Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!! Iriss trzymam kciukasy za malutka fasoleczke na pewno przyrosla i to duzo ...... Mama 91 i co z beta jaki wynik???
-
mama91 wrote:Hej ja dziś byłam na becie, dopiero do domu weszlam. Pozeram śledzie w buraczkach
Wynik bety jutro o 14.00 trochę poczekam ale to nic. Będzie co ma byc -
Ja to bym nie wytrzymala kusiŁoby mnie i zrobilabym..
-
a powiedzćie mi dziewczyny jak u Was z kawą?
Ja się przyznam że jestem meeeegaaa kawoszem. No i jak zaczęliśmy staranka to ograniczyłam trochę (piłam 2-3 razy dziennie) teraz piję jedną na 2-3 dni.
Wczoraj z ciekawości czytałam artykuł własnie o kawie i jej wpływie na płodności. taaa i napisali, że nawet najmniejsza ilosc może negatywne wpłynąć na płodność. Bo kofeina spowalnia transport komórki jajowej. -
ja tez jakos spijalam 3/4 kawy dziennie ale sie ograniczylam do 1 dziennie albo wcale to zalezy...ale nie z powodu plodnosci poprostu nosilo mnie
-
hehe probowalam ale mi sie nie udalo jak nie wypije tej 1 szklaneczki kaweczki to glowa mnie boli..
-
anka2712 wrote:a powiedzćie mi dziewczyny jak u Was z kawą?
Ja się przyznam że jestem meeeegaaa kawoszem. No i jak zaczęliśmy staranka to ograniczyłam trochę (piłam 2-3 razy dziennie) teraz piję jedną na 2-3 dni.
Wczoraj z ciekawości czytałam artykuł własnie o kawie i jej wpływie na płodności. taaa i napisali, że nawet najmniejsza ilosc może negatywne wpłynąć na płodność. Bo kofeina spowalnia transport komórki jajowej.
Takiej prawdziwej kawy nie piłam od hmmm 3-mcy, przerzuciłam się na zbożową. Chociaż, jak ją bardzo lubiłam, tak od wczoraj nie jestem w stanie jej wypić, nawet z moim ulubionym mlekiem orzechowym .
Mama91, ale kazali Ci długo czekać , moje będą dziś po południu. Jak na razie próbuję zebrać moce i cokolwiek zrobić pożytecznego -
nick nieaktualnyanka2712 ja akurat kawy nie lubię, ale moja znajoma,która też za kawę pokroić by się dała przerzuciła się na zbożową, choć wiem, że to zupełnie nie to samo. Lekarz jej powiedział, że na kawę ma zakaz. Jednak czego się nie robi dla fasoli:)
Mama czekamy na wyniki! Oczywiście dobre. Ja w tym cyklu też postanowiłam nie testować nadmiernie. Za tydzień robię siusiany jak coś będzie idę na betę jeśli nie czekam cierpliwie na @. -
Magdziulla wrote:anka2712 ja akurat kawy nie lubię, ale moja znajoma,która też za kawę pokroić by się dała przerzuciła się na zbożową, choć wiem, że to zupełnie nie to samo. Lekarz jej powiedział, że na kawę ma zakaz. Jednak czego się nie robi dla fasoli:)
Mama czekamy na wyniki! Oczywiście dobre. Ja w tym cyklu też postanowiłam nie testować nadmiernie. Za tydzień robię siusiany jak coś będzie idę na betę jeśli nie czekam cierpliwie na @.
Testy to zmora:D mi na szczęście żadne nie zostały z poprzedniego cyklu... więc kupie dopiero w odpowiedniej chwili -
nick nieaktualny
-
anka2712 wrote:no to Twoja Iris szybciutko Hehe odrzuca od zbożowej nawet ? To od małego Ktoś Malutki rządzi
Po prostu mój żołądek się od wczoraj zbuntował , dziś na obiad to chyba blendowana marchewka z gotowanym kurakiem. Normalnie jem bardzo zdrowo, nie tłusto, ale jem sporo warzyw i owoców, koktajle sobie robię takie witaminkowe, ale od wczoraj jakiś bunt gastryczny .
Ja też kawę odstawiałam pod kątem starań , nie piłam dużo, bo filiżankę czarnej dziennie, a czasami taką z ekspresu. Nie piję także żadnych pepsi i coli, zresztą ja tych kolorowych napojów i tak nie mogę ze względu na moja przypadłość bo tam wszędzie syf glukozowo-fruktozowy . Soczki robię sama w domku ehhh
Ale wiem, że są osoby które piją kawę w ciąży. Najlepsze jest to, że sa też kobiety, które nie przejmują się kawą, dietą itd itp, zachodzą w ciążę i nie są tego świadome -
Iriss no tak długo kazali bo to w krwiodastwie robilam badanie a tam pracują tylko do 15 a pacjentów multum.
To i tak dobrze u nas w Diagnostyce i w jednym takim laboratorium czeka się AZ 3dni!
Ja testów tez juz trochę zrobilam i albo za wcześnie albo popołudniu no i zawsze jedna krecha lub druga taka ze zeza można dostać wiec wole wynik czarno na białym.
Mam nadzieje ze do jutra @ nie przyjdzie i ze juz w ogóle jej nie będzie
Szyjka tak średnio, twarda chyba zamknięta, śluz biały i dziwne uczucie w cewce moczowej ;/
Dni szybki zleca, dziś na pewno, jutro cos porobie, mam sprzątania trochę, prasowania, do 13 zleci. -
Co do kawy to ja pije normalnie tak ze 2-3 dziennie słabe. W ciąży tez normalnie pilam.
Śledzie w buraczkach SA z Lisnera. Raczej to nie jest regionalna potrawa Podlasia. U nas rządzą pyry (mieszkam w Białymstoku ale 15 lat mieszkalismy na Śląsku, kolo Gliwic, tam się urodziłam)