X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mam problem. Otóż ostatnia miesiaczke mialam 19.01 w 13 dniu sluz plodny bol jajnika podbrzusza. A ze staramy sie o trzecie dziecko probowalismy. Wszystko mialo sie pieknie. Podbrzusze dawalo znac od samej owulacji az po dzien spodziewanej @. Okres nie przyszedl, brzuch przestal bolec, pojawily sie zawroty glowy ze nie moglam funkcjonowac. Temp co prawda mierze pierwszy cykl i to nie zawsze :/ ale od owu utrzymywala sie w ok 37/37.1 po spodziewanym @ bylo nawet 37.2/37.3 w pochwie. Testy ciazowe wychodzily negatywnie ale wiem ze tak mimo ciazy moze tez sie dziac. Znam przypadki osobiscie. Jako ze kiedys wyczytalam ze testy owu wykrywaja wczesna ciaze zasiegnelam po nie bo mialam nie wykorzystany zapas a przy ciazy poprzedniej test owu rownie z testem ciazowym mialy takie same krechy. Miesiaczka jednak przyszla wczoraj. Co prawda bardziej skapa bo tj dzis 2 dzien zawsze mnie wrecz zalewalo a dzisiaj szalu wielkiego jak narazie nie ma. A co najbardziej mnie nurtuje to ze te testy owu sa nadal pozytywne. I nie wiem co o tym sadzic? Moze cos z hormonami? Pomoze ktos?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomoze ktos?

  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 22 lutego 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana,
    Zrób sobie dla pewności test z krwi. Wyniki najczęściej są bardzo szybko. Jeśli beta potwierdzi ciążę - pędź do lekarza. :)

    Justyna

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 24 lutego 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa wrote:
    Kochane. Nie wytrzymałam zrobiłam drugi test rano. I.. Jest blada krecha! Powtórzę koło środy i zobaczymy ♥️
    Do środy to bym umarła z niepewności. Znając mnie to pół apteki bym wykupiła i sikała 3 razy dziennie :D

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Kkjs Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 24 lutego 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy ktoś jeszcze tu zaglada ?
    Może któraś z was mi poradzi, ostatnia miesiączkę miałam 26.01.2019, dni płodne które mogłam zaobserwować na podstawie śluzu były 11,12,13 lutego ( wtedy śluz był najbardziej rozciągliwy ). Cykle mam zwykle mało regularne. Ostatnie odbywały się co około 29-30 dni. W tym cyklu odbył się stosunek bez zabezpieczenia, ale przerywany, jednak wiem, ze coś w środku mogło pozostać.
    Od 7 dnia po domniemanej owulacji mam kłucia lewego jajnika ( zwykle trwa chwile - lecz jest bardzo silne i zaraz przechodzi - zdarza się to kilka razy w ciągu dnia, teraz czuje jakby ćmiły delikatnie ), bol sutków oraz pojawienie się niewielkich żyłek oraz dzisiaj tj. 9 dzień po domniemanej owulacji wstałam rano i jest mi niedobrze. Boje się, ze większość objawów sobie wmawiam ( w poprzednich cyklach tez miałam podobnie, ale zawsze pojawiała się @ ). Jedyne co odróżnia ten cykl od pozostałych to te piersi. Testować się boje, bo już kiedyś jeden test pokazał 2 kreski a w ciąży nie byłam ...
    Wykresów niestety nie prowadzę jeszcze :(
    dziewczyny dajcie znać co o tym myślicie :)

  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 24 lutego 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlaania1 wrote:
    No to witaj w klubie. Mój okres wyglądał identycznie. 1 dzień jako tako lecialo, drugi słabiej, a 3-4 to praktycznie plamienia.
    To jest nas trzy, może to przez pełnie księżyca:D

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkjs wrote:
    Hej, czy ktoś jeszcze tu zaglada ?
    Może któraś z was mi poradzi, ostatnia miesiączkę miałam 26.01.2019, dni płodne które mogłam zaobserwować na podstawie śluzu były 11,12,13 lutego ( wtedy śluz był najbardziej rozciągliwy ). Cykle mam zwykle mało regularne. Ostatnie odbywały się co około 29-30 dni. W tym cyklu odbył się stosunek bez zabezpieczenia, ale przerywany, jednak wiem, ze coś w środku mogło pozostać.
    Od 7 dnia po domniemanej owulacji mam kłucia lewego jajnika ( zwykle trwa chwile - lecz jest bardzo silne i zaraz przechodzi - zdarza się to kilka razy w ciągu dnia, teraz czuje jakby ćmiły delikatnie ), bol sutków oraz pojawienie się niewielkich żyłek oraz dzisiaj tj. 9 dzień po domniemanej owulacji wstałam rano i jest mi niedobrze. Boje się, ze większość objawów sobie wmawiam ( w poprzednich cyklach tez miałam podobnie, ale zawsze pojawiała się @ ). Jedyne co odróżnia ten cykl od pozostałych to te piersi. Testować się boje, bo już kiedyś jeden test pokazał 2 kreski a w ciąży nie byłam ...
    Wykresów niestety nie prowadzę jeszcze :(
    dziewczyny dajcie znać co o tym myślicie :)

    Wydaje mi się, że jeżeli stosunek był przerywany to szansa na ciąże jest na prawdę bardzo mała. U mnie przed każdym okresem jest inaczej, raz boli brzuch wczesniej, piersi niekiedy tak, że chodzić nie mogę a innym razem wcale

  • Kkjs Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 24 lutego 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamila2804 wrote:
    Wydaje mi się, że jeżeli stosunek był przerywany to szansa na ciąże jest na prawdę bardzo mała. U mnie przed każdym okresem jest inaczej, raz boli brzuch wczesniej, piersi niekiedy tak, że chodzić nie mogę a innym razem wcale

    Rozumiem, ale mam tez 300 procent pewności, ze coś w środku zostało, stad moje przypuszczenia :))

  • Julia___ Nowa
    Postów: 4 4

    Wysłany: 24 lutego 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u mnie owulacja wystąpiła 17 lutego i wtedy było przytulanko :) . Cykle miesiączkowe mam bardzo regularne co 31 dni z zegarkiem w ręku ;) 4dpo zaczęłam odczuwać bóle podbrzusza i kłucie w jajniku,jestem też bardzo senna. Od wczoraj też towarzyszą mi mdłości ale absolutnie nie przypisywałabym ich ewentualnej ciąży,bo na to chyba o wiele za wcześnie :) Nigdy nie odczuwałam bólu po owulacji, przebiegała ona u mnie bezobjawowo. Domyślam się ,że gdybym dzisiaj zrobiła test to szansę na ewentualny pozytywny wynik są raczej zerowe ??(zrozumcie tą okropną ciekawość ;) )

  • MalinovaJa Ekspertka
    Postów: 168 122

    Wysłany: 25 lutego 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia___ wrote:
    Hej, u mnie owulacja wystąpiła 17 lutego i wtedy było przytulanko :) . Cykle miesiączkowe mam bardzo regularne co 31 dni z zegarkiem w ręku ;) 4dpo zaczęłam odczuwać bóle podbrzusza i kłucie w jajniku,jestem też bardzo senna. Od wczoraj też towarzyszą mi mdłości ale absolutnie nie przypisywałabym ich ewentualnej ciąży,bo na to chyba o wiele za wcześnie :) Nigdy nie odczuwałam bólu po owulacji, przebiegała ona u mnie bezobjawowo. Domyślam się ,że gdybym dzisiaj zrobiła test to szansę na ewentualny pozytywny wynik są raczej zerowe ??(zrozumcie tą okropną ciekawość ;) )
    Z tymi bólami po owulacji miałam identycznie. Bolało tak jakby zaraz @ miała się zjawić... No ale na test to za wcześnie

    34bwdqk38tql3hvm.png

    Syn-2013 Moja Wielka Miłość ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkjs wrote:
    Rozumiem, ale mam tez 300 procent pewności, ze coś w środku zostało, stad moje przypuszczenia :))

    Nie pozostaje w sumie nic innego jak czekać. Ale jak chcesz mieć dziecko, to raczej przy stosunku przerywanym szanse na ciąże się bardzo małe :)

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 25 lutego 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    To jest nas trzy, może to przez pełnie księżyca:D
    Zalania i tylozgieta Ja stawiam na przesilenie wiosenne bo chodzę non stop nieprzytomna, ciągle bym spała, wszystko mnie boli i chodzę wkur** bez powodu. Ehh.
    Stracilam wiarę że jeszcze urodze synkowi rodzenstwo, już mi się starać nie chce ani liczyć tych dni (dobrze że robi to za mnie telefon).
    Teraz moją głowę zajęłam nowym celem: planowaniem wakacji :)

    Tyłozgięta , Zlaania1 lubią tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 25 lutego 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może coś w tym jest. Też postanowiłam wyluzować. Byłam u gina żeby zrobić przegląd,ale wszystko ok. W środku wszystko idealnie dużo małych pęcherzyków /9dc więc czekach do weekendu i się starać. Dał skierowanie na prolaktyne ale kazał z miesiąc poczekać,bo ten wyciek z piersi mógł być nawet od stresu. Brzuch boli cały czas na dole po prawej stronie,ale on nie widzi żadnych przyczyn ginekologicznych- ewentualnie mogę mieć takie bóle przed owulacją- lecz po owulacji też je mam.
    Więc jeżeli niepokoją mnie te bóle brzucha muszę szukać pomocy gdzieś indziej i może ktoś znajdzie przyczynę...

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 25 lutego 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja właśnie doszłam do etapu kiedy chciałabym zrobić badania na endometrioze oraz drożność jajowodow. Czy któraś z Was robiła coś takiego? Ta endometrioza nie daje mi spokoju ciągle wie martwię że mogę to mieć, czy któraś z Was wie coś na ten temat ? Jak to wygląda?

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 25 lutego 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślałam o tym i pytałam o badania dodatkowe. Ale oczywiście takie rzeczy dopiero gdy minie rok starań. Narazie nie mam nawet co liczyć,że się mną zajmą.

    Niestety nie wiem jak to wygląda w Polsce,bo mieszkam w Szwecji, ale również myślę że gdy będę na wielkanoc może w Pl to prywatnie to zbadać.

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Mpasika Znajoma
    Postów: 16 5

    Wysłany: 26 lutego 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamecze Was pytaniami. Zwlaszcza o ta luteine. Jestem 5 dni przed planowanym okresem. A od niedawna, jak rano wstaje mam wrazenie jakbym zrobila siku. Mam tak duzo sluzu takiego wodnistego, dziwnego. W ciagu dnia tak tego nie odczuwam ale chodze z podpaska. Czy luteina dopochwowa moze powodowac takie rzeczy??? Zwlaszcza ze wczesniej, aplikujac tabletki, wyczuwalne byly resztki poprzednich tabletek, a teraz nie ma nic. Nagle jakby zaczely sie cale wchlaniac, nawet w ciagu dnia. I czy oddzialywala na Was humor? Na Wasze zachowanie? Bo u mnie od wczoraj to jakby mnie szatan opetal albo inne licho. Ta luteina mnie wykonczy. Ciesze sie ze niedlugo koniec jej przyjmowania.

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 26 lutego 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    Dziewczyny ja właśnie doszłam do etapu kiedy chciałabym zrobić badania na endometrioze oraz drożność jajowodow. Czy któraś z Was robiła coś takiego? Ta endometrioza nie daje mi spokoju ciągle wie martwię że mogę to mieć, czy któraś z Was wie coś na ten temat ? Jak to wygląda?
    Jedyne co mogę polecić to laparoskopia. Miałam ją robioną 3 mce temu. Pod narkozą sprawdzono mi droznosc. Na szczęście są drożne, ognisk endometriozy nie wykryto a przy moim pcos lekarz poprzebijal mi kilka pecherzykow bo ma m ich stanowczo za dużo.
    Także podczas laparo lekarz wam zrobi " przegląd generalny" i ewentualnie wykryje coś i od razu może to usunąć.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 26 lutego 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Jedyne co mogę polecić to laparoskopia. Miałam ją robioną 3 mce temu. Pod narkozą sprawdzono mi droznosc. Na szczęście są drożne, ognisk endometriozy nie wykryto a przy moim pcos lekarz poprzebijal mi kilka pecherzykow bo ma m ich stanowczo za dużo.
    Także podczas laparo lekarz wam zrobi " przegląd generalny" i ewentualnie wykryje coś i od razu może to usunąć.
    A miałaś to prywatnie czy jakies skierowanie? Bo chodzę do ginekologa prywatnie i nie wiem jak to wygląda

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 26 lutego 2019, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    A miałaś to prywatnie czy jakies skierowanie? Bo chodzę do ginekologa prywatnie i nie wiem jak to wygląda[/QUOT





    Lucy
    Chciałam zapytać o ta laparoskopie , czy zostają widoczne blizny po tym zabiegu ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 23:43

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 27 lutego 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzę do gina prywatnie ale laparo zrobił mi w swoim szpitalu gdzie pracuje za darmo bo szpital dostaje za to zwrot z NFZ. Jedyne co mnie kosztowalo to kilka badań z jakimi miałam sie do szpitala wstawić.
    Na forum jest temat Laparoskopia i dziewczyny tam wszytsko dokładnie opisują i przed i po itd.
    Naklucia są 3 - w pepku1 i 2 po bokach.
    W pepku wiadomo nie widać nic a po bokach teraz mam blizny jeszcze czerwone ale maluśkie. Z czasem beda bielsze. No i są nisko że nawet z bikini nie wystają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 10:52

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
‹‹ 811 812 813 814 815 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ