PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez dzis po teście....negatyw.... jestem 5, max 6 dni przed spodziewaną @, wiec sama nie wiem co myśleć.... a ciągle mnie mdli i boli podbrzusze,,,,do tego wrazliwe i nabrzmiałe piersi....no ale piersi i podbrzusze to u mnie objaw na nadchodzącą @ zawsze.....jedynie te mdłości są niespotykane....
jak tu wytrzymac do piątku??????????????
-
Dopoki nie przyszla @ to jest nadzieja...pij duzo wody w owulke ta do 8 szkl i jedz duzo marchewko surowej, powaznie mowie i polecam herbate zielona ale bezkofeinowa...wyprubowalam w tym cyklu, w zyciu nie mialam takiego sluzuNelly1507 wrote:próbowałam i nic ;/
liczę jeszcze po cichutku, że może się cos jeszcze uda .. że może za wcześnie test zrobiłam
12 dni po owu... ale kurcze mam plamienia 
ah głupia już jestem
tak bardzo bym chciała...
na dodatek te dziwne objawy:( kłucie jajników, swędzenie sutków i piersi
otępienie 
-
Razem moze jakos damy rade...wy itak macie mniej czekaniazabka11 wrote:ja tez dzis po teście....negatyw.... jestem 5, max 6 dni przed spodziewaną @, wiec sama nie wiem co myśleć.... a ciągle mnie mdli i boli podbrzusze,,,,do tego wrazliwe i nabrzmiałe piersi....no ale piersi i podbrzusze to u mnie objaw na nadchodzącą @ zawsze.....jedynie te mdłości są niespotykane....
jak tu wytrzymac do piątku??????????????

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny ! Witam się u Was
Czekam już 9raz na testowanie.....jestem narazie 5 dni po, ie wiem ale chyba za wczas na jakiekolwiek objawy. Okres przypada mi albo na 29.06-pierwsza rocznica naszego ślubu bądź 30.06-30 urodziny męża. Tak bardzo chciałabym na te dwie okazje dostać najpiękniejszy prezent od zycia. Tak bardzo się boję, że znowu się nie uda
(
-
Witam w klubie, ja tez dopiero po owu...zycze zeby ci sie udalo spelnic zyczenie na jedna z tychokazji...ja juz 3 lata sie staram wiec co miesiac mam ten sam cyrkkarola_aa wrote:Cześć dziewczyny ! Witam się u Was
Czekam już 9raz na testowanie.....jestem narazie 5 dni po, ie wiem ale chyba za wczas na jakiekolwiek objawy. Okres przypada mi albo na 29.06-pierwsza rocznica naszego ślubu bądź 30.06-30 urodziny męża. Tak bardzo chciałabym na te dwie okazje dostać najpiękniejszy prezent od zycia. Tak bardzo się boję, że znowu się nie uda
(
karola_aa lubi tę wiadomość
-
Boże drogi kawał czasuAsha wrote:Witam w klubie, ja tez dopiero po owu...zycze zeby ci sie udalo spelnic zyczenie na jedna z tychokazji...ja juz 3 lata sie staram wiec co miesiac mam ten sam cyrk
ja już po 9 mcach wariuję z tym, że u nas problem z nasieniem nieznanego pochodzenia :(NIENAWIDZĘ CZEKANIA ;( nie ma chyba nic gorszego 
A u Was coś zdiagnozowali ? -
Tez byl niby problem. Nasieniem, M rzucil palenie i jest wszystko ok...mialam badania i jest wszystko w normie, miesiac temu hsg i narazie czekamy...uzbroj sie kochana w cierpliwosc..9 miesiecy to jeszcze niedlugokarola_aa wrote:Boże drogi kawał czasu
ja już po 9 mcach wariuję z tym, że u nas problem z nasieniem nieznanego pochodzenia :(NIENAWIDZĘ CZEKANIA ;( nie ma chyba nic gorszego 
A u Was coś zdiagnozowali ?
-
ja mam 24 lata, próba charakteru może i owszem ale ja od zawsze jestem nerwus i i w ogóle nie jestem cierpliwa
niby 9mcy to nie długo ale jednak dla mnie już kawał czasu, zwłaszcza że 4 koleżanki zaszły w zeszłym miesiącu wszystkie naraz za pierwszym strzałem
w tym moja współlokatorka
((
U nas nas mega zdziwiły wyniki męża z racji że : niegdy nie palił, bardzo mega bardzo rzadko pije alkohol a jak już pije to drinka może dwa, nie jest otyły, nie bierze gorących kąpieli tylko chłodne prysznice ( od zawsze) nie pracuje na kuchni gdzie jest gorąco, nie jest kierowca, nie jest informatykiem.....mogłabym tak wymieniac i wymieniać bo wszystko było z nimd obrze. ODżywiamy się dobrze. A m.in mój współlokator jest kierowcą od 14 llat a drugi kumpel którego żona teraz zaszła od 4 lat pracuje na kuchni gdzie jest gorąco. I niby to wszystko ma miec wpływ ? Mój mąz ma wszystkie horomony super, nie ma cukrzycy itp chorób. Na usg wszystko ok. A jednak nasienie kiepskie, androlog kazał zastanowić się w naszym przypadku nad inseminacją ...... załamuję ręce już pomału, zwłaszcza że tak chciałam dziecko pierwsi zaczęliśmy się starać a wszystkie inne i to naraz zaszły !
A jakie Twój miał wyniki ? -
Oj nie powiem jakie mial wynii bo tu w UK zadnych wynikow ci nikt nie poda niestety, tylko nam powiedzieli ze sa ok, tragedie tu jest i tyle ze wszystkim....no to sie nie dziwie, ze estescie troche dolowani...przytulamkarola_aa wrote:ja mam 24 lata, próba charakteru może i owszem ale ja od zawsze jestem nerwus i i w ogóle nie jestem cierpliwa
niby 9mcy to nie długo ale jednak dla mnie już kawał czasu, zwłaszcza że 4 koleżanki zaszły w zeszłym miesiącu wszystkie naraz za pierwszym strzałem
w tym moja współlokatorka
((
U nas nas mega zdziwiły wyniki męża z racji że : niegdy nie palił, bardzo mega bardzo rzadko pije alkohol a jak już pije to drinka może dwa, nie jest otyły, nie bierze gorących kąpieli tylko chłodne prysznice ( od zawsze) nie pracuje na kuchni gdzie jest gorąco, nie jest kierowca, nie jest informatykiem.....mogłabym tak wymieniac i wymieniać bo wszystko było z nimd obrze. ODżywiamy się dobrze. A m.in mój współlokator jest kierowcą od 14 llat a drugi kumpel którego żona teraz zaszła od 4 lat pracuje na kuchni gdzie jest gorąco. I niby to wszystko ma miec wpływ ? Mój mąz ma wszystkie horomony super, nie ma cukrzycy itp chorób. Na usg wszystko ok. A jednak nasienie kiepskie, androlog kazał zastanowić się w naszym przypadku nad inseminacją ...... załamuję ręce już pomału, zwłaszcza że tak chciałam dziecko pierwsi zaczęliśmy się starać a wszystkie inne i to naraz zaszły !
A jakie Twój miał wyniki ?
poza tym ja mam 35 lat...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 16:28
karola_aa lubi tę wiadomość
-
O to sąsiadka moja jesteś
Ja irlandia
no właśnie więc widzisz jak to jest nie za fajnie
mamy takiego doła że daj spokój 
A przede mną hsg boję się jak diabli, jak Ty przeszłaś to wredne badanie?? -
Sralam po gaciachkarola_aa wrote:O to sąsiadka moja jesteś
Ja irlandia
no właśnie więc widzisz jak to jest nie za fajnie
mamy takiego doła że daj spokój 
A przede mną hsg boję się jak diabli, jak Ty przeszłaś to wredne badanie??
..nalykalam sie czego moglam, a i tak gowno pooglo, nie chce cie tu mastawiac, na szczescie mialam bardzo mile babeczki w szpitalu, ktore rozumialy, ze mnie brzuch boli bo akurat owu mialam i byly delikatne ale jak mnie dojebalo to ich grzecznosc na nic mi sie zdala...nie trwalo to dlugo bo ok min, no ale boooollllll byl po cholerze...potem szybko minal...nie krwawilam ani nic, ogolnie dalo rade....pierwszy okres po tym badaniu byl masakryczny i to duzo dziewczyn to mowi i faktycznie sie potwierdzilo, bol jajnikow masakra..wez sobie podpaski do szpitala...da sie przezyc, bedzie dobrze, to tez zalezy, ja mialam drozne a mnie bolalo niektorzy mowia ze nic nie boli, jakbym sie ak nie nastaiala to byloby lepiej
-
Ja w sierpniu będe w Polsce, wtedy chcemy podejść do IUI i dlatego czeka mnie to badanie, chociaz nie wiem czy pierwszego IUI nie zrobię bez tego badania może zaskoczy a na samo badanie pojadę w kolejnym cyklu do kliniki Ludwin&Ludwin tam mają bezbolesne to badanie.Czas pokaże. Miejmy nadzieję, że nie będzie konieczne to badanie

Dzisiaj jak głupia sprawdzałam 3x temp i cały czas jest około 36,9-37,1 ale to za wczasu jak wiadomo i rano mogłaby taka być.






