Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika:) u nas to trochę bardziej inaczej niż "dawno i nieprawda" bo właściwie na wilu rodzinnych imprezach możemy się spotkać była od mojego męża jest chrześniaczką mojego teścia, natomiast mój mąż jest chrześniakiem mamy od byłej...prawd, że miło ( najgorsze jest to, że rozstali się bo ona nie chciała mieć dzieci a teraz ma prawie dwulatka w domu a my ciąle nic )
-
Kena1983 wrote:Oh shit, Fufka, nie zazdroszczę - dziwna sytuacja!!!
-
Morisek28 wrote:Ja tez potrafie byc zazdrosna i wyciągać jakieś sprawy z przed lat
kiedyś mialam focha caly dzien bo snilo mi sie ze cslowal sie z moja przyjaciółka
wiecie co ja wolałabym żeby mój mial jakas byłą, bo bym wiedziała ze to ja jestem ta najlepsza. A tak jestem po prostu pierwszą. -
Fufka - o rany!! Kiepski układ, faktycznie. Musisz mieć bardzo dużo silnej woli, podziwiam, serio.
Kena - chciałabym, żebyś miała rację Niestety boję się trochę że były nie tam gdzie trzeba i trzeba będzie zaczynać od nowa. Jestem bardzo niecierpliwa! Moja przyjaciółka jest w ciąży i tak strasznie chciałam do niej dołaczyć...
Jaoasia - wyluzować nie jest łatwo, nie ma dnia, żebym nie myślała o tym, kiedy nam się uda. Ostatnio trochę pomaga mi modlitwa. I praca -
nick nieaktualnyMorisku kochany nie myśl o poprzednim związku myśl o teraźniejszym, jesteś wspaniałą i wartościową kobietą i zasługujesz na samo dobro. I wiem ze tak będzie, bo dobro wraca, a przez ciebie przemawia sami dobro :-*
Lucy7, Monika:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoże... jak mnie męczy czkawka!!!
A co do zazdrości to mój owszem, jest zazdrosny. No ale nie tak jak mój poprzedni partner, który był chory z zazdrości o wszystko. To było takie niezdrowe, aż przesadne. Tak, ja tez jestem zazdrośnicą...ale teraz to wygląda troszkę inaczej. Może dlatego że trafiłam w końcu na normalnego faceta, odpowiedzialnego, dojrzałego i jemu myślę że już nie w głowie takie rzeczy jak zdrada haha...tzn ja tak myślę.
Fufka, Monika, mój też się kiedyś zaręczył, no ale to była jakaś totalna pomyłka.
-
Morisku no przebilas Fufkę, ale już jest dobrze już jest pięknie, wszystkiego najlepszego już Ci zycze, przejść przez cos takiego respekt
Ja tez jestem zazdrosnica:)i mój maz tez choć nie zawsze to pokazuje mina pokerzysty
Fufka respekt za cierpliwość
Zakocona dzięki ze jesteś -
Dziewczeta koniec użalania się - musi być dobrze!!!
Morisek dobrze, że wyrwałaś się z tego chorego związku swoja droga skąd na świecie znajdują się takie ciule leśne???
Z innej beczki -chyba pojade do domu jakieś casto może upiekę - to mnie uspokajaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 11:20
-
Ja pierwszy raz testowalam 4 dni temu i byl + potem przez kolejnie 3 dni tez + ..ale i tak dalej jestem w szoku i chyba sie bardziej boje tego niz jestem szczesliwa....:)to byl szok tylko 1 raz bylo przytulanie odrazu po do kibelka szok szok szok i strach czy bedzie wszystko ok
Lucy7, AnaAna lubią tę wiadomość
[/url]