Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Zagubiona, daj koniecznie jutro znac jak beta (długo czekasz swoją drogą).
Ciri, ciut lepiej. Wzdęcie mniejsze, niby się codziennie załatwiam od dwóch dni, ale że tak powiem jakość tych wypróżnień pozostawia wiele do życzenia Bęben nadal większy, ale cierpliwie czekam aż zejdzie. Choć wczoraj u gina bolało, jak musiałam powiedzieć ile ważę.
A zebrałam dziś pochwały od dyrektorki, że po wywiadówce otrzymałam pozytywne opinie od rodziców i sam jeden mi gratulowal na korytarzu,ze podobala mu się jedna moje wypowiedz i dyrektorka akurat przechodziła i stanęła chamsko podsłuchiwać. Ale widać innych rodziców też wzięła na spytki. W sumie się cieszę, że jestem pozytywnie odbierana od początku, może to złagodzi radosną wiadomość ;p -
nick nieaktualnyHahaha miejmy nadzieje ze tak...
A co wodnisto leci? bo u mnie to jakosc pod tym wzgledem byla masakra podejrzewam ze dlatego tez chudlam albo sie nie zalatwialam albo lecialo ze mnie to nic w jelitach nie zostawalo... a mdlosci?
jej ja jeszcze 3 tyg od jutra i bedzie polowa ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 19:02
-
Nie, raczej po prostu bardzo mało i wręcz przeciwnie niż wodnisto. No, typowe zaparcia.
Zazdroszcze Ci tego, ja się jaram tym, że to 10 tydzień i robi się tak poważnie, a nie to, że jakiś maziaj na USG. Wczoraj się chyba po raz pierwszy tak trochę wzruszyłam,bo Zarodeczek już jest taki nawet kijankowatoludzki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej hej . Wpadłam się pochwalić, wczoraj na badaniu u lekarza prowadzącego miałam niespodziankę, bo maluch rozkraczył nóżki i... potwierdzone - będzie synek . Jutro badania połówkowe, więc lekki stres, ale wierzę że wszytsko jest dobrze .
AnnaKliwijska, współczuję problemów z zaparciami, ja miałam wzdęcia jakieś 2-3 tygodnie temu i myślałam że padnę . Na szczęście z zaparciami problemu nie mam, ale w razie coś lekarz mi przepisał tabletki ziołowe, jakby mnie przytkało (ale to chyba dopiero od IItr. można je brać)
Fiona, trzymam kciuki za powodzenie po zabiegu
Ciri, gratulacje, kolejny tydzień za Wami
U nas połowa ciąży, tak się prezentujemy w 20tc:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b066f5f0ef46.jpg
Domcia23 lubi tę wiadomość
-
Fiona, dziękuję , brzuszek i tak trochę ruszył jakiś tydzień temu , ale na razie jest z tych mniejszych, na szczęście z dzidzią wszystko dobrze i mały brzuszek nie przeszkadza
Kurcze, ja tak bardzo Wam cały czas kibicuję Fiona, Morelka i cała gwardia, z którą tu wymieniałam swoje pierwsze słowa na forum -
nick nieaktualnyHej. Ja wczoraj po imprezie firmowej byłam "niedysponowana" Fionka świetna wiadomość to teraz już pójdzie gładko! dobrze, że to nie endometrioza!
Anna dobrze, że Cię chwalą, bo pewnie jesteś teraz pod obserwacją jako nowy pracownik. A co do nowiny to już kiedyś pisałam - nie możemy dostosowywać życia pod pracodawcę.
Iriss ładny brzuszek, nie ma znaczenia, że mały już takie widziałam, nawet później i było ok:)
A mi Pani dr przełożyła wizytę z dziś na wtorek niestety.
Wy o brzuszkach, a ja o śluzie;) dużo kremowego, owu się zbliża, w tym cyklu odpuscilam mierzenie temp, żeby się nie stresować i nie nakręcać. -
Iriss znam pare dziewczym, ktore mialy malutkie brzuszki i to nawet pod sam koniec, a dzieciaczki zdrowe i "normalnych" rozmiarow, wiec wielkosc brzucholka nie ma tu znaczenia.
A ja juz mowilam, ze nienawidze czekania? Najpierw na zabieg, a teraz na jego wynik i wizyte u gin. I tylko cala garsc lekow lykac musze. Cierpliwosc nie jest moja mocna strona...[/url] -
nick nieaktualnyWstalam zjadlam sniadanie i poszlam spac... Ide chyba dalej... Glowa mega boli.
Iriss super ze chlopak. Zamieniamy sie? ;p
Powiem wam ze dzis pierwszy raz naprawde zostalam skopana przez core nie wiem co ja napadlo bo do tej pory to takie miziaki a dzis dostalam kopniaki! Ale pewnie znow bedzie teraz miziac przez kolejne tygodnie za nim znow sie tak mocno obudzi jak dzis. Moja mama mi mowila ze ona tak ze mna miala ze ja raz na tydzien mialam taki napad az do 22 tygodnia kiedu to juz regularnie kopalam...pewnie wszystko to zalezy od ulozenia dziecka.
Iriss moja mama ze mna szla w 5 miesiacu ciazy do slubu i brzucha w ogole nie miala suknie bez problemu zalozyla ;p a pod koniec ciazy miala niecale 10kg na plusie nie wiem ile dokladnie i wszystko zostawila na porodowce po tygodniu wchodzola w ciuchy sprzed ciazy. A bylam dzieckiem donoszonym a nawet nieltorzy twierdzili ze przenoszonym wiec bez stesu. Maly brzuch nic nie oznacza. Tylko zazdroscic bo malo tluszczu i nic do zrzucenia -
nick nieaktualny
-
heja:) wczoraj wieczorem miałam pierwszy stosunek z żelem Conceive, dziewczyny na forum pisały żeby wstrzykiwać 4ml (kupiłam strzykawkę specjalnie;p), dla mnie jednak to za dużo, był taki poślizg, że w sumie nie było czuć tarcia i jakoś mało przyjemności czuliśmy oboje, dzisiaj wstrzyknę sobie zdecydowanie mniej jakieś 1,5 góra 2,5ml.
Wiecie co?? Ja nigdy u siebie nie zauważyłam śluzu rozciągliwego, nigdy w palcach mi się nie rozciągał...ech muszę porobić jeszcze kilka badań np. na chlamydię i hormony u męża, w sumie lista badań jest niekończąca się, zastanawiam się również nad wrogością śluzu, ale dwóch lekarzy mi już te badanie odradziło -
nick nieaktualnyJa tez nie mam rozciaglowego. Znaczy mialam bardzo na anty i to bylo dziwne bo przeciez one blokuja owulacje a mnie bolaly jajniki noo i ten sluz na 15cm taki ze za przeproszeniem czasem z dupy mi sie ciagnal... A po anty ani razu...
Ja tez nie lubie jak mam za slizko bo to w ogole nie ma przyjemnosci a niestety teraz sluzu nie mam ale ppdczas seksu za slisko jest... ;( probuj z mniejszymi dawkami zobaczymy i trzymam kciuki -
ciri22 wrote:Nooo a w mojej zajebiaszczej komodzie na rzeczy dziecka jest tylko jedna rzecz... termometr od Ciebie
Aha wyprawka pelna para hahah przynajmniej masz czopątek ;p
ja tez nie lubie za slisko