X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
Odpowiedz

Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że zjem :D A dziś mam chęć na kluski lane z kiełbasą. Ja jestem mięsny człowiek, nie mogę żyć bez mięsa .
    Upały takie same u Ciebie co u Ciebie. Z Ochoty na Mokotów niedaleko :P

    Praca w domu: Na początku czułam się dziwnie, tak jak bym była na urlopie. A potem się przyzwyczaiłam. Szefowa prosiła, że jeśli dam radę to dobrze by było, abym była od pon w firmie i myślę,że jakoś będzie skoro od wt ochłodzenie. W pracy klima nawaliła, więc fajnie nie mieli. Ja na komputerze pracuje od zawsze i pisanie tekstów to teraz bułka z masłem ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunga a jeśli mogę zapytać to czemu Cię nie brać pod uwagę bo ja nie w temacie jestem chyba :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa wrote:
    Oczywiście, że zjem :D A dziś mam chęć na kluski lane z kiełbasą. Ja jestem mięsny człowiek, nie mogę żyć bez mięsa .
    Upały takie same u Ciebie co u Ciebie. Z Ochoty na Mokotów niedaleko :P

    Praca w domu: Na początku czułam się dziwnie, tak jak bym była na urlopie. A potem się przyzwyczaiłam. Szefowa prosiła, że jeśli dam radę to dobrze by było, abym była od pon w firmie i myślę,że jakoś będzie skoro od wt ochłodzenie. W pracy klima nawaliła, więc fajnie nie mieli. Ja na komputerze pracuje od zawsze i pisanie tekstów to teraz bułka z masłem ;)
    I my jeszcze nie siedzimy razem na zimnej KAWIE?!!! Nie bawie sie tak :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna z wielu .... wrote:
    Niunga a jeśli mogę zapytać to czemu Cię nie brać pod uwagę bo ja nie w temacie jestem chyba :/

    Bo ja walczę o dziecko 12 lat i mam za sobą dużo przeżyć zdrowotnych, w tym 4 udary mózgu :P

    Ciri, ja chyba mówiłam, że mieszkam w Wawie :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie tak ale jakos wiesz tyle osob, tyle watkow i juz sie gubie :P Jej taka burze mozgow mialam wczoraj z moim G odnosnie zakladania wlasnej dzialalnosci, mojej badzewnej pracy i l4 ze mozg mi sie zagotowal. Ale dzis faceta mi ktos podmienil bo powiedzial ze nigdy sie nie spodziewal ze tak go bede wspierac i z takim zaangazowaniem mu pomagac (a dla mnie to normalne, jak ma glupi pomysl to wezme ja opieprze a jak dobrze mysli to trzeba wspomóc)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa nie wiem czy to coś Ci pomoże, ale wierzę że będzie dobrze.
    Mi kiedyś gin powiedział ze po poronieniu juz nigdy nie bd mogła mieć dzieci a za miesiąc moje szczęście będzie mieć 2 lata.
    Teraz staramy się o drugą dzidzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe. To jest tak jak u nas. Wzajemne wsparcie.I co ciekawe, to my sie nie kłocimy ww ogóle. W ciągu 12 lat pożarliśmy się może raptem 2 razy na kilka godzin.

    Zrobiłam te kluski z kiełbaską i cebulką...mniammmmmm.
    A wczoraj nafaszerowałam pomidory serem feta. Odbija mi odkąd powtarzam angielski na Masterchef Australia :D

    Aj Jedna... ja już nad przeszłam do porządku dziennego i powiem Ci, że rzadko mnie to dołuje. Ostatni raz był taki, że mnie trochę stłamsił a tak...luz. We wrześniu podchodzę do inseminacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:46

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem Mokotów ;)

    Za to jestem wege, niemniej po lekturze książki o ciąży na czas ciąży i karmienia piersią postanowiłam jeść ryby (bo ryb też nie jadłam) i wczoraj wciągnęłam pierwszą puszkę tuńczyka.

    ciri22 lubi tę wiadomość

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa A gdzie inseminacja? :D

    Noo my z G tez tak naprawdee sie nie polkocilismy wiadomo czasem sprzeczki sa ale takie ze po pol godziny juz zartujemy z tego :D Noo ale ze 3 sie zdarzyly takie powazniejsze, ale i tak nie wytrzymalam z fochem gigante dluzej niz jedna noc :D

    Ja to teraz mam problem z jedzeniem, ale mam nadzieje ze jak skoncza sie upaly i zaczne wychodzic wiecej z domu to i apetyt wroci :)

    A i mam zamiar zaryzykowac, i wlezc na rower we wtorek bo ma byc 23 stopnie :) NIe daleko ale do pobliskiego sklepu siee udam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    Ja też jestem Mokotów ;)

    Za to jestem wege, niemniej po lekturze książki o ciąży na czas ciąży i karmienia piersią postanowiłam jeść ryby (bo ryb też nie jadłam) i wczoraj wciągnęłam pierwszą puszkę tuńczyka.

    Rybki to świerzutkie od mojego G moge Ci zalatwic :D

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, widze, ze już biznes rozkręcasz ;) W sumie czemu nie, jesli rzeczywiscie sa swieze. Npisz cos wiecej, ja przedstawie to J., bo to on odpowiada za żywienie rodziny. CHociaż ogólnie mam zamiar jeść głównie łososia.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bardziej mi chodzilo ze on na rybki chodzi w kazdy weekend i przywozi swieze ryby wiec w weekend jemu a to smazona, a to pieczona a to z grilla rybke :D noo ale lososia to raczej w naszym menu nie znajdziesz. :D

    a biznes to wiesz to co G teraz robi dla kogos (na czarno) bylo by teraz na nas(na mnie badz na niego, jeszcze duzo czyta i sie zastanawiam na kogo bedzie lepiej) Eh, powiem wam ze moj mozg powoli w galarete

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaach, nie zaczaiłąm, myslalam, że ten biznes bylby z rybami zwiazany :D

    Trzymam kciuki Ciri, zebyscie to sobie poukladali i wyszlo jak najlepiej. Wlasna firma to duza odpwoeidzialnosc, ale tez bardzo duzo plusow!

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    G juz prowadzil kiedys, wiec jest w tym obeznany choc troche, ja jestem zielona, ale tak naprawde on to robi od lat, daje juz gotowe faktyry znajomemu co na siebie je wystawia (przy mniejszej ilosci klientow nie oplacalo mu sie zakladac firmy) Teraz juz jest w takim momencie ze do biznesu nie musialby dokladac, ale tez przez to ze podlega pod kogos nie jest w stanie zdobyc wiecej klientow i lepszych, bardzo blokuja jego rozwoj... wiec albo ryzykujemy albo siedzimy w tym tak jak jest, a widze ze on sie meczy, mimo ze lubi swoja prace, codzinie przychodzi wkurzony z pracy. Wiec juz czas z tym zrobic... A siedzi w tym juz kilka lat ladnych lat i widzi szanse rozwoju.

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No risk, no fun :) Kiedy jak nie teraz?

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo dokladnie, choc bedzie na pewno ciezko na poczatku ale tak naprawde jak zaczelismy liczyc tak naprawde duzo na nasza dwojke nie wydajemy, zawsze mozna poszukac tanszego mieszkania zeby obnizyc koszty zycia, choc jestesmy dobrej mysli ze to nie bedzie koniecze :D

  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :), widzę AnnaKliwijska, że się udało :) bardzo bardzo gratuluję :)
    U nas wszystko dobrze :D, miałam spokój 2-3 tygodnie z wymiotami, a od poniedziałku znów bleh. Ale wczoraj pierwszy raz poczułam mojego maluszka i prawie się rozpływałam z radości :D więc wynagrodzone wymioty ;)
    Trzymam cały czas kciuki, za pozostałe kobitki :)

    AnnaKliwijska, Jedna z wielu ...., M@linka, KASIAG24 lubią tę wiadomość

    h84fe6ydttjiala2.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri , Niunqa - dzięki za info :)

    Ninqa - bolało Cię to sono hsg? Ile za nie płaciłaś? czy musiałaś przed nim jakieś badania robić?

    Jedna z wielu - ja też oczekuję na testowanko - jestem teraz 5 dpo... biorę lutkę i ginekolożka powiedziała, że 10dpo mam zrobić betę - jak ujemna to odstawić lutkę i czekać na okres...Myślicie, że na bete nie za wcześnie? czytałam, że wewntualne zagnieżdżenie może być między 6 a nawet 10 dpo...

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie 11 dpo wyszedł już pozytywny test, wiec pewnie 10 beta tez by cos pokazala. Ale w sumie wiadomo - co kobieta to przypadek. A ile trwa Twoja faza lutealna? Bo moja wlasnie 11, wiec jak sadze zagniezdzenie musi byc wczesniej.

    M@linka lubi tę wiadomość

    7v8rikgni12rlaff.png
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss szybciutko :-) pewnie jestes szczuplutka :)

    M@linka moze jej chodzilo ze najwczesniej 10dpo?


    moja cora sie przytrula wczoraj czyms chyba pizza bo po lekarzu pojechalysmy na pizze... i wymiotowala i ma biegunke bidusia moja :( zreszta ja wczoraj etz sie cos zle czulam caly czas mi sie odbijalo tym jedzeniem;/

    ciri22 lubi tę wiadomość

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
‹‹ 447 448 449 450 451 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ