Majowe Testowanko!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś jest 30 dc rano spadek tępki ,w sumie to plamienie to raczej lekko kremowy delikatny śluz którego prawie nie ma i myślę że to po serduszkowaniu .Zobaczę jak się będę czuła w ciągu dnia .Czytałam na innych wątkach że sreduszkowanie może zaszkodzić zagnieżdżeniu.Przed wczoraj miałam mocne bóle przedmiesiączkowe a wczoraj i dziś już nic i tak się zastanawiam czy @ już idzie, czy może teraz trwa zagnieżdżenie ?wika -
nick nieaktualnyEmily83 , jak długo się już staracie? Wczoraj też byłam skołowana i obrażona na cały swiat, nawet z meżem się pokłuciłam
Każdy ma czasem chwile słabości, ale trzeba próbować nie można się poddać, każdy w końcu zobaczy swoje dwie kropeczki..
zara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zaje... Super... Extra... Gratuluję KochanaMalenq wrote:Hej kochane...tak jak pisałam dzisiaj strzeliłam testa (18dpo)...II kreseczki SĄ, beta we wtorek:)
takie wiadomości strasznie mocno poprawiają moje samopoczucie i budują i dają nadzieję!!!!!!!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2014, 09:01
Malenq, polkosia lubią tę wiadomość
[*]17.03.2014 Wikusia (9tc)
-
ja bez problemu dojrzałam II kreseczkiwaszka88 wrote:Jeszcze raz link, bo tamten nie chce się otwierać
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4486ad92d6f2885.html
Uwielbiam takie wiadomości
ale się sobota pięknie zaczęła
polkosia lubi tę wiadomość
[*]17.03.2014 Wikusia (9tc)
-
Robiłam w 11 dpo, miałam poczekać do jutra ale bałam się, że będzie negatywny a jutro mamy rocznicę ślubu i nie chciałam psuć humorów. Nie wierze cały czas.... i chyba nie uwierzę do puki nie zobaczę bicia serduszka[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Aga241 staramy się o dzidziusia dopiero dwa cykle... ale tak naprawdę to już całe przygotowania trwają ponad rok .... ale z różnych niezależnych powodów czas na poczęcie musiał być odkładany na później zawsze coś stało na przeszkodzie, najpierw polip został wykryty, szukanie prywatnie ginekologa, który to szybko może usunąć bo na NFZ to dłużej by się czekało, potem trzeba było według zaleceń 3 cykle po zabiegu jeszcze odczekać itd... a czas leci....
Ależ byłam wściekła jak dostałam teraz @. Też szukałam zaczepki, aby się pokłócić. Dobrze, że mój mąż nie daje się tak łatwo wyprowadzić z równowagi (ja na jego miejscu nie miałabym tyle cierpliwości).
Czytałam teraz o oleju z wiesiołka i zaraz idę do apteki kupić. Myślicie, że to pomaga? Stosujecie to?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmily83 wrote:Aga241 staramy się o dzidziusia dopiero dwa cykle... ale tak naprawdę to już całe przygotowania trwają ponad rok .... ale z różnych niezależnych powodów czas na poczęcie musiał być odkładany na później zawsze coś stało na przeszkodzie, najpierw polip został wykryty, szukanie prywatnie ginekologa, który to szybko może usunąć bo na NFZ to dłużej by się czekało, potem trzeba było według zaleceń 3 cykle po zabiegu jeszcze odczekać itd... a czas leci....
Ależ byłam wściekła jak dostałam teraz @. Też szukałam zaczepki, aby się pokłócić. Dobrze, że mój mąż nie daje się tak łatwo wyprowadzić z równowagi (ja na jego miejscu nie miałabym tyle cierpliwości).
Czytałam teraz o oleju z wiesiołka i zaraz idę do apteki kupić. Myślicie, że to pomaga? Stosujecie to?
Mój mąż siedzi cicho i próbuje mnie nie słuchać o wiesiołku też już slyszałam ale jeszcze nie wyprobowałam. Przyjmuje się go chyba od pierwszego dnia cyklu do momentu owulacji.. Wpływa on korzystnie na produkcję śluzu u kobiet, który ułatwia i przyśpiesza zapłodnienie.Też pójdę chyba kupić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
