PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedźma82 - oj przytulny się
Ale tych przytulanek po dniach z najlepszym śluzem nie biorę pod uwagę. Po tych dwóch dniach z najlepszym śluzem nagle jest śluz tak gęsty, że nie ma szans 
próbowaliśmy już wszystkiego. Przytulanki codziennie (mąż już chyba miał dość), co drugi dzień (bo codziennie to może mąż za bardzo wypompowany) ale nic nie pomaga. Udało się nam w styczniu a wtedy akurat mieliśmy 1 przytulanko akurat w dzień owulacji. Za chwilkę byłabym na półmetku a tu nieszczęście Ehhhhh...
-
Nie nie sprawdzałam.Czekam jeszcze te 2 dni. Przy synku udalo nam się w pierwszym cyklu,pewnie dlatego ze miałam totalnie wylane we wszystkie objawy a teraz od 3 cykli sie od owulacji nakręcam i doszukujeK22 wrote:MamaFabianka - no co ty? Nie sprawdzałeś jeszcze? Ty to masz nerwyFabian 06.2014
Dwa aniołki 02.2017 06.2017 [*] -
MamaFabianka - zazdroszczę Ci siły woli I oczywiście trzymam mocno kciuki.
Przypomniał mi się jeszcze jeden objaw chociaż nie wiem czy można to tak nazwać. Otóż zawsze ok. 7 dni przed @ zaczynają boleć mnie piersi a w styczniu tego nie było. Tak się składa, że w pierwszym cyklu po zabiegu też nie bolały Kurde nawet nie wiecie jaka miałam nadzieję.
-
MamaFabianka wrote:Hej dziewczyny. Mam w tym mies inny cykl niz zawsze mam nadzieje ze to w końcu TO. 11dc dostalam brazowy śluz,tak jakby okoloowulacyjne przez jakieś 15min potem normalny śluz płodny. Ok 20 dc mialam jednorazowe klucie prawego jajnika trwalo ok 5min jakby mi ktos igłe wbil w jajnik i od tego czasu czasem cos tam poboli ale lekko. Do okresu niby 2 dni ale mam nadzieje ze nie przylezie...
To uczucie wbijaj igły to pewnie była owulacja
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
K22 wrote:MamaFabianka - zazdroszczę Ci siły woli I oczywiście trzymam mocno kciuki.
Przypomniał mi się jeszcze jeden objaw chociaż nie wiem czy można to tak nazwać. Otóż zawsze ok. 7 dni przed @ zaczynają boleć mnie piersi a w styczniu tego nie było. Tak się składa, że w pierwszym cyklu po zabiegu też nie bolały Kurde nawet nie wiecie jaka miałam nadzieję.
Ja bym nie wytrzymała i już bym sprawdzała trzymam kciuki
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Witajcie dziewczyny w ten pochmurny dzień.
U mnie po zawodach. Bóle jajników, brzucha i krzyża były w piątek mega silne, czyli dzień po pozytywnym teście owu. Śluz wodnisty, a w środku jak jajko. Dzisiaj mleczny, szyjka twarda, niestety. W związku z tym relacje między nami są oschłe... -
Jestem w 6 dniu po owu. Od wtorku zażywam po dwie tabletki duphastonu. Jeszcze nigdy nie miałam tak wysokich temp. zaraz po owu, a dwa cykle brałam luteine i nie zauważyłam żeby mi jakoś podwyższyła temp. Mam parszywy nastrój byle głupstwo może mnie doprowadzić do łez, piersi bolą. Mam nadzieję ze jest coś na rzeczy i to nie tylko przez działąnie dupka;)
-
gosska wrote:Jestem w 6 dniu po owu. Od wtorku zażywam po dwie tabletki duphastonu. Jeszcze nigdy nie miałam tak wysokich temp. zaraz po owu, a dwa cykle brałam luteine i nie zauważyłam żeby mi jakoś podwyższyła temp. Mam parszywy nastrój byle głupstwo może mnie doprowadzić do łez, piersi bolą. Mam nadzieję ze jest coś na rzeczy i to nie tylko przez działąnie dupka;)
gosska - ja mam 7 dni po owu, więc gdzieś w tym samym czasie będziemy testować. Tez miałam w tym cyklu brać dupka ale stwierdzilam, że jeszcze jeden cykl poczekam. -
Mierze temp. pod pachą wiec pewnie masz o wiele wyższe ale wahają sie w okolicach 36,5-36,87 (po owu) dla porównania w poprzednich cyklach około 36,35-36,6 Czytałam że dupek nie powinien działać na podwyższenie temp... chciałabym wierzyc że to przez ciaze ale jest raczej za wczesnie wiec penie akurat w moim przypadku podwyższa ten lek temp:)
-
U mnie temperatura też poszła do góry i też się zastanawiam czy to nie od dupka. Do tego kłują mnie na zmianę obydwa jajniki i jest mi strasznie gorąco na twarzy.gosska wrote:Mierze temp. pod pachą wiec pewnie masz o wiele wyższe ale wahają sie w okolicach 36,5-36,87 (po owu) dla porównania w poprzednich cyklach około 36,35-36,6 Czytałam że dupek nie powinien działać na podwyższenie temp... chciałabym wierzyc że to przez ciaze ale jest raczej za wczesnie wiec penie akurat w moim przi też.zastanawiam.się ypadku podwyższa ten lek temp:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 18:59
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
gosska wrote:Mierze temp. pod pachą wiec pewnie masz o wiele wyższe ale wahają sie w okolicach 36,5-36,87 (po owu) dla porównania w poprzednich cyklach około 36,35-36,6 Czytałam że dupek nie powinien działać na podwyższenie temp... chciałabym wierzyc że to przez ciaze ale jest raczej za wczesnie wiec penie akurat w moim przypadku podwyższa ten lek temp:)
U mnie temperatura jak na wykresie. Mam nadzieję, że dobrze go wkleję. W poprzednim cyklu utrzymywała się na 37,2 od dnia najlepszego śluzu do dnia przed @ kiedy to spadła na 36,9. W tym cyklu nieco inaczej. Skacze. Oczywiście przejrzałam ciążowe wykresy na ovufriend i reguły oczywiście nie ma żadnej. To tak indywidualna sprawa, że nigdy nic nie wiadomo. Próbuję doszukać się jakichś objawów ale niestety nic specjalnego się nie dzieje. W 4 dniu po owu bolała mnie macica ale po zabiegu czasami coś tam czuję, poza tym za wcześnie nawet na implantację. Pozostaje czekać. Może w piątek jeśli nic nie będzie się działo zrobię test. A Ty kiedy planujesz testować??
