Październikowe starania
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnyWiesz może i nic nie da ale ja nie umiem tak poprostu przyjąć do świadomości że kolejny raz się nie udało wolałabym nie znać wyników bety i nie wiedzieć . Też krwawiłam i mnie nie łyżeczkowali bo nie ma co łyżeczkować w 4 tyg dostałam tylko leki i mam wrócić na usg żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku .goska9789 wrote:Staraczka - użalanie się i szukanie winnych nic nie da...
 - 
                        nick nieaktualnyJak będę miała wszystkie wyniki . Lekarka odradziła starania bo musze wiedzieć co się dziejefiranki na duszę wrote:Ja w 6 tyg też nie miałam łyżeczkowania.
Staraczka, a kiedy masz przyzwolenie na nowe starania? Czujesz, że dasz radę psychicznie czy będziesz robiła przerwę?
 tak to sytuacja może się powtarzać 
 dlatego jestem tu z wami ale bez starań :-*
                                 - 
                        nick nieaktualnyProszę firanki na duszę . Nie przejmuj się też czasem nie czytam od razu25staraczka25 wrote:przeciwciała na zespół antyfosfolipidowy proby nerkowe wątrobowe . hormony tarczycy z antygenami . fsh lh estradiol progesteron w fazie lutealnej i przedowulacyjnej ... ogolna morfologia prolaktyna kuźwa jest tego trochę . Usg to drugie żeby sprawdzić czy nic się nie wydarzyło po tym a 24 mam kolposkopię
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Staraczka,
mam nadzieję, że uda się znaleźć przyczynę i szybko ją zlikwidować
ja miesiąc temu robiłam estradiol, lh i fsh w 3dc i wszystko wyszło w normie, a owu jak nie było, tak nie ma.... ech...
dostałam clo i pregnyl, ale cały czas się zastanawiam czy to brać.
 - 
                        
                        Podczytuje pazdziernik ciagle

Goska bardzo mi przykro :*
Tylko dziwne ze mialas lyzeczkowanie. Ja w koncu 9 tyg. nie mialam i wszystko sie samo oczyscilo. Wiadomo ze nie zawsze tak sie udaje, ale mysle ze w Polsce czasem za szybko ingeruja w nature. Lyzeczkowanie jednak narusza scianki macicy i zawsze jest ryzyko zrostow itp.
Zycze wszystkiego dobrego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 23:24
25 cs; 3 IUI udane
 - 15.04.17
17 cs
 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
 
 
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty - 
                        
                        .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 14:05
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm - 
                        
                        .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 14:05
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm - 
                        nick nieaktualnyJa bym brała musisz stymulować owu albo kup sobie donga ziołowe cudofiranki na duszę wrote:Staraczka,
mam nadzieję, że uda się znaleźć przyczynę i szybko ją zlikwidować
ja miesiąc temu robiłam estradiol, lh i fsh w 3dc i wszystko wyszło w normie, a owu jak nie było, tak nie ma.... ech...
dostałam clo i pregnyl, ale cały czas się zastanawiam czy to brać.
                                 - 
                        nick nieaktualnyTo na strasznych lekarzy trafiasz . Jak za każdym razem będę tak ingerować (oby nie było ich więcej) to zniszczą Ci całą macicę . Współczuję jeśli aż do tego musiało dojśćgoska9789 wrote:Ja po pierwszej stracie miałam łyżeczkowanie równo w 5 tygodniu. Teraz wyszło inaczej. Cyc do przodu...
 - 
                        nick nieaktualnyTylko usg możesz to sprawdzić kochanie . Idź do gina obyś trafiła na normalnego bo tak to dadzą ci 12 miesięcy i tyle ale może nie . . . Dobrze by było jakbyś w okresie owulacji zrobiła usg czy pęka pęcherzmartika wrote:No chyba do niego pójdę chociaż strasznie nie mam na to ochoty... Tylko, że pójdę po owulacji, o ile wogóle ona ma u mnie miejsce, a myślicie, że powinnam zrobić jakieś badania w pierwszych dniach cyklu?
 trzymam kciuki i tak za Ciebie . :-* :-*  jak jutro odbije masz testować!!!  
                                 
				
								
				
				
			


        

