Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
innamorata88 wrote:A ja właśnie wykupiłam karnet na siłkę i jedziemy z koksem dziewczyny, któraś z Was link tutaj do fajnych przepisów wrzuciła. Nie umiem tego namierzyć. Ktoś coś?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
malka wrote:A moja infekcja nie chce przejść. Niby już trochę lepiej ale i tak jeszcze coś czuję wziełabym furaginę ale się boję bo a noz zaskoczyło, chociaż mała szansa. Ma któraś jakiś "domowy" sposób na takie infekcje?
Poza tym zalewa mnie dzisiaj dziwny kremowo/płodny śluz. Ale pewnie to wina tej infekcji albo owu jest teraz a nie tydzien temu jak pokazalo ofmalka lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Dziewczyny czy 8dpo progesteron na poziomie 17,23 to dobry wynik? Wiem ze mieści sie w normie, ale czy w praktyce jest to na prawdę wynik w porządku?
-
nick nieaktualny
-
Kuchcinka wrote:Dziewczyny czy 8dpo progesteron na poziomie 17,23 to dobry wynik? Wiem ze mieści sie w normie, ale czy w praktyce jest to na prawdę wynik w porządku?
Kuchcinka wg mojej wiedzy to bardzo dobry wynik. Progesteron powyżej 15 świadczy z dużym prawdopodobieństwem o przebytej owulacji i jest wystarczający do zagnieżdżenia się kropkaWojcinka lubi tę wiadomość
-
ja melduje ze nie wiem kiedy bede testowac - po stymulacji brak jaja dominujacego, jest jeden widoczny (zapadniety). Objawy ktore mialam niby sugerowaly owulacje ale nic nie widac w USG mam zrobic progesteron 7dpo ktora powie czy byla, czy nie. Poki co zyc dalej ...Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz.
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny jutro rano testuje 13dpo ale do tej pory negatywy... mimo to trzymajcie kciuki brzuch dzis mnie boli okresowo i w ogole okres powinnam dostac juz pojutrze takze moze przyjdzie nawet jutro wczesniej
Na nasze kciuki zawsze możesz liczyć ja wcześnie wstaję więc będę od samego rana kibicować. -
summer86 wrote:Kuchcinka wg mojej wiedzy to bardzo dobry wynik. Progesteron powyżej 15 świadczy z dużym prawdopodobieństwem o przebytej owulacji i jest wystarczający do zagnieżdżenia się kropka
summer86 lubi tę wiadomość
-
malka wrote:Dzięki bertha! Żurawinę mam, więc zaraz zabieram się za jedzenie!
Żurawina, są też preparaty żurawinowe na to (również takie dla kobitek w ciąży;), jak boli to nospa. Ale najważniejsze to się porządnie wygrzać - zwłaszcza stopy (3 pary skarpet, ciepłe gatki, jakiś dresik i pod kołdrę! I dużo pić - trzeba wypłukać bakterie. Ja zaczynam od 2szklanek wody (co najmniej) i przed kazdym siusiu co najmniej szklanka. Polpelny i pelny pecherz nie boli! Boli jak jest pusty. Po takiej kuracji mija szybciutko, a wiem, bo mnie cholera kiedyś często i silnie nawiedzała (ah te błędy młodości i noc w namiocie na samej karimacie w przykrótkim sweterku i biodrówkach...).
I ogólnie pilnować stóp - skarpety, kapcie, ciepłe buty, itp. U mnie wznowienie zawsze jest jak mi stopy zmarzną (czasem nawet od chodzenia w skarpetkach po panelach...), także kapcie to podstawa!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 01:33
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny jutro rano testuje 13dpo ale do tej pory negatywy... mimo to trzymajcie kciuki brzuch dzis mnie boli okresowo i w ogole okres powinnam dostac juz pojutrze takze moze przyjdzie nawet jutro wczesniej
Będę trzymać kciukolce z całej siły !!Matytka -
Dzień dobry Dziewczyny. U mnie dalej leje.. dobrze, że już czwartek, jeszcze tylko jedno wstawanie i weekend.
Trzymam kciuki za dziś testujące -
czekającanacud wrote:Dziewczyny jutro rano testuje 13dpo ale do tej pory negatywy... mimo to trzymajcie kciuki brzuch dzis mnie boli okresowo i w ogole okres powinnam dostac juz pojutrze takze moze przyjdzie nawet jutro wczesniej
Powodzenia u mnie dzisiaj spadek tempki, więc @ za pasem.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
tutusia wrote:Żurawina, są też preparaty żurawinowe na to (również takie dla kobitek w ciąży;), jak boli to nospa. Ale najważniejsze to się porządnie wygrzać - zwłaszcza stopy (3 pary skarpet, ciepłe gatki, jakiś dresik i pod kołdrę! I dużo pić - trzeba wypłukać bakterie. Ja zaczynam od 2szklanek wody (co najmniej) i przed kazdym siusiu co najmniej szklanka. Polpelny i pelny pecherz nie boli! Boli jak jest pusty. Po takiej kuracji mija szybciutko, a wiem, bo mnie cholera kiedyś często i silnie nawiedzała (ah te błędy młodości i noc w namiocie na samej karimacie w przykrótkim sweterku i biodrówkach...).
I ogólnie pilnować stóp - skarpety, kapcie, ciepłe buty, itp. U mnie wznowienie zawsze jest jak mi stopy zmarzną (czasem nawet od chodzenia w skarpetkach po panelach...), także kapcie to podstawa!
Dzieki tutusia za rady pije dużo cały czas bo wiem że trzeba to wszystko wypłukać. Jak tylko będę miała chwilkę żeby się z pracy wyrwać to skocze po jakiś preparat żurawinowy do apteki. Ale wygrzać się za bardzo nie mam jak bo jestem na 12h w pracy więc chyba dopiero wieczorem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymalka wrote:A moja infekcja nie chce przejść. Niby już trochę lepiej ale i tak jeszcze coś czuję wziełabym furaginę ale się boję bo a noz zaskoczyło, chociaż mała szansa. Ma któraś jakiś "domowy" sposób na takie infekcje?
Polecam urosept do ciągłego stosowania. Też mam spore problemy z nawracającymi infekcjami i od kiedy biorę cały czas urosept nie mam problemów. I nie sięgam po furaginę mimo że kiedyś co 2-3 tygodnie musiałam parę dni polecieć na niej.
U mnie tempka w dół więc chyba nic z tego. No ale nic, czekam do 9 i zobaczymy.