PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej. Mam problem. Otóż ostatnia miesiaczke mialam 19.01 w 13 dniu sluz plodny bol jajnika podbrzusza. A ze staramy sie o trzecie dziecko probowalismy. Wszystko mialo sie pieknie. Podbrzusze dawalo znac od samej owulacji az po dzien spodziewanej @. Okres nie przyszedl, brzuch przestal bolec, pojawily sie zawroty glowy ze nie moglam funkcjonowac. Temp co prawda mierze pierwszy cykl i to nie zawsze ale od owu utrzymywala sie w ok 37/37.1 po spodziewanym @ bylo nawet 37.2/37.3 w pochwie. Testy ciazowe wychodzily negatywnie ale wiem ze tak mimo ciazy moze tez sie dziac. Znam przypadki osobiscie. Jako ze kiedys wyczytalam ze testy owu wykrywaja wczesna ciaze zasiegnelam po nie bo mialam nie wykorzystany zapas a przy ciazy poprzedniej test owu rownie z testem ciazowym mialy takie same krechy. Miesiaczka jednak przyszla wczoraj. Co prawda bardziej skapa bo tj dzis 2 dzien zawsze mnie wrecz zalewalo a dzisiaj szalu wielkiego jak narazie nie ma. A co najbardziej mnie nurtuje to ze te testy owu sa nadal pozytywne. I nie wiem co o tym sadzic? Moze cos z hormonami? Pomoze ktos?
-
nick nieaktualny
-
MalinovaJa wrote:Kochane. Nie wytrzymałam zrobiłam drugi test rano. I.. Jest blada krecha! Powtórzę koło środy i zobaczymy ♥️
Tyłozgięta lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Hej, czy ktoś jeszcze tu zaglada ?
Może któraś z was mi poradzi, ostatnia miesiączkę miałam 26.01.2019, dni płodne które mogłam zaobserwować na podstawie śluzu były 11,12,13 lutego ( wtedy śluz był najbardziej rozciągliwy ). Cykle mam zwykle mało regularne. Ostatnie odbywały się co około 29-30 dni. W tym cyklu odbył się stosunek bez zabezpieczenia, ale przerywany, jednak wiem, ze coś w środku mogło pozostać.
Od 7 dnia po domniemanej owulacji mam kłucia lewego jajnika ( zwykle trwa chwile - lecz jest bardzo silne i zaraz przechodzi - zdarza się to kilka razy w ciągu dnia, teraz czuje jakby ćmiły delikatnie ), bol sutków oraz pojawienie się niewielkich żyłek oraz dzisiaj tj. 9 dzień po domniemanej owulacji wstałam rano i jest mi niedobrze. Boje się, ze większość objawów sobie wmawiam ( w poprzednich cyklach tez miałam podobnie, ale zawsze pojawiała się @ ). Jedyne co odróżnia ten cykl od pozostałych to te piersi. Testować się boje, bo już kiedyś jeden test pokazał 2 kreski a w ciąży nie byłam ...
Wykresów niestety nie prowadzę jeszcze
dziewczyny dajcie znać co o tym myślicie
-
Zlaania1 wrote:No to witaj w klubie. Mój okres wyglądał identycznie. 1 dzień jako tako lecialo, drugi słabiej, a 3-4 to praktycznie plamienia.
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
nick nieaktualnyKkjs wrote:Hej, czy ktoś jeszcze tu zaglada ?
Może któraś z was mi poradzi, ostatnia miesiączkę miałam 26.01.2019, dni płodne które mogłam zaobserwować na podstawie śluzu były 11,12,13 lutego ( wtedy śluz był najbardziej rozciągliwy ). Cykle mam zwykle mało regularne. Ostatnie odbywały się co około 29-30 dni. W tym cyklu odbył się stosunek bez zabezpieczenia, ale przerywany, jednak wiem, ze coś w środku mogło pozostać.
Od 7 dnia po domniemanej owulacji mam kłucia lewego jajnika ( zwykle trwa chwile - lecz jest bardzo silne i zaraz przechodzi - zdarza się to kilka razy w ciągu dnia, teraz czuje jakby ćmiły delikatnie ), bol sutków oraz pojawienie się niewielkich żyłek oraz dzisiaj tj. 9 dzień po domniemanej owulacji wstałam rano i jest mi niedobrze. Boje się, ze większość objawów sobie wmawiam ( w poprzednich cyklach tez miałam podobnie, ale zawsze pojawiała się @ ). Jedyne co odróżnia ten cykl od pozostałych to te piersi. Testować się boje, bo już kiedyś jeden test pokazał 2 kreski a w ciąży nie byłam ...
Wykresów niestety nie prowadzę jeszcze
dziewczyny dajcie znać co o tym myślicie
Wydaje mi się, że jeżeli stosunek był przerywany to szansa na ciąże jest na prawdę bardzo mała. U mnie przed każdym okresem jest inaczej, raz boli brzuch wczesniej, piersi niekiedy tak, że chodzić nie mogę a innym razem wcale -
kamila2804 wrote:Wydaje mi się, że jeżeli stosunek był przerywany to szansa na ciąże jest na prawdę bardzo mała. U mnie przed każdym okresem jest inaczej, raz boli brzuch wczesniej, piersi niekiedy tak, że chodzić nie mogę a innym razem wcale
Rozumiem, ale mam tez 300 procent pewności, ze coś w środku zostało, stad moje przypuszczenia ) -
Hej, u mnie owulacja wystąpiła 17 lutego i wtedy było przytulanko . Cykle miesiączkowe mam bardzo regularne co 31 dni z zegarkiem w ręku 4dpo zaczęłam odczuwać bóle podbrzusza i kłucie w jajniku,jestem też bardzo senna. Od wczoraj też towarzyszą mi mdłości ale absolutnie nie przypisywałabym ich ewentualnej ciąży,bo na to chyba o wiele za wcześnie Nigdy nie odczuwałam bólu po owulacji, przebiegała ona u mnie bezobjawowo. Domyślam się ,że gdybym dzisiaj zrobiła test to szansę na ewentualny pozytywny wynik są raczej zerowe ??(zrozumcie tą okropną ciekawość )
-
Julia___ wrote:Hej, u mnie owulacja wystąpiła 17 lutego i wtedy było przytulanko . Cykle miesiączkowe mam bardzo regularne co 31 dni z zegarkiem w ręku 4dpo zaczęłam odczuwać bóle podbrzusza i kłucie w jajniku,jestem też bardzo senna. Od wczoraj też towarzyszą mi mdłości ale absolutnie nie przypisywałabym ich ewentualnej ciąży,bo na to chyba o wiele za wcześnie Nigdy nie odczuwałam bólu po owulacji, przebiegała ona u mnie bezobjawowo. Domyślam się ,że gdybym dzisiaj zrobiła test to szansę na ewentualny pozytywny wynik są raczej zerowe ??(zrozumcie tą okropną ciekawość )
-
nick nieaktualnyKkjs wrote:Rozumiem, ale mam tez 300 procent pewności, ze coś w środku zostało, stad moje przypuszczenia )
Nie pozostaje w sumie nic innego jak czekać. Ale jak chcesz mieć dziecko, to raczej przy stosunku przerywanym szanse na ciąże się bardzo małe -
Tyłozgięta wrote:To jest nas trzy, może to przez pełnie księżyca:D
Stracilam wiarę że jeszcze urodze synkowi rodzenstwo, już mi się starać nie chce ani liczyć tych dni (dobrze że robi to za mnie telefon).
Teraz moją głowę zajęłam nowym celem: planowaniem wakacjiTyłozgięta , Zlaania1 lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Może coś w tym jest. Też postanowiłam wyluzować. Byłam u gina żeby zrobić przegląd,ale wszystko ok. W środku wszystko idealnie dużo małych pęcherzyków /9dc więc czekach do weekendu i się starać. Dał skierowanie na prolaktyne ale kazał z miesiąc poczekać,bo ten wyciek z piersi mógł być nawet od stresu. Brzuch boli cały czas na dole po prawej stronie,ale on nie widzi żadnych przyczyn ginekologicznych- ewentualnie mogę mieć takie bóle przed owulacją- lecz po owulacji też je mam.
Więc jeżeli niepokoją mnie te bóle brzucha muszę szukać pomocy gdzieś indziej i może ktoś znajdzie przyczynę...[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Dziewczyny ja właśnie doszłam do etapu kiedy chciałabym zrobić badania na endometrioze oraz drożność jajowodow. Czy któraś z Was robiła coś takiego? Ta endometrioza nie daje mi spokoju ciągle wie martwię że mogę to mieć, czy któraś z Was wie coś na ten temat ? Jak to wygląda?Niedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
Też myślałam o tym i pytałam o badania dodatkowe. Ale oczywiście takie rzeczy dopiero gdy minie rok starań. Narazie nie mam nawet co liczyć,że się mną zajmą.
Niestety nie wiem jak to wygląda w Polsce,bo mieszkam w Szwecji, ale również myślę że gdy będę na wielkanoc może w Pl to prywatnie to zbadać.[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Zamecze Was pytaniami. Zwlaszcza o ta luteine. Jestem 5 dni przed planowanym okresem. A od niedawna, jak rano wstaje mam wrazenie jakbym zrobila siku. Mam tak duzo sluzu takiego wodnistego, dziwnego. W ciagu dnia tak tego nie odczuwam ale chodze z podpaska. Czy luteina dopochwowa moze powodowac takie rzeczy??? Zwlaszcza ze wczesniej, aplikujac tabletki, wyczuwalne byly resztki poprzednich tabletek, a teraz nie ma nic. Nagle jakby zaczely sie cale wchlaniac, nawet w ciagu dnia. I czy oddzialywala na Was humor? Na Wasze zachowanie? Bo u mnie od wczoraj to jakby mnie szatan opetal albo inne licho. Ta luteina mnie wykonczy. Ciesze sie ze niedlugo koniec jej przyjmowania.
-
Tyłozgięta wrote:Dziewczyny ja właśnie doszłam do etapu kiedy chciałabym zrobić badania na endometrioze oraz drożność jajowodow. Czy któraś z Was robiła coś takiego? Ta endometrioza nie daje mi spokoju ciągle wie martwię że mogę to mieć, czy któraś z Was wie coś na ten temat ? Jak to wygląda?
Także podczas laparo lekarz wam zrobi " przegląd generalny" i ewentualnie wykryje coś i od razu może to usunąć.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Lucy2323 wrote:Jedyne co mogę polecić to laparoskopia. Miałam ją robioną 3 mce temu. Pod narkozą sprawdzono mi droznosc. Na szczęście są drożne, ognisk endometriozy nie wykryto a przy moim pcos lekarz poprzebijal mi kilka pecherzykow bo ma m ich stanowczo za dużo.
Także podczas laparo lekarz wam zrobi " przegląd generalny" i ewentualnie wykryje coś i od razu może to usunąć.Niedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
Tyłozgięta wrote:A miałaś to prywatnie czy jakies skierowanie? Bo chodzę do ginekologa prywatnie i nie wiem jak to wygląda[/QUOT
Lucy
Chciałam zapytać o ta laparoskopie , czy zostają widoczne blizny po tym zabiegu ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 23:43
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 ,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Chodzę do gina prywatnie ale laparo zrobił mi w swoim szpitalu gdzie pracuje za darmo bo szpital dostaje za to zwrot z NFZ. Jedyne co mnie kosztowalo to kilka badań z jakimi miałam sie do szpitala wstawić.
Na forum jest temat Laparoskopia i dziewczyny tam wszytsko dokładnie opisują i przed i po itd.
Naklucia są 3 - w pepku1 i 2 po bokach.
W pepku wiadomo nie widać nic a po bokach teraz mam blizny jeszcze czerwone ale maluśkie. Z czasem beda bielsze. No i są nisko że nawet z bikini nie wystająWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 10:52
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰