Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:A gdzie tam. Czekam. Powinno ze mnie chlusnac dzis jak nie to musze leciec do lekarza bo to bedzie kolejny za przeproszem chujowy okres. Ostatnio mialam slabe krwawienie tylko dwa dni po 3-4 godziny...
Jesli sie nie rozkreci to idz do lekarza, bo to moze byc hormonalny problem, a po odstawieniu tabletek to by nie bylo nic dziwnego.
[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz bede zaczynac 5 po odstawieniu tabletek. Mialam robione podstawowe badania dla kobiet starajacych sie ale chyba bez hormonow plociowych. Powiedzial ze nie ma co robic wczesniej niz pol roku po odstawieniu tabletek bo teraz to moze jeszcze wszystko byc zachwiane a do pol roku powinno samo sie wyregulowac bez lekow.
-
nick nieaktualny
-
Ja wczoraj zaliczyłam taką glebę, że aż przestawiłam szafę pancerną w pracy
nie wiem już sama czy bardziej boli mnie kolano czy biodro
Tak mi się w głowie zakręciło, że straciłam panowanie nad swym ciałem
Masakra jakaś
Dziś mój 7dpo temperatura delikatnie znów poszła w górę, dużo kremowego śluzu, szyjka wysoko twarda i zamknięta - znaczy, że chyba wszystko dobrze
ciri22 przykro mi, że masz taki popierdzielony cykl i takie zawirowania po tych tabsach mam nadzieję, że wszystko się od następnego cyklu unormuje...
-
nick nieaktualny
-
Z tymi tabletkami to indywidualna sprawa (ale skład tabletek na pewno ma wpływ). Nie wiem jak z tym wiekiem? bo mi tego lekarka nie mówiła
. Ja po odstawieniu hormonów nastawiałam się na wszystko co najgorsze: bóle jajników, plamienia, rozjechane cykle, a tu cykle 28-30 dni, normalne miesiączki i szybki powrót do owulacji (chociaż nie wiem czy przez ten czas była cykl w cykl, bo nie latałam co miesiąc do gin . Jednak po 6 miesiącach od odstawienia zaczęły mi lecieć włosy i tak przez 3m-ce i mega mnie wysypało, więc może miałam opóźnioną reakcję jakąś ,. Po odstawieniu jestem 1,5 roku, a odstawiałam po 7 latach. Odstawiałam w wieku 31 lat.
-
nick nieaktualny
-
kofeinka wrote:Ja wczoraj zaliczyłam taką glebę, że aż przestawiłam szafę pancerną w pracy nie wiem już sama czy bardziej boli mnie kolano czy biodro
Tak mi się w głowie zakręciło, że straciłam panowanie nad swym ciałem
Masakra jakaś
Dziś mój 7dpo temperatura delikatnie znów poszła w górę, dużo kremowego śluzu, szyjka wysoko twarda i zamknięta - znaczy, że chyba wszystko dobrze
Kofeinko witaj w klubie
, idziemy łeb w łeb.
Ja wczoraj się tak zdekoncentrowałam w pracy, że skasowałam sobie dane, które wprowadzałam 1,5 godziny, ale się wq.....
Dziś zawalony nos i gardło boli, jakiś mały kaszel, ale może przewiało mnie bo pogoda taka zmienna. Cyce dalej bolą i mam wrażenie, że sutki zrobiły się wrażliwsze. Jeszcze kilka dni i dowiemy się całej prawdy
-
nick nieaktualnyKofeinka, nic ci się nie stało?
Cześć kochane! U mnie NIC. Szyjka wysoko i nie bardzo mogę dosięgnąć, ale wydaje mi się że miękka. Śluz biały i lepki. @ brak, nawet po przytulankach. Nie wytrzymałam i nasikałam na test, ale tylko cień jakiś widoczny pod światło niestety, więc czekam na małpę. -
Niunqa Na szczęście już mogę chodzić, choć wczoraj był strasznie i chcieli pogotowie do mnie wzywać w robocie ale oczywiście ja twardziel się uparłam, że przecież tylko się przewróciłam
Iriss nom jeszcze pare dni doczekać się nie mogę
Mnnie cyce też bolą i w staniki się nie mieszczą co mnie strasznie irytuje jak tak wyłażą ale z drugiej strony fajniusie są, bo takie pełne
A sutki bez zmian, czasem stoją czasem nie i wcale wrażliwe nie są
-
No to KOfeinko uważaj na siebie, mi też od czasu do czasu wczoraj takie fale zawrotów przychodziły, ale ja już wiem jak mój organizm reaguje przed zasłabnięciem/omdleniem i szybko reaguje do czasu aż nie robi mi się biało przed oczami to zdążę zadziałać ale czasami to ciężkie heh
Dziś tak mi temperatura wystrzeliła, że przecierałam rano oczy żeby sprawdzić czy dobrze widzę, hehe aż się wracałam do termometra
-
nick nieaktualnyWitam serdecznie, jeśli mogę się przyłączyć, bo zwariuję z tym czekaniem A widzę że jestem na tym samym etapie co kofeinka Staram się drugi cykl o rodzeństwo dla synka, w pierwszym już myślałam że to "to", masa objawów, a tu przyszła @... Teraz już się nie nastawiam, ale czuję się słabo, od wczoraj mam lekkie skurcze w dole brzucha, czasem kłucie jajników i mdłości. W dodatku stwierdzoną niedoczynność tarczycy 2 tygodnie temu. Termin @ na 28.05...
-
Witaj Kinga007 Kochana zmieniaj wątek bo tutaj czuć od razu, że dziewczyny zamykają się na "nowe". Ja tu pisałam i zostałam olana, a piszą tylko między sobą, odpisują tylko sobie. Jakby to był zamknięty wątek dosłownie tak to wygląda. Pozdrawiam Cię kinga007 i miłego dnia
-
nick nieaktualnyNa mdlosci nie matrz ja mialam przez 3 cykle mdlosci i nix zreszta za wczesnie. Musisz wiedzie ze one raczej sa spowodowane niedoczynnoscia tarxzycy i nerwami. Kolezanka tak miala jak chciala zajsc a jak zawsza to mdlosci w ogole nic. Nie patrz nna objawy ja nawet mialam typowo implantacyjne objawy jak krwawienie na rozowo i bol podbrzusza a potem jajnikow i nagle wszystko zniklo. Temperatura spada okresu nie ma a testy negatywne wiec mimo takich objawow ktory nie mozna sobie wkrecic ciazy i tak nie ma ;(kinga007 wrote:Witam serdecznie, jeśli mogę się przyłączyć, bo zwariuję z tym czekaniem A widzę że jestem na tym samym etapie co kofeinka Staram się drugi cykl o rodzeństwo dla synka, w pierwszym już myślałam że to "to", masa objawów, a tu przyszła @... Teraz już się nie nastawiam, ale czuję się słabo, od wczoraj mam lekkie skurcze w dole brzucha, czasem kłucie jajników i mdłości. W dodatku stwierdzoną niedoczynność tarczycy 2 tygodnie temu. Termin @ na 28.05...
