PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Asik83 wrote:Kochana i jak z drugim testem ... Cien cienia, ale jak widoczny to moze jednak? to zgrubiebienoe w piersi to nie wiem bo to chyba nie objaw ... Daj znak co z tego wyszło bo bóle @ to normalka przy wczesnej ciazy
Asik83, kreska zciemniala Wiec wyglada to ba ciąże: jestem w 32dc , okresu nadal brak, brzuch przestał bolec czasami wieczorem coś zakuje. Jak pójdę do lekarza to wspomnę o zgrubienia w piersi. Na razie rozłożyło mnie przeziębienie ( katar, kaszel, kichanie, wcześniej ból gardła). Podobno mam się nie martwić. Do lekarza mogę iść najwcześniej 1go października ( mąż przepisał mnie do innej kliniki i póki co jestem w limbo). Ale akurat za dwa tygodnie przypadłby 6 tydzień ciazy, Wiec wcześniej i tak nic nie zauważyłabym. Sama jestem jeszcze w szoku, ze udało się w 2 cyklu starań. Zabobonie powiedziałam tylko mężowi .JoannaB -
Dziewczyny pomocy !!
Spodziewany termin okresu czyli czwartek jednak ostatnio okres płata mi figle i lubi kilka dni się spóźnić. Test robiłam w sobotę i nic nie wyszło. Zero bólów zero cczegokolwiek. Zero objawów co zwiastuna albo ciążę albo okres.
Już jestem tak zestresowana że nie wiem co robić;(Początek : kwiecień 2017
Październik 2017 : PCOS
Październik 2017: Rozpoczęcie Leczenia
Listopad 2018 HSG : Oba jajowody niedrożne w 100 %
Sierpień : 27.08 IMSI transfer 3-dniowca
On : OK -
hej wszystkim:)
Też staramy się o dziecko. To 3 cykl i jest zupełnie inny niż poprzednie. veneralnie cykle zawsze miałam 31-31dni regularne. Owu zawsze jest 16-18dc. Mam typowo objawy: bół owu i śluz jak jajo. Ale ten cykl jest inny. Postanowiliśmy się nie nakręcać i przytulać się co drugi dzień przez cały cykl.
Stąd nie widziałam tego śluzu i nie było też bólu jak przy owu.Teraz jest to 26dc i wlaśnie na wkładce zobaczyłam trochę podbarwionego na brązowo śluzu... Zastanawiam się czy to okres tak szubko czy może akurat się udało. Dziś momentami zakuł mnie jajnik.
Miała któraś z Was tak? Wiem że należy poczekać i się nie nakręcać ale ja serio zawsze miałam cykle min 30 dniowe07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Hey! Muszę przyznać, ze naczytałam się internetu i się martwię. Okresu nadal nie mam . Nawet przestałam odczuwać bóle Ala okresowe ( czasami wieczorem raz albo dwa razy tak coś zakuje, pociągnie w podbrzuszu). Poza brakiem okresu i pozytywnym testem ciążowym ( robiłam jeszcze we wtorek) - nie mam żadnych objawów ciążowych:( najgorsze jest to, ze w Stanach inaczej podchodzi się do opieki prenatalnej. Lekarz 1go kontaktu kieruje do ginekologa jak widzi przesłanki ku temu. A tutaj ginekolog umawia się na wizytę dopiero między 6-10 tyg ciazy. USG robione jest między 8-10 tyg. Ja dopiero będę mogła się zapisać dopiero po 1szym października. Niby od początku mówiłam mężowi , ze będzie co ma być - i żeby się nie przyzwyczajać , ale chyba jako kobieta tak nie potrafię czy ktoś kto już przechodził ciąże, przechodził ja bezobjawowo i buła to zdrowa , rozwijająca się ciąża?JoannaB
-
nick nieaktualnyJoanna B wrote:Hey! Muszę przyznać, ze naczytałam się internetu i się martwię. Okresu nadal nie mam . Nawet przestałam odczuwać bóle Ala okresowe ( czasami wieczorem raz albo dwa razy tak coś zakuje, pociągnie w podbrzuszu). Poza brakiem okresu i pozytywnym testem ciążowym ( robiłam jeszcze we wtorek) - nie mam żadnych objawów ciążowych:( najgorsze jest to, ze w Stanach inaczej podchodzi się do opieki prenatalnej. Lekarz 1go kontaktu kieruje do ginekologa jak widzi przesłanki ku temu. A tutaj ginekolog umawia się na wizytę dopiero między 6-10 tyg ciazy. USG robione jest między 8-10 tyg. Ja dopiero będę mogła się zapisać dopiero po 1szym października. Niby od początku mówiłam mężowi , ze będzie co ma być - i żeby się nie przyzwyczajać , ale chyba jako kobieta tak nie potrafię czy ktoś kto już przechodził ciąże, przechodził ja bezobjawowo i buła to zdrowa , rozwijająca się ciąża?
Cześć Ja tak miałam Urodziłam 2 córeczki i każdą z ciąż przechodziłam zupełnie inaczej. W pierwszej ciąży poza jednorazowymi wymiotami nie miałam praktycznie żadnych objawów. Jadłam to co zawsze, piersi nie bolały prawie wcale, ale byłam troszkę senna. Za to w drugiej ciąży wymiotowałam do 4 m-ca, schudłam przez ten czas 6kg, a później to nadrobiłam i miałam przez resztę czasu pełno energii. Zgaga też pojawiała się w innych miesiącach (w pierwszej ciąży miałam dopiero pod koniec, a w drugiej już na początku). Tak więc ciążę mogą przechodzić u jednej kobiety zupełnie inaczej Najlepiej nie martwić się na zapas, bo stres szkodzi maluszkowiMadziula100 lubi tę wiadomość
-
Aneczkaa87 wrote:Cześć Ja tak miałam Urodziłam 2 córeczki i każdą z ciąż przechodziłam zupełnie inaczej. W pierwszej ciąży poza jednorazowymi wymiotami nie miałam praktycznie żadnych objawów. Jadłam to co zawsze, piersi nie bolały prawie wcale, ale byłam troszkę senna. Za to w drugiej ciąży wymiotowałam do 4 m-ca, schudłam przez ten czas 6kg, a później to nadrobiłam i miałam przez resztę czasu pełno energii. Zgaga też pojawiała się w innych miesiącach (w pierwszej ciąży miałam dopiero pod koniec, a w drugiej już na początku). Tak więc ciążę mogą przechodzić u jednej kobiety zupełnie inaczej Najlepiej nie martwić się na zapas, bo stres szkodzi maluszkowi
Dziękuje Aneczkaa. Trochę się uspokoiłam. Muszę uzbroić się w cierpliwość i cieszyć brakiem krwawień/ plamien. Jak teraz sięgnę pamięcią moja mana kiedyś wspomniała, ze będąc w ciazy ze mną zwymiotowała tylko jeden raz.
Nie miała żadnych dolegliwości - mimo , ze ciąża od początku była kwalifikowana jako patologiczna ( mama miała problemy z rozwarciem podczas pierwszej ciazy z moim bratem). I ja się urodziłam zdrowa. Wiec może będzie dobrzeJoannaB -
nick nieaktualny
-
Joanna, co prawda ja jeszcze nie doświadczyłam objawów ciążowych , ale duuuużo tu czytam i nie jedna z forumowiczek objawów nie miała, albo pojawiały się dopiero koło 3.mc . Spokojnie - głowa do góry. Ciesz się szczęściem i nie ściągaj złych myśli
Gratuluję Ci i trzymam mocno kciuki
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Aneczkaa I Moonik dziękuje bardzo za wsparcie i ciepłe słowo. Bardzo to pomaga.
U mnie pojawiła się ogromna senność - zasypiam o 20:30 i śpię do 5 rano,mimo tego , ze popołudniami śpię po 2 godziny. I dzisiaj zaczęło mnie trochę modlić. Trochę niepokoi mnie bol brzucha - momentami jak ba okres, czasami zakłuje. Nie jest to bol silny, tylko nam ciagle uczucie jakbym miała dostać okresJoannaB -
Cześć dziewczyny
To mój 3cs ale drugi z obserwacjami. Aktualnie jestem 7dpo i nic specjalnego nie czuje...troszkę zwiększony apetyt i zachcianki ale często tak mnie dopada 2fazie więc odpada. Zastanawia mnie tylko fakt że wczoraj po 3dnowej temp na poziomie 36,74 spadła do 36,6 a dzisiaj 36,9 plus wczoraj pobolewanie podbrzusza a dzisiaj kilka razy mnie zakłuło w samej macicy,no i wczoraj i dzisiaj mam dreszcze. Dzisiaj to masakrycznie bo minute zimno a kolejną paruje -
I jak Ines82? Robiłaś już może test ? Ja niestety nie pomogę Tobie w interpretacji skoków temperatury , bo sama nie nie mierzyłem. Trzymam kciuki!
Ja dzisiaj w końcu mogłam zapisać się do lekarza. Może tak połowicznie, bo najpierw mam jechać na wykonanie 2 testów potwierdzających moje podejrzenia dotyczące ciazy. Po otrzymaniu wyników dopiero będę mogła umówić się do ginekologa. Już tęsknie za polską służbą zdrowia.JoannaB -
Witam serdecznie przyglądam sie temu forum już od 2miesięcy, chcę opisać swoją historię, od 4 miesięcy staram sie z mężem o fasolkę. Po dwóch cyklach nieudanych poszłam do lekarza okazało sie że mam nadżerkę , stan zapalny i grzybicę o czym nie miałam pojęcia, miesiąc leczyłam to wszystko poszłam na kontrolę lekarz pobrał cytologie sprawdził na usg pęchęrzyk 20cm to było 19.09. powiedział prosze zachodzić i od tamtej pory serduszkowanie codziennie przez 6dni, dodam ze w ogóle nie mam śluzu płodnego, bynajmniej nawet lekarz powiedział że na usg musi sprawdzić czy mam dni płodne, teraz widze u siebie pełno objawów typowych na okres, ale jakoś mam przeczucie że to może już jest to, moze wczesniej sie nie udało przez stan zapalny ? w każdym razie od poniedziałku jestem niewyspana, ale to przez to że w ogóle nie moge w nocy spać, rano sie czuje jakby mnie lekko mdliło i ciągle czuje jakby mi sie chciało jeść, od owulacji, domniemam kiedy mogła być, mam pełne piersi jakby większe ale nie bolą mnie. Jutro robię test bo nie wytrzymam wychodzi ze to będzie 10dni po owulacji. Trzymajcie kciuki.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Anyzratak, Ines - czekamy na wieści. Jak testy?
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Ines82 wrote:Zastanawia mnie tylko fakt że wczoraj po 3dnowej temp na poziomie 36,74 spadła do 36,6 a dzisiaj 36,9 plus wczoraj pobolewanie podbrzusza a dzisiaj kilka razy mnie zakłuło w samej macicy,no i wczoraj i dzisiaj mam dreszcze. Dzisiaj to masakrycznie bo minute zimno a kolejną paruje
Jednodniowy spadek temp w okresie 5-9 dpo, może oznaczać implantacje, ale ze swojego doświadczenia powiem że nie musi. Miałam takich cykli sporo zakończonych jednak @
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Hej dziewczynki
Nie było mnie ale już jestem narazie nie testowałam,troszkę byłam zajęta i nawet nie miałam czasu na rozmyślanie i tak czas zleciał że pojutrze powinna być @ więc wytrzymam. Nic specjalnego nie czuję poza delikatnym bólem @ i odmiennym śluzem ale to sprawka wiesiołka i castagnusa,także czekam 2-3dni i się okaże. Tempka dalej podwyższona ale spada mi dopiero w 1dc,to tyle -
anyzratak wrote:U mnie dzisiaj jedna kreska czekam na @
Antzrarak - test mógł zostać wykonany zbyt wcześnie. Ja miałam typowe objawy przed okresem. Test wykonałam dzień po spodziewanym okresie i pojawiła się wtedy bardzo blada kreska. Wiec jeszcze może jest szansa.JoannaB -
Oby tak bylo bo tak bardzo pragnę tych dwoch kreseczek.. powtorzylam test w niedziele rano o najnizszej mozliwej czułości i tez nic nie pokazal nawet bladej kreski.. dzisiaj rano bardzo mocno zabolal mnie brzuch jak zawsze przed @ ktorej spodziewam sie sroda-czwarek,narazie jeszcze nie trace nadzieji.. trzeba czekać cierpliwie chociaż tak ciężko to zrobić..narazie nie testuje czekam do czwartku oby sie nie pojawila @ a jakie dolegliwości mialas? Ja czuje jakby silniejszy pms boli brzuch kuja jajniki, piersi duze ale nienola bola, raz placze później sie smieje i tak w kółko nigdy nie miam az tak emocjonalnie przed @ no i od 3dni mi sie.odbija bardzo czesto.. moze to dobry znak
01.01.2021 nasz aniołek 8tc