X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jesteśmy razem już ponad 12 lat a ponad 5 po slubie i na dodatek on jest moim pierwszym facetem i jedynym jakiego miałam i na dodatek on jest 9 lat starszy czasami mysle że jest miedzy nami przepaść

  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana cos nas łaczy. Moj mąż tez jest moim jedynym jakiego miałam ;) i tez jest ode mnie starszy:) ja jeszcze nie widze przepaści

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czasami mam ochote poszukac sobie innego ;)

  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczysz dasz mu dzidziusia to sie zmieni:)

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się najbardziej stresuje tym że w styczniu musze wrócic do pracy normalnie jak pomysle to ryczeć mi sie chce

  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrócisz na jakiś czas a potem znów na l4. a Twoja córcia chodzi do przedszkola?

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak ma 3.5 roczku i od wrzesnia w przedszkolu ale więcej choruję niż chodzi do przedszkola

  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to niestety jest ze wyleczysz dzidzie i jak pójdzie do przedszkola to znów ktos ja zarazi i tak w kółko.

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie była tydzień w domu na antybiotyku poszła na 2 dni przed 11 listopada a dzis już katar kaszel i jest w domu oszleję z tymi chorobami

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny co jest? Co to tutaj tak wieje deprechą? Karola głowa do góry jutro będzie lepszy dzień :) Sskorka przykro mi :( Ale wmawiajmy sobie dziewczynki "nowy cykl, nowe możliwości" Ja tak sobie wmówiłam tym razem. A z mężami to róznie bywa mój tak samo raz jest milutki i kochaniutki a czasami jak bym go złapała to udusiła. Też jest moim pierwszym i w styczniu będziemy razem 14 lat a po ślubie 8,5 roku :) Ale nie zamieniłabym go na nikogo innego choć czasami mamy kryzys i mam go dość.
    I powiem wam szczerze że ja ze swoim nie rozmawiam za bardzo na temat dziecka z tego względu że nie dostaje od niego tego czego bym chciała i się kłócimy i na takie tematy gadam z moją psiapsiółą i od niedawna z wami ;)

    Też mam wrażenie, że cały czas wszyscy mnie otaczają w ciąży albo z wózeczkami nawet moja psiapsióła jest w ciąży ale akurat z tej to się bardzo cieszę i co dwa tyg. jestem z nią u lekarza :)
    Dziewczynki głowa do góry przejdziemy przez to wszystkie razem :)

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emotka wrote:
    Cześć.
    Jestem tu nowa. Staramy się o dziecko 1 cykl i chyba niestety nie udalo sie a byłam przekonana, ze będzie wszystko ok. Planowalam za kilka dni testowac ale wczoraj (bylam w 28 dc) zaczęłam krwawic. Dzisiaj umieram z bólu i nadal mocno krwawie. Wzięłam nawet tabl.przeciwbolową choć od wczoraj się z bólem meczylam bo wmawialam sobie ze moze to implantacja. Dziś ból mnie pokonał:-(
    Zwykle moje cykle są 31-32 dni.
    Mam niedoczynność tarczycy i dopiero z koncem września zaczęłam brać eutoryx.
    Myślicie że przyczyną może być problem z tarczycą?

    Myślę, że to jest pierwszy cykl i myślę, że powinnaś przede wszystkim podejść do tego na luzie na początku i cieszyć się ze starania o dzieciątko :)
    Ponieważ jak od samego początku podejdziesz do tego stresowo i zaczniesz wyliczać, mierzyć i zastanawiać się czy coś jest nie tak to niestety po pierwsze ci nie pomoże a po drugie odbierze przyjemność ze staranek :)
    Powodzenia życzę :)

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1407 wrote:
    Hej dziewczyny co jest? Co to tutaj tak wieje deprechą? Karola głowa do góry jutro będzie lepszy dzień :) Sskorka przykro mi :( Ale wmawiajmy sobie dziewczynki "nowy cykl, nowe możliwości" Ja tak sobie wmówiłam tym razem. A z mężami to róznie bywa mój tak samo raz jest milutki i kochaniutki a czasami jak bym go złapała to udusiła. Też jest moim pierwszym i w styczniu będziemy razem 14 lat a po ślubie 8,5 roku :) Ale nie zamieniłabym go na nikogo innego choć czasami mamy kryzys i mam go dość.
    I powiem wam szczerze że ja ze swoim nie rozmawiam za bardzo na temat dziecka z tego względu że nie dostaje od niego tego czego bym chciała i się kłócimy i na takie tematy gadam z moją psiapsiółą i od niedawna z wami ;)

    Też mam wrażenie, że cały czas wszyscy mnie otaczają w ciąży albo z wózeczkami nawet moja psiapsióła jest w ciąży ale akurat z tej to się bardzo cieszę i co dwa tyg. jestem z nią u lekarza :)
    Dziewczynki głowa do góry przejdziemy przez to wszystkie razem :)

    Masz rację ale czasami trzeba sobie popłakac ;) z moim tez nie gadamy o dziecku jak mu sie pytam czy chce 2 to mi odpowiada no ;) a jak mu sie znowu pytam czy na pewno to dodaje gdybym nie chciał to bym się do środ.... nie spu.... ;) o i tak wyglada rozmowa u nas jedyna osoba z którą moge pogadac i która o wszystkim wie to moja sasiadeczka no i Wy sa jeszcze 2 dobre znajome ale one szczegółów nie znaja im mniej osób wie tym lepiej ;) dlaczego to wszystko nie może był łatwiejsze ?

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie rozbawiłaś taraz z twojego M stwierdzeniem :) Mój to moim zdaniem niby mnie pociesza itd. ale to nie jest to czego bym od niego oczekiwała. A co zaczynam o tym gadać to mi powie "nie gadajmy tylko działajmy" Ach ci faceci tylko o jednym :)
    Wiem, że czasami trzeba sobie troszkę popłakać ponieważ ja sama miałam tak w dniu @ psiapsióła była u mnie i co trochę wyłam ale już mi przeszło i jestem tutaj po to żeby was pocieszać :)
    Więc laski głowa do góry jutro będzie lepszy dzień zobaczycie :D

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie że bedzie lepiej jutro zakupy trzeba zrobic małe zapasy bo na niedziele jakieś wichury zapowiadają to trzeba w domu siezieć opłacenie rachunków strace reszte kasy ale kupie farbki i bedziemy bałwanki z masy solnej malowac a co trzeba cos robić ;)

  • emotka Przyjaciółka
    Postów: 110 37

    Wysłany: 12 listopada 2015, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1407 wrote:
    Myślę, że to jest pierwszy cykl i myślę, że powinnaś przede wszystkim podejść do tego na luzie na początku i cieszyć się ze starania o dzieciątko :)
    Ponieważ jak od samego początku podejdziesz do tego stresowo i zaczniesz wyliczać, mierzyć i zastanawiać się czy coś jest nie tak to niestety po pierwsze ci nie pomoże a po drugie odbierze przyjemność ze staranek :)
    Powodzenia życzę :)[/QUOTE

    Stresuje mnie , że zostawilismy te sprawę na ostatnia chwilę bo z końcem grudnia kończy mi się praca na pełen etat a myślałam że zdaze pójść na L4.
    No nic poki co zajme się urządzaniem nowego mieszkania i kolejnym staraniem.
    Nie wiem jak Wy dziewczyny w grupie ale ja już mam 36lat więc też już najmłodszą staraczką nie jestem ... ale akceptuje to. Tak jest i tyle.

    Astma - miflonide
    Tarczyca - euthyrox
    Starania o pierwsze dzieciątko ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny :) mimo iż się nie udzielam od jakiegoś czasu to jednak regularnie Was podczytuje. współczuje tym, którym się nie udało, ale jak to napisała sskorka24 " NOWY CYKL NOWE MOŻLIWOŚCI" :) czego Wam jak i sobie życzę :) w tym miesiącu zakupiłam żel conceive plus ( po analizie wszystkich wykresów zauważyłam, że owulację mam dzień lub dwa po dniach płodnych czyli śluz jest wtedy kremowy albo lepki może to jest przyczyną niepowodzeń). zobaczymy czy to coś da....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny co tu tak pusto zaczeliscie staranka czy co ? ;) ja z moim już gadam nie umiem siedzieć długo cicho my nie mamy cichych dni a ciche godziny hehe mezuś ma od wczoraj do poniedziałku wolne a ja cholera jestem w trakcie tej @ no jutro lub w niedzielę juz bedzie po i tak zastanawiam sie od kiecy zaczynac staranka ? maż ma od poniedziałku nocki a na nastepny tydzień ranki więc wyedy już na maksa zaczynamy jak tylko poczuje takie objawy jak ostatnio odrazu jade na betę i jakby co dl lekarza dziś kupiłam witaminki '' Witaminer '' czy jakos tak mam nadzieje że tym razem sie uda jak nam wszystkim

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 13 listopada 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie panie.
    Mam dość nietypową sytuację i mam nadzieję że będziecie w stanie doradzić coś sensownego :)
    Mój poprzedni cykl trwał 28dni miesiączka była inna niż zawsze jeden dzień delikatnego krwawienia i później 2 dni plemienia (moje cykle trwały zazwyczaj 32+ dni i okres był zawsze obfity) zlekceważyłam to teraz mam 20 dc i od przeszło tygodnia czuję się dziwnie... Mam bóle żołądka i mdłości nie mam apetytu dziwne bóle podbrzusza, kawa ma kwaśny smak, bóle głowy i wg złe samopoczucie. Temp nie mierze, a testy w moim przypadku są mało wiarygodne bo zawsze wychodzi 2 kreseczka mimo że ciąży nie ma. Piersi czasami są wrażliwe i do tego przytyłam 2 kg mimo że jem niewiele. Jak myślicie czego to mogą być objawy? Czy jest możliwość że w ciąży wystąpiło to krwawienie jestem zielona, a wizytę mam dopiero 4 grudnia i niestety bety też nie mam możliwości zrobienia. Proszę o jakaś radę, spojrzenie na tą sytuację z waszej perspektywy i chłodnym okiem. Już nie wiem co o tym myśleć. Będę wdzięczna za każdą radę

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona... wrote:
    Witam wszystkie panie.
    Mam dość nietypową sytuację i mam nadzieję że będziecie w stanie doradzić coś sensownego :)
    Mój poprzedni cykl trwał 28dni miesiączka była inna niż zawsze jeden dzień delikatnego krwawienia i później 2 dni plemienia (moje cykle trwały zazwyczaj 32+ dni i okres był zawsze obfity) zlekceważyłam to teraz mam 20 dc i od przeszło tygodnia czuję się dziwnie... Mam bóle żołądka i mdłości nie mam apetytu dziwne bóle podbrzusza, kawa ma kwaśny smak, bóle głowy i wg złe samopoczucie. Temp nie mierze, a testy w moim przypadku są mało wiarygodne bo zawsze wychodzi 2 kreseczka mimo że ciąży nie ma. Piersi czasami są wrażliwe i do tego przytyłam 2 kg mimo że jem niewiele. Jak myślicie czego to mogą być objawy? Czy jest możliwość że w ciąży wystąpiło to krwawienie jestem zielona, a wizytę mam dopiero 4 grudnia i niestety bety też nie mam możliwości zrobienia. Proszę o jakaś radę, spojrzenie na tą sytuację z waszej perspektywy i chłodnym okiem. Już nie wiem co o tym myśleć. Będę wdzięczna za każdą radę
    Hej wiesz co ja miałam podobnie ale test zawsze miałam negatywne a tym razem była słaba kreseczka podejrzewam że to była ciąza biochemiczna no ale nic trzeba życ dalej w nadziei że bedzie ok tym razem :)
    a Powiedz czy ta 2 kreseczka to zawsze ci wychodzi i jest wyraźna ? bo słyszałam ze jak wychodzi test pozytywny a jest bark ciazy to moga byc jakiec torbiele czy coś

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 13 listopada 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest zawsze widoczna gołymi okiem, ale nie jest mocna, mąż ją zawsze widzi :) mam cyste za macicą i dlatego te testy mi wychodzą pozytywne, lekarz stwierdził że ona nie jest zagrożeniem dla ciąży a do operacji się nie kwalifikuje, leki też nie pomogły żeby się jej pozbyć.

    Nadzieja umiera ostatnia!
‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ