PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
BlueBerry MMM2016 ma rację, w tym dniu cyklu badanie krwi musi być wiarygodne, jednak ja bym i test apteczny spróbowała. Mi beta 13 stycznia wyszła 1, a 4 dni później test apteczny wyszedł pozytywny. Także różnie to bywa. Nie mniej jednak masz już 37 dc.
BitterSweet masz to tsh bardzo niskie, a nie możesz iść do rodzinnego? Może coś poradzi do wizyty u endokrynologa. Jeżeli chodzi o prolaktynę, to nie wiem jak w ciąży, ale moja kuzynka przez podwyższoną w drugą ciąże zajść nie mogła. Dopiero jak się podleczyła i spadła to się udało. Wybierz się do rodzinnego na konsultację, w końcu od tego tam są.
Tymoteuszowa no to trzymam kciuki, jakieś objawy? -
Bitter, naprawdę nie chciałabym Ci zaszkodzić swoimi opiniami ale wg mnie powinnaś wrócić do dawki 62,5 a np. jutro nawet spróbować pominąć lek zupełnie. Dalej, do konsultacji z lekarzem brać stale 62,5
Uważam, ze coś się zachwiało, ze w tak krótkim czasie tak spadło TSH.
Ja podobny spadek miałam we wcześniejszej ciąży. TSH spadło mi do 0,1...
Zaczęłam mieć zawroty głowy i kołatanie serca. Dodatkowo byłam strasznie nerwowa - Wszystko to dało mi do myślenia i zrobiłam badania.
Lekarz natychmiast kazał odstawić euthyrox i badania TSH robić raz w tygodniu.....
Dziewczyny, czy któraś może się jeszcze wypowiedzieć? Miała któraś coś podobnego?
Bitter, Mia13 ma rację - spróbuj spotkać się chociaż z lekarzem rodzinnym.
-
Ja mam obecnie tsh 0,08. Ft3 i ft4 w normie. Endokrynolog stwierdził, że to najprawdopodobniej od beta hcg, bo bardzo na siebie oddziałują. Dokładnie Wam tego nie wyjaśnię, bo nie ogarniam swoim umysłem takich rzeczy dawke Euthyroxu na razie zostawiamy. Tsh do kontroli w połowie lutego.
-
MMM2016 i NiecierpliwaKarolina co lekarz to inaczej gada. Ja mam tsh 2,86 internistka mówiła, że w ciąży do kontroli, bo mieszczę się w normie. Poszłam do gin stwierdziła, że za wysokie i brać leki. Powiedziała, że napewno będzie rosło, bo w ciąży jest zapotrzebowanie czy jakoś tak. Internista przepisała Euthyrox 25 za ok 3 tygodnie badania do zrobienia. Teraz zgłupiałam, bo każdy inaczej mówi. Moje początkowe tsh było 4,15 i samoistnie spadało, mam hashimoto...
-
Mia13 - tak jak mówisz - co lekarz to nowa wizja. Ja tylko podaję co mnie spotkało. Niestety, nie znaczy to, że komuś to pomoże.
Widzisz, mi w ciąży tak TSH spadło, ze zamiast zwiększyć dawkę euthyrox (co raczej jest normą) ja musiałam odstawić lek!
A też mam stwierdzoną niedoczynność i hashimoto......
I bądź tu mądry...
-
MMM2016 no właśnie tylko ja się dziwię, że od razu kazała brać mi lek, zamiast zrobić najpierw badanie co się dzieje z tsh w ciąży. Internistka nie była przekonana do wizji gin, ale cóż. za ok 2,5 tygodnia zrobię badania i zobaczymy. Zmian samopoczucia w związku z lekiem nie widzę...
-
Witam Was po małej przerwie, witam nowe koleżanki w naszym wątku Miałam gościa, teraz na kilka dni jestem u rodziców na "feriach" w wieku 28 lat
Jestem 6 dni po owulacji (18.01) i żadnych objawów, zero.. temp jedynie się utrzymuje i nabrzmiałe piersi ale to od duphastonu.
Sprawa euthyroxu jest ciekawa.. ja teraz mam dawkę 37,5, od listopada do stycznia z 2,9 spadło na 1,3, kolejna kontrola w kwietniu, chyba, że zaciążę, ale też obawiam się, żeby nie spadło za bardzo..
Mam pytanie do koleżanek mierzących temp, ile dni przed @ spada temperatura i wiemy, że nic z tego? Czy spada tego samego dnia co @?
Pozdrawiam
p.s Bitter, jak tam? Jesteśmy na tym samym etapieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 17:47
-
Dziękuję dziewczyny za wszystkie komentarze, opinie i rady. Dziś zamiast dawki 75 wzięłam 50. Boję się całkiem rezygnować z leku. Przeraża mnie to jak szybko to Tsh spadło. Już myślałam że udało mi się ją wyregulować. Może brać na zmianę 62,5 z 50? Co myślicie?
W sobotę znów pojadę na badanie i może od razu zrobię betę jak franca nie przyjdzie wcześniej.
Madzia w ja też u mamy na feriach
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualny
-
madziaw88 - co do spadającej temperatury przed @ 0 jest do dosyć indywidualna sprawa. U siebie zauważyłam następującą regułę: dziś spada temperatura (najczęściej od razu poniżej linii pokrywającej) a jutro rano pojawia się @
Tak u mnie, ale koleżanka np. jak rano ma spadek temp. to w ciągu tego samego dnia dostaje @
Czytałam też o przypadkach, że temperatura spada dopiero po przyjściu @
Czyli ciężko stwierdzić - trzeba siebie poobserwować kilka cykli...
-
Ok dziękuję za spostrzeżenia co do temp Mia, w poprzednim cyklu też miałam takie nabrzmiałe i obolałe, więc dla mnie to chyba normalka
Przypomniał mi się mój sen z dziś, że dostałam plamienia takiego brązowego nigdy plamień nie miałam, chyba, że @ się ciągnęłaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 18:54
-
Ja też biorę duphaston bo w poprzednim cyklu moja faza luteakna trwała 9 dni. Chcę wspomóc ewentualne zagnieżdżenie. Piersi są tkliwe ale chyba nie bardziej jak bez tego leku. Natomiast mam więcej kremowego śluzu.
Mi temp spada zawsze w dniu @
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
witajcie
Nie pisałam bo nie mam co pisac nie sprawdzam niczego w tym cyklu jeno co zaznaczyłam na wykresie to serduszkowanie i to że dziś bola mnie cycki bede zapisaywac tylko to co faktycznie jest na temp nie zwracajcie uwago bo jest mierzona w dzień i jak mi sie przypomni tak dla jaj nie chce wmawiać sobie czego kolwiek tym bardziej że przestalismy starań tzn seksik jest bez zabezpieczenia ale nie mam parcia na dziecko co bedzie to bedzie wczoraj pk wszystkim spytałam sie a co bedzie jak tym razem się uda a ja bez pracy a kto cięzarną zatrudni ? a mąż mnie pocieszył mówiąc że damy radę że jak nam sie uda to Julka bedzie mieć rodzeństwo i tyle ? więc sie uspokoiłam ale nie wiem czy bym teraz chciała być w ciązy mam mieszane uczucia
A i gratuluje tym którym sie udało -
Karola może właśnie taki spontan jest potrzeby, może wtedy się uda. Nie martw się na zapas pracą, może najpierw coś znajdziesz, a wtedy się okaże, że jesteś w ciąży. Niektóre sprawy same się rozwiązują. Ja się boję jak powiedzieć szefowej, czy nic nie mówić i 15 dać l4. Może samo się rozwiąże. Zobaczysz, że jak nie będzie mega parcia to w końcu wyjdzie, ja to wiem.
Kurcze zaczęłam się martwić tym tsh, czy przy dawce 25 nie spadnie mi jakoś strasznie... ginekolog twierdzi, że 2,86 za wysoko i NAPEWNO w ciąży urośnie, więc leki muszą być... a tak czytam i nie wiem sama... dobrze, że za 2 tygodnie muszę badania zrobić. Co do piersi ja też mam rano najbardziej, jakby w nocy się mega coś zbierało w nich, w ciągu dnia napięcie jakby spada, bo są mniej tkliwe, nie wiązałam tego z progesteronem, bo miałam juz od owulacji, a luteinę mam od terminu @. Co do śluzu to się zgadza, jest bardziej kremowy i jakby więcej, choć dzisiaj wieczorem poleciał wodnisty i to po nogach. -
o właśnie tylko że my z córcia sie staraliśmy tez jak ja miaąłm umowę na czas próbny a czas lecial umowe dostałąm na stałe i po 3 latach się udało ale bez CLo się nie obeszło do maja zobaczymy jak to bedzie nie stresuje sie do maja czekam potem zobaczymy w maju mam wizyte u mojego ginekologa ale naNFZ imoże da mi leki i wtedy sie uda czas pokaże
madziaw88 lubi tę wiadomość
-
Skorpionek bardzo mi przykro. Teraz to już się bardzo boję co z tego wyjdzie. Chyba całkiem odstawie leki. W sobotę zrobię kontrolne badania. Może jakimś cudem na ten mój brzydki wynik wpłynęło ciążowe hcg ech...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)