PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosica wierzę, że ginekolog potwierdzi u Ciebie owulacje i będzie powód do radości
zxc wypada, że Twoje cykle wahają się od 28 do 34 dni. Może powinnaś wyregulować sobie cykle farmakologicznie (np. Duphastonem). To oczywiście należy w gestii lekarza by o tym decydować. Badałaś sobie hormony? Nie masz problemów z tarczycą?
Shantelle trzymam kciuki by wszystko jednak było w normie.
Pola powtórz test za dwa dni. Może wtedy pokażą się dwie kreseczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 11:19
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Powtórzę, o ile @ nie przyjdzie. Czuję się dzisiaj fatalnie. Kiedy tylko zrobię większy wysiłek, brzuch daje o sobie znać. Wczoraj przestałam brać duphaston. Może te tygodniowe bóle są przez niego... Tak czy siak termin @ mam na 5 marca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 12:11
Staramy się o dwie krechy od maja 2015r
październik 2015r. badanie nasienia - bez zastrzeżeń
grudzień 2015r. TSH, FT3, FT4 - bez zastrzeżeń
styczeń 2016r. HSG - jajowody drożne
styczeń 2017r.- laparoskopia - usunięcie ognisk endometriozy
AMH - 5,06
kwiecień, maj IUI
czerwiec Lametta 1x1 -
Pola faktycznie ten duphaston źle na Ciebie działa. To progesteron i może u Ciebie potęguję każde odczucie.
Na razie nic nie jest przesądzone. Może @ wcale się nie pojawi
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Pola nie wiem czemu ginekolog kazała robić Ci test, ale myślę, że to jednak za szybko. Poczekaj spokojnie, odpoczywaj, a jak ból będzie mocny możesz nospe albo apap. Coś napewno pomoże.
Wianna skontaktuj się z ginekologiem, ja też plamiłam. Brałam duphaston i druga ciąża się utrzymała. Plamienia się zdarzają, nie mniej jednak trzeba je konsultować zawsze z lekarzem. Daj znać.
BitterSweet cieszę się, że wracasz do zdrowia. Ja mam dwa dni antybiotyku, ale ciągle czuję, że coś głęboko siedzi mi w zatokach. Wolnego wziąć nie idzie, a pracuję w przeciągach. U mnie @ się rozkręciła, męża właśnie w Pl nie ma. Jak będzie teraz to trafi na dni przed @, także narazie nici. -
Wianna ostry dyżur! Śmigaj jeśli masz siły. Lepiej założyć, że to nie biochemiczna i coś złego się dzieje. Bierzesz duphaston lub luteinę?
Mia to spokojnie wybierz antybiotyk, wrócić do zdrowia, mąż wróci do Ciebie i z grubej rury zaczniecie kolejny cykl starań, który na pewno zakończy się sukcesem :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 13:25
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Wianna nie zakładaj, że to biochemiczna. Krwawienia zdarzają się z różnych przyczyn, powinnaś brać luteinę albo duphaston. BitterSweet ma rację, ja bym nie czekała, tylko skontaktowała się z lekarzem.
BitterSweet biorę go, tylko się martwię, czy w ogóle do końca mi pomoże. Miałam kiedyś kłopoty z zatokami, dłuższa sprawa, ale od lat był spokój. Ciągle psikam tym śmierdzącym Mucofluid. -
wianna wrote:Poczekam na wynik drugiej bety...powinien być za kilka godzin... narazie leżę... Ale jeśli to biochemiczna, to chyba nikt tego nie zatrzyma...
wianna oby nie, trzymam kciuki jednak za zakończenie plamień i spokojne oczekiwanie na wizytę u ginaFoczka -
Nie, nic nie biorę takiego... Muszę i tak czekać na męża, bez niego nie chce się sama nigdzie ruszyć przespie się, wczoraj wróciliśmy z gór, podróż była męcząca, a noc potem krótka...
Na dyżur pojadę i co powiem... Przecież ja nawet nie mam potwierdzonej ciąży
.. Jedynie wynik bety 20,6 baaardzo niski, zobaczymy jak dziś...Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Dzięki Shantelle po twoich wpisach wnioskuję że nasze organizmy podobnie działają , no nic nie będę się nakręcać. Dziś 17 dc a śluzu już nie ma tak dużo jest biały i lekko rozciągliwy . /nie ma się co poddawać , tylko to 3 dniowe plamienie mnie zastanawia już nie ma żadnego teraz było 3 dni i przeszło myślałam że to może owulacja:0
-
Mia13 wrote:Wianna weź drugą betę i jedź do szpitala albo do lekarza. Wynik 20 oznacza ciążę, jak się coś złego dzieje i nie zareagujesz dostaniesz jakiegoś zakażenia. Nie lekceważ objawów.
Jejku jak smutno dziewczyny ((Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Rozumiem. Sama nie powinnaś nigdzie jechać. Może to faktycznie przemęczenie. Powinnaś teraz bardzo o siebie dbać.
Ja pojechałam na dyżur, plamiąc, po 3 pozytywnych testach i nikt mnie nie wyśmiał. Przyjęli mnie, zbadali i chcieli zostawić na obserwacji. Tego samego dnia pojechałam do swojego ginekologa po duphaston. Z samego rana miałam zrobić betę. Jeśli wyszłaby pozytywna to miałam zacząć brać duphaston.
Ty masz pozytywną betę, potwierdzoną ciąże (nieważne jaką). Lepiej zawsze zakładać, że jest zdrowa i dmuchać na zimne.
Jeśli nadal będziesz plamić jedź z mężem na ostry dyżur lub do swojego ginekologa. Może przyjmie się w trybie awaryjnym.
Ściskam mocno :*Foczka lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mia13 wrote:Wianna weź drugą betę i jedź do szpitala albo do lekarza. Wynik 20 oznacza ciążę, jak się coś złego dzieje i nie zareagujesz dostaniesz jakiegoś zakażenia. Nie lekceważ objawów.
niezależnie od wszystkiego warto by było jednak szybko odwiedzić lekarza i wyprosić duphaston czy/i luteinę, mogą naprawdę sporo pomóc... trzymam kciuki cały czas... BitterSweetSymphony dobrze gada... słuchaj się!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 13:47
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
Foczka -
Dzięki dziewczyny, że jesteście, z Wami łatwiej. A ta lusterka czy duphaston po co i na co? Jest bezpieczny? Nie miałam nigdy z tym do czynienia... A może to po prostu zmiany hormonalne, wczoraj miałam mieć @, więc może to plamienia zamiast okresu, ajjjj
Foczka lubi tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
wianna wrote:Dzięki dziewczyny, że jesteście, z Wami łatwiej. A ta lusterka czy duphaston po co i na co? Jest bezpieczny? Nie miałam nigdy z tym do czynienia... A może to po prostu zmiany hormonalne, wczoraj miałam mieć @, więc może to plamienia zamiast okresu, ajjjj
tak może być że to związanej z terminem @, ale nie wiem jak bardzo intensywne te plamienie, beta niska ale za 2 dni może się poprawić, z drugiej strony duphaston w niczym nie zaszkodzi a przy plamieniu czy jakimkolwiek zagrożeniu poprawi bezpieczeństwo fasolki, w ciążach zagrożonych pomaga utrzymać czy przetrwać trudniejsze momenty, ja bym leciała po dupkaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 14:08
Foczka -
Wianna duphaston i luteina to progesteron, hormon niezbędny do utrzymania ciąży. Jeśli jest jakiś niedobór tego hormonu pojawia się plamienie.
Odczuwasz jakieś skurcze? Nadal plamisz/krwawisz czy ustało?
Czasem się zdarza plamienie w ciąży w terminie @, ale my nie jesteśmy od tego by to stwierdzić. Może to zrobić tylko lekarz.
Tylko proszę nie denerwuj się, bo to na pewno w niczym nie pomoże. Wiem, że ciężko. Najlepiej zapaść w sen. Prześpij się może. Jak mąż wróci zdecydujecie co robić.Foczka lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Wianna dziewczyny mają rację, ja dzięki duphaston utrzymałam ciążę. Nie każde plamienie, krwawienie oznacza najgorsze, moja córka jest tego przykładem. Jednak nie wolno zbagatelizować sytuacji. Uszy do góry i do lekarza, a potem odpoczywaj koniecznie!
Foczka lubi tę wiadomość