Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
beatka_c wrote:A mnie bierze jakaś infekcja, siedzę w pracy i zaczynam się naprawdę nie za dobrze czuć, martwi mnie to tym bardziej iż zakłóci obserwacje temperatury
Nic się nie przejmuj - ja na tydzień przed pozytywnym testem też byłam przeziębiona -
Kaczorka wrote:Nic się nie przejmuj - ja na tydzień przed pozytywnym testem też byłam przeziębiona35l, starania o pierwszego bobaska, niedrożny lewy jajowodów,makroprolaktemia, niedoczynność tarczycy, laparohisteroskopia-wszystko ok
-
A ja troche podlamana... Wczoraj poznym wieczorem zaczęło mnie kłuć w jajniku, owulacja pełną parą, ale niestety przytulania nie było, mąż bardzo chory... Udało nam się przedwczoraj, ale nie wiem czy plemniki dotrwaly do owulki. Musialyby przezyc okolo 36 godzin. Ehhhh:-((Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
nick nieaktualny
-
byłam wcyoraj na becie tyle że w innym laboratorium i przyrost jest mały w sobote było 2150,8 a wczoraj 2225
dzwoniłam do gina powiedział że progesteron bardzo ładny, i że mam bardzo wysoka bete jak na 26 i 28 dc pytał jak wyglądała ostatnia miesiączka bo może już wcześniej zaszłam w ciąże-takie jaja co prawda ostatni okres przyszedł po 24 dniach ale wyglądał normalnie. Dziś ide do niego na wizytę na 17:30 powiedział ze musi mnie zbadać
a na bete na razie nie mam patrzeć bo robiłam w dwóch różnych laboratoriach.
a wczoraj moi teściowie mieli 30 rocznice ślubu, tak się obżarłam że zaczął mnie bolec żołądek i się zmyłam spać, ale oczywiście nie zasnęłam bo tak strasznie bolał, mąż podał mi krople żołądkowe i przeszło dopiero koło 4 więc zasnęłam o 5 obudziłam się na siku. Wstałam do pracy wzięłam prysznic i co żyganko zaliczyłam....
gratuluje zafasolkowanymbertha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Flowwer wrote:Dokładnie w którym dniu była owulacja ? bo u mnie ostatnia @ 15.10 a owulacja w 15/16 dc i się zastanawiam kiedy zrobić bete termin @ mam na niedziele/poniedziałek. Czekanie jest najgorsze
Ogromne gratulacje !Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Justya85 wrote:W ten sam dzien mamy ostatnia@ I owulka chyba tak samo. Kiedy testujesz? Bo ja juz nie wytrzymalam ale jedna krecha...35l, starania o pierwszego bobaska, niedrożny lewy jajowodów,makroprolaktemia, niedoczynność tarczycy, laparohisteroskopia-wszystko ok
-
A wiecie co jest najlepsze w tym wszystkim? Ze mam najlepszy prezent urodzinowy bo urodziny mam 9.12 boje sie tylko o progesteron jaki wyjdzie... No i niedziele pewnie spedze jak na szpilkach...
tu macie zdjecie testu z dzisiaj. Quixx czulosc 25 wyszła blada kreseczka, więc chyba jest dobrze bo wczoraj pink o tej samej czułości wyszedł baaaaardzo blady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 11:25
bulkaasia, malka, Izape91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny,podczytuje was i przez chwile udzielalam sie w pazdziernikowym watku.Dzis moj 9dpo ,rano robilam test i jest blada krecha:D sama nie wierze,to dopiero drugi cs.A kreska mimo ze blada to widoczna bez kombinowanua;) listopad jest szczesliwym miesiacem:D jutro chyba pojde na bete,troche sie boje ze za wczesnie ta radosc ale co tam,trzeba byc dobrej mysli;)
Gratuluje pozostalymKatja11, bulkaasia, malka lubią tę wiadomość
-
kotek87 wrote:byłam wcyoraj na becie tyle że w innym laboratorium i przyrost jest mały w sobote było 2150,8 a wczoraj 2225
dzwoniłam do gina powiedział że progesteron bardzo ładny, i że mam bardzo wysoka bete jak na 26 i 28 dc pytał jak wyglądała ostatnia miesiączka bo może już wcześniej zaszłam w ciąże-takie jaja co prawda ostatni okres przyszedł po 24 dniach ale wyglądał normalnie. Dziś ide do niego na wizytę na 17:30 powiedział ze musi mnie zbadać
a na bete na razie nie mam patrzeć bo robiłam w dwóch różnych laboratoriach.
a wczoraj moi teściowie mieli 30 rocznice ślubu, tak się obżarłam że zaczął mnie bolec żołądek i się zmyłam spać, ale oczywiście nie zasnęłam bo tak strasznie bolał, mąż podał mi krople żołądkowe i przeszło dopiero koło 4 więc zasnęłam o 5 obudziłam się na siku. Wstałam do pracy wzięłam prysznic i co żyganko zaliczyłam....
gratuluje zafasolkowanym -
nick nieaktualny