mam ale za to w ciąży to była masakra...
U mnie już standardowe ptzedokresowe bóle podbrzusza. Test pepino 10miu negatywny.
Jedną nogą jestem już na wątku grudniowym.Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny