Październikowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
PinaColada wrote:Dziewczyny,
pisałam Wam ostatnio, że zrobiłam test w 25dc, niestety wyszedl wtedy negatywny, oczywiscie nie wytrzymalam i zrobilam ponownie w 27dc i widac golym okiem drugą jaśniuteńką kreskę. nie wiem na ile procent może to już być wiarygodny wynik (czy to moze zwidy ??, powtórzę napewno za 2 dni. Fajnie, gdyby się udalo, w szczegolosci ze to dopiero pierwszy miesiac takiego przemyslanego planowania...
Dokładnie tak miałam w pierwszej ciąży, super
Do mnie @ przyszła wczoraj podczas rajdu i dała popalić ale ukończyliśmy
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Ania24 wrote:Cześć Dziewczynki jakaś taka tu cisza
PinaColada gratuluję !!!
Ja jakaś taka jestem zrezygnowana i zmęczona tym wszystkim czuję jakąś taką obojętność ale pewnie wróci mi to po owulce to czekanie i wariowanie -
Zetka czyli jedziemy na tym samym wózku? tylko że u mnie jakoś dzisiaj już mało tego ,,towaru,, porządnie było 2 dni piątek i wczoraj a dzisiaj już tylko jakby plamienie zawsze miałam 4 dniowe miesiączki a teraz w 3 dniu już tylko plamienie nie wiem już nie idzie z tym wszystkim wytrzymać ...
-
Aniu, dokładnie
U mnie zaczęło się wczoraj około południa, no i całkiem sporo, dziś też. Z tym, że ja mam różnie, czasami 4 czasami 6 dni @
Teraz będzie czekanie na ovu mam nadzieję, tyle że ciężko mi teraz powiedzieć czy mój cykl będzie 27 czy 30dni wkurzające.
Dziewczyny, mam pytanko - może znacie jakieś tabletki lekkie, ziołowe, na nerwy. Ostatnio mam mega stresy w pracy, w domu również. No i mieliśmy z kolegą stłuczkę i do tej pory ciągle mam nudności. Nie chce sobie wkręcać, że to od uderzenia w głowę, bo chyba miałam już nudności od środy (tylko wtedy naiwna jeszcze liczyłam że to może ciążowe no i myślę, że to moze być na tle nerwowym i się zastanawiam nad jakimiś lekkimi tabletkami bez recepty, meliskę już piję. Tyle żeby one mi cyklu jakoś nie zakłócały. Możecie coś polecić, bo zwariujęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 17:10
-
Morwa wrote:Hey dzisiaj cały dzień myślę czy nie odpuścić w tym miesiącu. Temperaturę mam fatalną, wyniki tez nie za bardzo, obawiam się czy w ogóle będę miała owulacje w tym cyklu do tego cały czas boli mnie ten jajnik. Az się wszystkiego odechciewa. Nie wiem tylko jak to powiedzieć mężowi. On tak by chciał mieć dziecko najlepiej już i teraz dzisiaj cały dzień chodzi po domu i mówi , że chciałby mieć bliźniaki albo nawet trojaczki.
Nie możesz odpuścić, będzie dobrze, zobaczysz.
-
Morwa, nieźle, ale się uśmiałam
Właśnie miałam zaguglować o co chodzi z tym czerwonym winem i endometrium pijemy do owulki?
Dziękuję za linka, poczytam.
A wiesiołka ile bierzecie?
Ja mam oeparol, w ulotce żeby 2 dziennie ale jak czytałam ten artykuł co Morwa kiedyś podesłała to piszą że 3x2 tabletki dziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 18:20
-
A ja przez to, że ten cykl taki dziwny (ten który zaczął się 9 września, 6 dpo miałam plamienie a zamiast miesiączki 2 dni plamienia od 9-11 października) stwierdziłam wczoraj, że zrobię test, tak ooo. I co? 2 kreski - co prawda 2 jaśniejsza, ale dobrze widoczna. Poszłam dziś do sklepu kupić jeszcze jeden i już nic nie pokazał. We wtorek idę do gina, ciekawa jestem bardzo co mi powie na takie cuda
-
A dziwne jest to, że nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby test pokazał cokolwiek nie będąc w ciąży. Jak byłam w ciąży w maju to były 2 meeega grube krechy A jak testowałam po poronieniu i okazywało się, że nie jestem w ciąży, to nie było absolutnie nic, nawet śladu.