X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 27 lutego 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy2323 wrote:
    Chodzę do gina prywatnie ale laparo zrobił mi w swoim szpitalu gdzie pracuje za darmo bo szpital dostaje za to zwrot z NFZ. Jedyne co mnie kosztowalo to kilka badań z jakimi miałam sie do szpitala wstawić.
    Na forum jest temat Laparoskopia i dziewczyny tam wszytsko dokładnie opisują i przed i po itd.
    Naklucia są 3 - w pepku1 i 2 po bokach.
    W pepku wiadomo nie widać nic a po bokach teraz mam blizny jeszcze czerwone ale maluśkie. Z czasem beda bielsze. No i są nisko że nawet z bikini nie wystają

    Dzięki za info :-) póki co żyje nadzieja że w tym cyklu zaskoczyło ,byłam na clo i ovitrelle, owulacja była ,za dwa tygodnie testuje , jak teraz się nie uda czeka mnie hsg lub laparoskopia ...
    Powodzenia dziewczyny!

    Lucy2323, Tyłozgięta lubią tę wiadomość

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 28 lutego 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbliżają się te dni, jak tam u was dziewczyny akcja owulacja rozpoczęta?:)

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Kkjs Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 1 marca 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamila2804 wrote:
    Nie pozostaje w sumie nic innego jak czekać. Ale jak chcesz mieć dziecko, to raczej przy stosunku przerywanym szanse na ciąże się bardzo małe :)

    ja chce miec bardzo, ale moj luby jeszcze nie jest do konca przekonany :(

  • Mpasika Znajoma
    Postów: 16 5

    Wysłany: 1 marca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, czy temperatura w pochwie kilka godzin po stosunku bez zabezpieczenia, moze byc wyzsza? Przeszukalam internet i tam jest tylko kwestia dni. Wczoraj popoludniu skonczylam przyjmowac luteine. Z mezem sie kochalismy, a dzis zmierzylam sobie temperature i z 36.9 skoczyla na 37.2. Jestem 2 dni przed planowanym okresem. A w dodatku zaraz po stosunku dostalam zgagi. Pozdrawiam staraczki i za wszystkie trzymam kciuki

  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 1 marca 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    Zbliżają się te dni, jak tam u was dziewczyny akcja owulacja rozpoczęta?:)
    No racja. Mamy obie dziś 14 dzień :) u mnie temp wczoraj i dziś niziutka 36,2. Narazie jajnik mnie nie boli wcale. Wczoraj z mężem byliśmy zmęczeni i seksiku nie bylo ale dziś to już na pewno będzie i zrobie też test owu wieczorem.
    A u Ciebie kochana jak tam?

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 2 marca 2019, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój chłop wyjechał na dwa tygodnie więc mój cykl już spisalam na straty, chyba że dorwe jakiegoś innego:D
    Ale tak poważnie to chociaż miesiąc odpoczynku od tej niepewności.:)

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Mpasika Znajoma
    Postów: 16 5

    Wysłany: 2 marca 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    Mój chłop wyjechał na dwa tygodnie więc mój cykl już spisalam na straty, chyba że dorwe jakiegoś innego:D
    Ale tak poważnie to chociaż miesiąc odpoczynku od tej niepewności.:)
    To nie jest takie zle, dac odpoczac organizmowi :) a zaczac znow walke w nastepnym. Bardziej wypoczeta :)

    Lucy2323, Tyłozgięta lubią tę wiadomość

  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 2 marca 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) U mnie objawów owulacji zero dziś 14dc ... Śluz biały... a zawsze miałam już ładny płodny, także nie wiem czy w ogóle coś z tego cyklu w tym miesiącu będzie... Może to jakaś infekcja. Poza tym znów jestem przeziębiona

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • MalinovaJa Ekspertka
    Postów: 168 122

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. U mnie szczęście już dobiegło końca. Poronienie samoistne w 5 tyg. Ciąża biochemiczna. Zarodek się nie zagniezdzil tak jak powinien. Następnym razem chyba będę testować tydzień po terminie @.bo chwila radości a więcej smutku...

    34bwdqk38tql3hvm.png

    Syn-2013 Moja Wielka Miłość ❤
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, przykro mi :( Ale z drugiej strony jak już się raz udało to napewno niedługo znów się uda i oby wtedy już wszystko było dobrze!:*

    MalinovaJa lubi tę wiadomość

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tradycyjnie,14-15 dzień cyklu i już zaczynam plamic na brązowo. Luteina nie pomogła, eh. Już sama nie wiem co mi jest. Niby wszystkie badania dobrze A te plamienie nadal są. Obawiam się że to może być przyczyną tego nie nie mogę zajsc. Jednak żaden lekarz nie potrafi mi pomóc, nikt nie umie znaleźć przyczyny :(

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 3 marca 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie szczęście już dobiegło końca. Poronienie samoistne w 5 tyg. Ciąża biochemiczna. Zarodek się nie zagniezdzil tak jak powinien. Następnym razem chyba będę testować tydzień po terminie @.bo chwila radości a więcej smutku...

    Wiem co czujesz , ale myśl o tym że jak raz się udało zapłodnić komórkę to już jest duuuzy plus , często się to zdarza i nawet dziewczyny o tym nie wiedzą .Trzymaj się cieplo

    MalinovaJa lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 3 marca 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    U mnie tradycyjnie,14-15 dzień cyklu i już zaczynam plamic na brązowo. Luteina nie pomogła, eh. Już sama nie wiem co mi jest. Niby wszystkie badania dobrze A te plamienie nadal są. Obawiam się że to może być przyczyną tego nie nie mogę zajsc. Jednak żaden lekarz nie potrafi mi pomóc, nikt nie umie znaleźć przyczyny :(
    Pewnie to plamienie owulacyjne. A dużo tego masz?

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 3 marca 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie szczęście już dobiegło końca. Poronienie samoistne w 5 tyg. Ciąża biochemiczna. Zarodek się nie zagniezdzil tak jak powinien. Następnym razem chyba będę testować tydzień po terminie @.bo chwila radości a więcej smutku...

    Przykro mi :(
    Mam nadzieję,że szybko uda się zapłodnić następne jajeczko i tym razem zagnieździ się prawidłowo.

    MalinovaJa lubi tę wiadomość

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 303 108

    Wysłany: 3 marca 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamienie jak plamienie, o jednej wkladce mogłabym chodzić cały dzień ( czego nie robię spokojnie:D). Brazowe plamienie ze sluzem czasem wręcz czarne ciężko określić Ale jest to niewielkie. Tylko że u mnie trwa to czasem tydzień A czasem aż do okresu A czasem w ogóle tego nie ma. hormony pobadane, usg żadnych nadzerek luteina nie pomogła eh. Nikt nie wie dlaczego tak się dzieje.

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Mpasika Znajoma
    Postów: 16 5

    Wysłany: 3 marca 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie szczęście już dobiegło końca. Poronienie samoistne w 5 tyg. Ciąża biochemiczna. Zarodek się nie zagniezdzil tak jak powinien. Następnym razem chyba będę testować tydzień po terminie @.bo chwila radości a więcej smutku...
    Wspolczuje :( nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co czujesz :( ale bedzie jeszcze dobrze! Zobaczysz :) jestesmy z Toba 😘

    MalinovaJa lubi tę wiadomość

  • MalinovaJa Ekspertka
    Postów: 168 122

    Wysłany: 3 marca 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Wam kochane... Jak narazie czuje się taka jakaś obdarta z wszystkiego... Nie myślałam nigdy, że i mnie spotka taka sytuacja... Ale widać, tak musiało się wydarzyć. Choć ciągle zastanawiam się czy nie ma w tym wszystkim mojej winy. Doszukuje się wszystkiego. Ciężko...

    34bwdqk38tql3hvm.png

    Syn-2013 Moja Wielka Miłość ❤
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 3 marca 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa nie możesz się obwiniać! Nie mamy wpływu na to co się dzieje w naszym organizmie tym bardziej w takich sprawach. Wiem,że napewno Cię to boli i nie chciałabym tego przeżywać, ale najgorsze co możesz teraz robić to obwiniać siebie. To nie twoja wina. Do góry głowa kochana chociaż wiem,że może być ciężko i liczymy dalej dni najpierw do owulacji a potem czy przyjdzie @
    Jesteśmy z Tobą i 3mamy za ciebie kciuki :* :*

    MalinovaJa lubi tę wiadomość

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 3 marca 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    Plamienie jak plamienie, o jednej wkladce mogłabym chodzić cały dzień ( czego nie robię spokojnie:D). Brazowe plamienie ze sluzem czasem wręcz czarne ciężko określić Ale jest to niewielkie. Tylko że u mnie trwa to czasem tydzień A czasem aż do okresu A czasem w ogóle tego nie ma. hormony pobadane, usg żadnych nadzerek luteina nie pomogła eh. Nikt nie wie dlaczego tak się dzieje.
    Hmmm... To w sumie dziwne. Nigdy nie miałam takiego czegoś. Tym bardziej jeżeli wyniki są ok.

    Mnie dzis pobolewa brzuch szczególnie lewa strona i trochę płodnego śluzu się pojawiło.

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Mpasika Znajoma
    Postów: 16 5

    Wysłany: 3 marca 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalinovaJa wrote:
    Dzięki Wam kochane... Jak narazie czuje się taka jakaś obdarta z wszystkiego... Nie myślałam nigdy, że i mnie spotka taka sytuacja... Ale widać, tak musiało się wydarzyć. Choć ciągle zastanawiam się czy nie ma w tym wszystkim mojej winy. Doszukuje się wszystkiego. Ciężko...
    To nie Twoja wina. Niestety to niesprawiedliwe, ale jest jak jest, i chociaz bys na rzesach stawala, widocznie tak musialo byc. Przetrwasz to, i doczekasz sie maluskiego cudu. Jak kazda z Nas. Znam ten bol i poczucia niesprawiedliwosci, bezradnosci i obwiniania sie. To nie ma sensu zadnego. Trzeba podniesc glowe, piers do przodu i sie nie poddawac :)

    Zlaania1, MalinovaJa lubią tę wiadomość

‹‹ 812 813 814 815 816 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ