PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekoladowa mama powiedz ten test pozytywny w którym dniu cyklu Ci wyszedł? Zastanawiam się czy są jakieś szanse, że wyjdzie mi pozytywny przed @. Test owulacyjny miałam pozytywny w 14 dc, 12-13 dc negatywny. Cykle zwykle 29-30 dni. Taki tydzień, dwa czekania to cała wieczność...
-
Ja dziś dostałam @. Po prostu nie wierzę!!! Nie ze względu na to że miałam nadzieję na ciąże, bo jak mówiłam to było mało prawdopodobne w tym cyklu. Ale cykl 24 dniowy?! Kiedyś miałam jak w zegarku 27 dni.
Zwalam winę na ten cały euthyrox. Odkąd zaczęłam go brać wszystko mi się poprzestawiało, cykle są nieregularne. Temperatura dziwnie niska w pierwszej fazie cyklu. Nie wiem sama.
Ech teraz już mniejsza o to bo mąż i tak nie chcę teraz dziecka Zarzucamy starania. Zastanawiam się czy nie przestać brać tych wszystkich leków. Już wszystko mi jedno
Powodzenia kochane w staraniach ...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Ja dziś dostałam @. Po prostu nie wierzę!!! Nie ze względu na to że miałam nadzieję na ciąże, bo jak mówiłam to było mało prawdopodobne w tym cyklu. Ale cykl 24 dniowy?! Kiedyś miałam jak w zegarku 27 dni.
Zwalam winę na ten cały euthyrox. Odkąd zaczęłam go brać wszystko mi się poprzestawiało, cykle są nieregularne. Temperatura dziwnie niska w pierwszej fazie cyklu. Nie wiem sama.
Ech teraz już mniejsza o to bo mąż i tak nie chcę teraz dziecka Zarzucamy starania. Zastanawiam się czy nie przestać brać tych wszystkich leków. Już wszystko mi jedno
Powodzenia kochane w staraniach ...
Mi też euthyrox chyba skrócił cykl ale z 32 do 28-29 dni. Tak mi się wydaje, że to przez to. Jestem ciekawa czy w końcu mi się tsh uregulowało. Ty już masz w normie?
Lepiej nie zarzucaj leczenia. Nawet jak zrobicie sobie przerwę w starankach to jak powrócicie do tematu to będziesz miała wszytko ok. Później ciężko tak od razu unormować tsh.Astma - miflonide
Tarczyca - euthyrox
Starania o pierwsze dzieciątko ❤ -
Mi przez euthyrox też się chyba skrócił cykl o 3 dni.
Czekoladowa mama, myślałam czasem o Tobie, miałaś gorsze i lepsze chwile, ale udało się i szczerzę gratuluję
Odpuściłaś, w sensie nie kontrolowałaś kiedy są dni płodne itp?
p.s mój 200 post jaki pozytywnyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 12:42
-
emotka wrote:Lepiej nie zarzucaj leczenia. Nawet jak zrobicie sobie przerwę w starankach to jak powrócicie do tematu to będziesz miała wszytko ok. Później ciężko tak od razu unormować tsh.
Już nie mam sił na nic. Nie czuję wsparcia od męża To jest najsmutniejsze.
Za kilka ms wracam do mojej niewdzięcznej pracy. Wtedy to już na pewno nie będzie ani czasu ani ochoty na cokolwiek.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
No przestań nawet tak mowić!! Ja miałam regularne 28 a po lekach na tarczyce wydłużyło mi sie do 32-34 wiec może cos w tym być. Albo sie zagnieżdża - nie trać nadziei!!
No i co z tym mężem? Chciał i nie chce?
Ja mam dzisiaj taki ból piersi ze nie idzie wytrzymać ale jakiś taki inny - od góry bardziej... Termin mam na niedziele... -
BitterSweetSymphony wrote:Już nie mam sił na nic. Nie czuję wsparcia od męża To jest najsmutniejsze.
Za kilka ms wracam do mojej niewdzięcznej pracy. Wtedy to już na pewno nie będzie ani czasu ani ochoty na cokolwiek.
No ja jakiegoś wielkiego wsparcia też niestety nie mam i usłyszałam, że to mi bardziej zależy na dziecku...a on jak będzie ciąża to się ucieszy i tyle...
ale rozumiem Cię, że to może dołować...Astma - miflonide
Tarczyca - euthyrox
Starania o pierwsze dzieciątko ❤ -
Mam pytanie do dziewczyn , którym udało się zajść w ciąże
A mianowicie czy regółą jest ból piersi we wczesnym stadium ciąży , a jak nie to kiedy i czy wogóle was piesi bolały ?
PozdrawiamAMH 1.8 endomenda 1st
HSG -ok
ivf 07.2016 invicta gdańsk
15.02 laparo
3IUI clo
2016 IVF
2017 IVF
Crio????? -
pietruszek wrote:No przestań nawet tak mowić!! Ja miałam regularne 28 a po lekach na tarczyce wydłużyło mi sie do 32-34 wiec może cos w tym być. Albo sie zagnieżdża - nie trać nadziei!!
No i co z tym mężem? Chciał i nie chce?
To na pewno @. Żywa krew i ból okropny.
Ciężką sytuacje teraz mamy. Teściowa ciężko chora. My mieliśmy niedawno kryzys małżeński. Ja już od dawna myślę o tym dziecku. Między innymi też po to wzięłam urlop wychowawczy by móc spokojnie zająć się swoim zdrowiem i próbować bez stresu. Poza tym wierzę to że mama powinnam być z dzieckiem najdłużej jak się da.
Mąż mówi, że chce dziecko, ale nie jest pewien czy teraz. A ja właśnie teraz potrzebuję iskierki nadziei. Jestem w ciemnym miejscu ostatnio. Może mąż myśli, że dziecko to jakieś moje widzi mi się. Ja po prostu chcę by w końcu coś pozytywnego pojawiło się u nas w życiu.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Dziękuję kochane kobietki ! Zycze wam 2 pięknych kreseczek i abyście byly szczesliwe tak jak ja teraz! Idę do ginekologa na 15.30 ,mam nadzieję na dobre wieści !BitterSweetSymphony do góry głowa! Zawsze możesz napisać do mnie na priv i chętnie Cię wyslucham. :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 13:56
-
Suzii wrote:Mam pytanie do dziewczyn , którym udało się zajść w ciąże
A mianowicie czy regółą jest ból piersi we wczesnym stadium ciąży , a jak nie to kiedy i czy wogóle was piesi bolały ?
Pozdrawiam
Ja w pierwszej ciązy do 6 tyg nie miałam żadnych objawówz wyjątkiem braku @ ale zapomniałam że miała być dopiero w 6 tyg miałam mdłości i byłam mega zmęczona wcześniej tez ale zganiaam na pracę
Od wczoraj rzygam jak kot jestem wykończona masakra wszystko mnie bolo mam nadzieję że to nie jakaś grypa żołądkowa jutro idę znowu do lekarza po dalsze L4 mam nadzieję że bedzie tak samo łatwo jak ostatnio i tydzień posiedzę w domku
Czekoladowa wielkie gratulację super wiadomość i czekamy na wieści od lekarzaSuzii lubi tę wiadomość
-
czekoladowa_mama wrote:BitterSweetSymphony do góry głowa! Zawsze możesz napisać do mnie na priv i chętnie Cię wyslucham. :*
Dziękuję :* Zapamiętam. A tak w ogóle to bardzo Ci gratuluję. Swoje na pewno też przeżyłaś. Teraz już jesteś po jasnej stronie mocy
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualnyczekoladowa_mama wrote:Objawów brak,jedyne co skłoniło mnie do zrobienia testu to to ze zaczęłam mieć ogromną ochotę na jogurty ,jeny jak opetana! I mówię sobie a co mi tam zrobię zapewne to moja fanaberia i wymysł patrzę A tu druga kreska ,nogi jak z waty nie wiedziałam czy krzyczeć czy płakać ,zaczęłam skakać z radości (pozdrawiam sąsiadów z dołu bo mieszkam w bloku) i zauważyłam że potrafię zasnąć już o 20 ,więc nie wiem z czego to się wzięło.
gratuluję
pamiętam sprzed kilku miesięcy jak czekłaś na te dwie kreski
a tu taka niespodzianka -
Suzii wrote:Mam pytanie do dziewczyn , którym udało się zajść w ciąże
A mianowicie czy regółą jest ból piersi we wczesnym stadium ciąży , a jak nie to kiedy i czy wogóle was piesi bolały ?
Pozdrawiam
ja dziś potwierdziłam betą bardzo wczesną ciąże - 28dzień cyklu.
Nigdy przed okresem mnie piersi nie bolały, a teraz są tkliwe. nie mogę leżeć na brzuchu. i ciut spuchły.
Suzii lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dzięki Ulfenstein za odpowiedz
Spojrzałam na Twój wykres , piersi zaczęłaś czuć od 9 dpo tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 17:09
AMH 1.8 endomenda 1st
HSG -ok
ivf 07.2016 invicta gdańsk
15.02 laparo
3IUI clo
2016 IVF
2017 IVF
Crio????? -
U mnie dzisiaj od dwóch godzinek ból jak na okres, aż wracając z pracy weszłam do sklepu kupić gadżety na @ bo czułam, że właśnie przyszła. W domu sprawdziłam, że to tylko jakiś kremowo-beżowy śluz. Nie wiem co jest ale czuję cały czas, że to @ się ze mną wita
Zastanawiałam się czy nie iść jutro na betę ale sama nie wiem. Pewnie zdecyduję rano jak wstanę.Astma - miflonide
Tarczyca - euthyrox
Starania o pierwsze dzieciątko ❤ -
nick nieaktualnyczekoladowa_mama wrote:Objawów brak,jedyne co skłoniło mnie do zrobienia testu to to ze zaczęłam mieć ogromną ochotę na jogurty ,jeny jak opetana! I mówię sobie a co mi tam zrobię zapewne to moja fanaberia i wymysł patrzę A tu druga kreska ,nogi jak z waty nie wiedziałam czy krzyczeć czy płakać ,zaczęłam skakać z radości (pozdrawiam sąsiadów z dołu bo mieszkam w bloku) i zauważyłam że potrafię zasnąć już o 20 ,więc nie wiem z czego to się wzięło.
-
nick nieaktualny