Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agniechaaaa wrote:I tak ma być!!! Do celu kochana tyle czekalysmy, że teraz Nasza kolejMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyinnamorata88 wrote:I tego się trzymajmy! ja mam na dzisiaj ostatnią dawkę lutki także może i @ szybciej się pojawi.
Kochana jezeli daktycznie w ciazy nie jestes to oby @przyszla jak najszybciej i niwy cykl !! A moze @bedziemy miec razem to wtedy bedziemy testowac razeminnamorata88 lubi tę wiadomość
-
toto wrote:O! A do kogo w Boramedzie idziesz? Wg mnie to bardzo porządna przychodnia, chodziłam tam jak miałam starego ubezpieczyciela i obejmował on wlasnie Boramed, potem zmiana na Medicover i to jakaś porażka i kpina jak oni funkcjonują... Od 1 października załatwiłam sobie prywatne ubezpieczenie, i znowu wracam do Boramedu... tylko myślę jakiego lekarza wybrać A świetną endokrynolog znalazłam w przychodni Kaar-med - przynajmniej takie jest moje pierwsze wrażenie, po wizycie u niej, plus ma super opinie w sieci, od jednej znajomej też słyszałam że się u niej leczy.
No i szkoda, że @ przyszła...pocieszenie, że lekka
W ogóle u nas dość podobna sytuacja. niby wszystko okej, cykle owulacyjne, ostatnio tylko to TSH się wysokie przypałętało i od przyszłej środy pewnie zacznę brać Euthyrox... a ciąży brak. Na szczęście z miesiąca na miesiąc zamiast się mocniej stresować, to chyba wyluzowuję i jakoś tak... nie jestem załamana jak przychodzi okres? Chyba pierwsze 3 cykle były najgorsze, bo wcześniej żyłam w przkeonaniu, że pierwszy cykl i od razu będzie bobas...
Jakoś cicho tu w weekend dziewczyny! Choć to nic dziwnego, pewnie gdyby mój mąż nie wyjechał na weekend też byśmy razem spędzali ten wieczór )
Przez kilka miesięcy regularnie chodziłam do dr Horosz. Jednak zdecydowałam się zmienić lekarza na dr Fajfrowską-AlAli i dzięki niej cokolwiek ruszyło do przodu, a byłam tylko na 2 wizytach! Dr Horosz robiła mi tylko monitoringi, twierdziła że wszystkie wyniki są w normie i mam przychodzić dalej na usg, mimo iż nie mam problemów z brakiem owulacji. Skierowała mnie na badanie HyCoSy do jej znajomego lekarza dr Dziadeckiego, który stwierdził, że normy dla kobiet starających się o dziecko to bzdura! Wystarczy mieścić się w normach i więcej "bzykać".
Dr AlAli od razu zwróciła uwagę na moje tsh i natychmiast zaczęła działać-zmiana suplementów, ponowne badania.
Dr Horosz jest świetnym ginekologiem i wiem, że wiele kobiet tylko do niej chodzi. Ja jednak znalazłam jeszcze lepszą dla mnie ginekolog i ufam jej całkowicie.
Ja też myślałam, że szybko się uda . Rzeczywiście wyluzowanie chyba przychodzi z czasem, tzn już nie ma tragedii kiedy przychodzi @. U mnie to raczej coś w stylu: "@? A.OK.To może za miesiąc".
Mam nadzieję, że obie zajdziemy w tym roku . A jeśli się nie uda, to przynajmniej, żeby jasna była przyczyna problemu .
justa. Nie biorę żadnych leków na rozrzedzenie krwi. Generalnie unikam leków i nie biorę ich dopóki nie umieram z bólu, a z resztą organizm sobie radzitoto lubi tę wiadomość
Ponad 1,5 roku starań, ponad rok łażenia po lekarzach...
06.09.2016r. HyCoSy - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy
Zespół jelita drażliwego
3kg nadwagi
Cykle owulacyjne
-
Gratuluję wszystkim, którym się udało!
Jednocześnie mam zapytanie: czy podwyższona prolaktyna i TSH to coś złego? Czytałam, że może to być "środkiem antykoncepcyjnym"..
Dostałam właśnie wyniki, a wizytę u mojej Pani Ginekolog mam dopiero za 2 mce. Czy powinnam wcześniej pójść do innego lekarza po tabl? może po 2 miesięcznej kuracji coś by już się polepszyło?Szczęściu trzeba pomagać.. -
kika77 wrote:Gratuluję wszystkim, którym się udało!
Jednocześnie mam zapytanie: czy podwyższona prolaktyna i TSH to coś złego? Czytałam, że może to być "środkiem antykoncepcyjnym"..
Dostałam właśnie wyniki, a wizytę u mojej Pani Ginekolog mam dopiero za 2 mce. Czy powinnam wcześniej pójść do innego lekarza po tabl? może po 2 miesięcznej kuracji coś by już się polepszyło?
Ja bym poszła na konsultacje wcześniej. Lepiej dmuchać na zimne
-
nick nieaktualnykika77 wrote:Gratuluję wszystkim, którym się udało!
Jednocześnie mam zapytanie: czy podwyższona prolaktyna i TSH to coś złego? Czytałam, że może to być "środkiem antykoncepcyjnym"..
Dostałam właśnie wyniki, a wizytę u mojej Pani Ginekolog mam dopiero za 2 mce. Czy powinnam wcześniej pójść do innego lekarza po tabl? może po 2 miesięcznej kuracji coś by już się polepszyło?
Koniecznie idz!!! Podwyzszona prolaktyna wstrzymuje ovulacje tsh tez nie moze byc wysokie przy staraniach. Ja po dobrze dobranych lekach poprawe na prolaktynie widzialam zaraz po 3tyg hak zrobilam powtorne badania.
Magda24 gratuluje !!! I wiadomo zazdroszcze dbajcie o siebie!!! -
kozodka dziękuję za odpowiedź. To może spróbuję do tej Twojej doktor, chciałabym trafić do kogoś, kto nie powie mi, że za krótko się staramy aby cokolwiek leczyć, że jestem młoda i ciąża KIEDYŚ przyjdzie.
innamorata88 przykro mi, bardzo mocno trzymałam za Ciebie kciuki ale goooo girl, dasz radę! powodzenia na wizycie
Magda24, Miuczek GRATULACJE! niech bety pięknie rosną
....a ja GŁUPIA zrobiłam dzisiaj test, 8dpo. Negatywny...no i oczywiście załamka trochę, choć doskonale wiem, że 8dpo szanse na pozytyw są praktycznie równe zeru. Co ja mam sobie ręce związać, żeby mnie nie korciło znowu jutro, pojutrze?
W ogóle pierwszy raz biorę duphaston, 1x1 dziennie przez 10 dni. Piersi bolą okropnie, ciągle bym jadła, PMS na całego... a jakie Wy macie wrażenia z brania progesteronu w 2 fazie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 14:38
Starania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta? -
nick nieaktualnytoto wrote:kozodka dziękuję za odpowiedź. To może spróbuję do tej Twojej doktor, chciałabym trafić do kogoś, kto nie powie mi, że za krótko się staramy aby cokolwiek leczyć, że jestem młoda i ciąża KIEDYŚ przyjdzie.
innamorata88 przykro mi, bardzo mocno trzymałam za Ciebie kciuki ale goooo girl, dasz radę! powodzenia na wizycie
Magda24, Miuczek GRATULACJE! niech bety pięknie rosną
....a ja GŁUPIA zrobiłam dzisiaj test, 8dpo. Negatywny...no i oczywiście załamka trochę, choć doskonale wiem, że 8dpo szanse na pozytyw są praktycznie równe zeru. Co ja mam sobie ręce związać, żeby mnie nie korciło znowu jutro, pojutrze?
W ogóle pierwszy raz biorę duphaston, 1x1 dziennie przez 10 dni. Piersi bolą okropnie, ciągle bym jadła, PMS na całego... a jakie Wy macie wrażenia z brania progesteronu w 2 fazie?
Nie ma co sie smucic:) za wczesnie zrobiony to sienie liczy
Ja przy luteinie mam apetyt niestety -
Agniechaaaa, no wieeeem, a właśnie doszły jeszcze testy z allegro, 20 sztuk, NO I CO JA MAM BIEDNA POCZĄĆ
Mi akurat apetyt nie zaszkodzi, wg wszelkich wskaźników mam niedowagę - choć sama dobrze czuję się w swoim ciele, po prostu tak mam, że nie tyję. Ale na zimę 2-3 kg dodatkowe chętnie przyjmęStarania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta?