Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
Odpowiedz

Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eeee tam, ani to ani to nie zrobilo na mnie wrazenia choc nie powiem wyciaganie cewnika gorsze bylo niz wenflonu :P Lewatywa dla zdrowotnosci tez dobra. Wiecie jakie to uczucie jak czlowiek przez lata ma problem z Panem Kupa a potem nagla czuje sie lekki i pusty... od tamtej pory nie mam problemow z nim :D najgorsze to chyba bylo to ze zalozyli mi szwy i nic nie powiedzieli a pytalam, jak poszlam do lazienki pierwszy raz sie wysikac jak zachaczylam podcierajac sie o szwy to myslalam ze z bolu zejde

  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 14 września 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cewnika na szczescie nigdy nie mialam i mam nadzieje, ze nie bede miec. Wenflon to zadna nowosc, ale i tak go nie lubie ;) Lewatywe tez znam...

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeee tam mnie tak straszyli przed pojsciem do szpitala tymi rzeczami, a szczerze zadnej z nich nie wspominam jakos zle, cewnik byl nie wygodny tylko dlatego ze caly czas czujesz takie parcie na pecherz a nie jestes wstanie sie go pozbyc ale ani to nie boli ani nic.

    A co do lewatywy nie zapomne, to byla chyba 5 rano jak mnie wezwali na lewatywe przed zabiegiem, i pielegniarka tez zaraz konczyla zmiane i probowala mi wytlumaczyc jak mam sie polozyc (jakos mega pokretnie to tlumaczyla) i w koncu pol kamasutry przed nia przerobilam za nim dogadalysmy sie :D dwie baby jedna zmeczona druga zaspana.... taaaa... smiesznie bylo :D

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 14 września 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    eeee tam, ani to ani to nie zrobilo na mnie wrazenia choc nie powiem wyciaganie cewnika gorsze bylo niz wenflonu :P Lewatywa dla zdrowotnosci tez dobra. Wiecie jakie to uczucie jak czlowiek przez lata ma problem z Panem Kupa a potem nagla czuje sie lekki i pusty... od tamtej pory nie mam problemow z nim :D najgorsze to chyba bylo to ze zalozyli mi szwy i nic nie powiedzieli a pytalam, jak poszlam do lazienki pierwszy raz sie wysikac jak zachaczylam podcierajac sie o szwy to myslalam ze z bolu zejde
    Cewnik zaraz po porodzie to nie jest pikuś:P.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie ciekawa jestem jaka bedzie roznica bo wtedy tez przeciez mialam mega rana, moje narzady wygladaly jak zwinieta opuchnieta szynka i powinnam byc min 2 tygodnie na zwolnieniu... wlasnie bardzo jestem ciekawa tej roznicy jak to bedzie... Po operacji mialam wszystko oblozone lodem, a i tak mega spuchlam, szwy mi sie wbijaly w cielko... wygladalo to i czulam sie paskudnie.

  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2146

    Wysłany: 14 września 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem glupia chyba bo lubie wenflony :D

    ciekawe co tam u Morelki :( i mama 91?

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem... jestem jeszcze ciekawa co u Alicjii....

    Mowilam wam ze moj brzuszek sie zmienil i mam dowod na to :) Fotka pieknie pokazuje gdzie jest pepek i gdzie jest najwiekszy brzuszek czyli tam gdzie powinno byc dno macicy :)

    500b5c1344094753med.jpg

    D-dawna, Kjopa3 lubią tę wiadomość

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 września 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bleeee, jak się dziś okropnie czuję. Jestem jak balonik, do tego mega chce mi się spać, bardzo boli brzuch, mdli, nie mogę się załatwić, a tu tyle do roboty. Dziś chyba po raz pierwszy mam dzień, w którym dochodzę do wniosku,że praca w ciąży to pomyłka ;) Jutro od rana do nocy w pracy i jeśli po południu się będę czuć tak, jak dzisiaj, to koszmar.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie bedziesz w koncu to juz jutro 10t! :D
    Dla pocieszenia powiem ze juz dzisiaj 3 dzien byl w ktorym nie wymiotowalam przy myciu zebow ;p wiec jeszcze 6tygodni przed Toba meczarni ;p

    Dobra mam nadzieje ze Cie to ominie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 17:10

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 września 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie do tej pory mialam niesamowite szczęście i tylko delikatne mdłości. A dziś bardzo niefajnie się czuję, choć pewnie to i tak nic, w porównaniu z tym, co przechodza niektóre kobiety. W pewnym momencie jak nie moglam nawet zasnac (a mega mi sie chcialo spac jednoczesnie) tylko bekałam i bekałam, jeden bek za drugim, to już nawet miałam nadzieję, że zwymiotuję, bo mam wrażenie,że to przyniosłoby ulgę. No, ale nie będę się zmuszać do wymiotów przecież.

    A przepraszam, nie napisałam wcześniej: Fiona, już dziś zaciskam kciuki! To dla nas obu środa ważny dzień (ja mam wizytę u lekarza ciążową i pierwszą wywiadówkę z wymagającymi rodzicami).

    7v8rikgni12rlaff.png
  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 14 września 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieknie rosnie brzusio :)

    ciri22 lubi tę wiadomość

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wymioty i tak by nie pomogly bo dalej bys bekala, ja mialam koszmarny ten przelom I i II trymestru ale szczerze i tak zawsze jak juz mialam total dosc myslam o swojej kolezance ktora sie meczyla przez 5 miesiecy i to caly czas wymiotowala... Ja mialam lepiej choc czasem to juz tez sily nie mialam, czulam sie jakbym miala wieczna grype zoladkowa... Ale szczerze ten tydzien jest boski po za tym ze zadyszke po najmniejszym wysilku to jest wreszcie fajnie :)

    Noo i ten brzuch mi wynagrodzil wszystko :D jeszcze czekam na ruchy ale mam wrazenie ze juz powolutku czuje ale czekam na konkrety by byc w 100% pewna :D jeszcze jakies 6tygodni max :D

    Noo to sroda wazna dla was :) Trzymam kciukasy!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona88 wrote:
    Pieknie rosnie brzusio :)
    Dziekuje :) wreszcie ciozowy naprawde jest nisko a nie to co wczesniej, mega w pamietniku widze roznice miedzy tymi brzuchami a to ten tydzien tak zmienil jego wyglad :)

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 14 września 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri, rzeczywiście niżej, zazdraszczam ;)

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mowie wam to kwestia tygodnia, bo w poniedzialek tydzien temu jak robilam zdjecie jeszcze byl na wysokosci pepka byl duzu a w tym tygodniu tak ladnie sie pokazal :) moj G pierwszy zauwazyl ze inacze wyglada :)
    Naprawde po tylu tygodniach brzuchola ktory jest ni to ciaza ni to spozywczym brzuchem wreszcie mowie ze to moj ciazowy brzuszek :D cieszy mnie jak nie wiem co :)

  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 14 września 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:

    A przepraszam, nie napisałam wcześniej: Fiona, już dziś zaciskam kciuki! To dla nas obu środa ważny dzień (ja mam wizytę u lekarza ciążową i pierwszą wywiadówkę z wymagającymi rodzicami).

    Dziekuje :) Obie damy rade!

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 14 września 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Eeee tam mnie tak straszyli przed pojsciem do szpitala tymi rzeczami, a szczerze zadnej z nich nie wspominam jakos zle, cewnik byl nie wygodny tylko dlatego ze caly czas czujesz takie parcie na pecherz a nie jestes wstanie sie go pozbyc ale ani to nie boli ani nic.

    A co do lewatywy nie zapomne, to byla chyba 5 rano jak mnie wezwali na lewatywe przed zabiegiem, i pielegniarka tez zaraz konczyla zmiane i probowala mi wytlumaczyc jak mam sie polozyc (jakos mega pokretnie to tlumaczyla) i w koncu pol kamasutry przed nia przerobilam za nim dogadalysmy sie :D dwie baby jedna zmeczona druga zaspana.... taaaa... smiesznie bylo :D


    ja to się najbardziej boje lewatywy....ogólnie jak mi wkładali tabletkę do odbytu w szpitalu czułam mega dyskomfort....no kurde nic nigdy tą drogą nie wkładałam...dla mnie to było straszne, cewnik?? jak zakładany miałam to zabolało dosyć mocno, ale był to krótki ból, przy wyciąganiu jak i w trakcie gdy go miałam nic nie czułam

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo lewatywa nie jest przyjemna jak wpuszcza plyn i masz parcie do lazienki a musisz chwile z tym wytrzymac... ja mialam czopki jednego dnia (po ktorych w ogole sie nie zalatwilam) i nastepnego lewatywa i sie ciesze bo ladnie mnie oczyscilo nie to co ten czopek rozpuscil sie i nic... i szczrze byl bardziej nieprzyjemny niz sama lewatywa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 18:41

  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 14 września 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! AnnaKliwijska, wiem co czujesz. Tez strasznie nie chce mi sie pracowac a pracy mam ostatnio sporo...

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powiem Wam, że dla mnie wszystkie te opcje brzmią dramatycznie, bo nigdy nie leżałam w szpitalu, nie miałam żadnego zabiegu, nic z tych rzeczy. Żadnych kroplówek. Tak więc prawdopodobnie przy porodzie będę pierwszy raz w szpitalu jako pacjentka!. To będzie dla mnie traumatyczne przeżycie pewnie.

    Ciri pytałaś jak po urlopie - niechętnie;) no i zgodnie z moimi przewidywaniami pogoda się poprawiła;)
    W piątek wyrwę się do lekarza, ciekawe co mi powie.

‹‹ 529 530 531 532 533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ