PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj w ogóle 7 letnia córka mojego męża do mnie mówi "Alicja, ty jesteś w ciąży!" ja zdziwiona jej odpowiadam że nie jestem bo piję kawę a jak się jest w ciąży to się kawy nie pije to ona tylko tak spojrzała na mnie a później mówi "a skąd się biorą dzieci?" Na szczęście teściowa była obok to ja mówię "ja nie wiem skąd sie biorą dzieci bo jeszcze ich nie mam, idz zapytaj babcie, babcia wie bo ma dzieci" 😂😂😂😂 ahh te dzieci
-
Haha to chociaż jesteśmy we dwie 😊 najwyżej wypijemy w sylwestra chociaż za lepszy przyszły rok!Alutka128 wrote:Właśnie mi przypomniałaś, wczoraj za każdym razem jak wstałam np z kanapy to tak mi się kręciło w głowie że szok ale pewnie to moja psychika, w ogóle już się nie nakręcam na ciążę 😂😂😂
Bubble Witaj, rozsiadz się i dziel się objawami 😁
-
Cześć!Bubble wrote:Cześć dziewczyny 😊 jestem całkiem nowa- świeżynka na forum i w staraniach. Dzisiaj mam 20 dc (15 dc pozytywny test owu; 16 dc owulacja). Trochę wariuje bo to pierwszy cykl starań i dużo nowości w obserwacji. Od owu czuje podbrzusze- nigdy tak nie miałam; ale nigdy też się tak sobie nie przygladalam. Dodatkowo zauważyłam u siebie średnie ilości mlecznego śluzu- co mnie zastanawia. Z ciekawości zrobiłam sobie dzisiaj pomiar temperatury (36.86°C) ale nie porównuje to do niczego bo to pierwszy piórka, jak pisałam z ciekawości 😁. Nie wiem co myśleć- nie chce nastawiać się na 2 kreski, żeby się nie rozczarować.
Chętnie zostane z Wami na dłużej i poczytam co u Was ciekawego 😊
Każdy cykl może mieć różne objawy choć raczej zbliżone, u mnie ten szczęśliwy pokazał zupełnie inne niż standardowo.
Zawsze zalewało mi się śluzem tak, że mogłam pampersa nosić. Bach, w tym miałam Saharę.
Ale wiesz? Skapnelam się dopiero po pozytywnej becie.
Trzymam kciuki.
M-ka1990 lubi tę wiadomość
-
Bubble wrote:Cześć dziewczyny 😊 jestem całkiem nowa- świeżynka na forum i w staraniach. Dzisiaj mam 20 dc (15 dc pozytywny test owu; 16 dc owulacja). Trochę wariuje bo to pierwszy cykl starań i dużo nowości w obserwacji. Od owu czuje podbrzusze- nigdy tak nie miałam; ale nigdy też się tak sobie nie przygladalam. Dodatkowo zauważyłam u siebie średnie ilości mlecznego śluzu- co mnie zastanawia. Z ciekawości zrobiłam sobie dzisiaj pomiar temperatury (36.86°C) ale nie porównuje to do niczego bo to pierwszy piórka, jak pisałam z ciekawości 😁. Nie wiem co myśleć- nie chce nastawiać się na 2 kreski, żeby się nie rozczarować.
Chętnie zostane z Wami na dłużej i poczytam co u Was ciekawego 😊
Hej, pisalysmy juz kiedys z dziewczynami w poprzednich cyklach o tym ze od kiedy zaczelysmy starania to nasze cykle staly sie zupelnie inne i intensywniejsze.
Trzeba wziasc pod uwage ze wtedy wlasnie kazda z nas bolalo podbrzusze, ja mialam juz zgagi, widzialysmy zylki na piersiach, ostatnio nawet jak zawsze mam mokry sluz tak mialam suchosc totalna... ale zawsze przychodzila @
Takze uswiadomilysmy sobie ze to sa intensywniejsze cykle u kazdej bo chyba plemniczki wariuja w organizmie, u jednej bedzie implantacja a u drugiej nie bedzie takze podsumowujac opisuj nam objawy chetniw poczytamy i pokibicujemy !! 3mamy kciuki!
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
niewyspana wrote:Nie ma tracenia nadziei. W środku musisz ją mieć.
Ja mimo, że zrezygnowałam z tej myśli, to w środku zawsze miałam jakieś okruszki nadziei.
Bo kopa zasadzę w dupę!!!
Haha no odrazu jakoś lepiej 😂 dziękuję za podniesienie na duchu ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bubble wrote:Ja w sylwestra 7 dpo, na testowanie za szybko, wiec odpuszczę sobie %%. Myślę, że nie warto ryzykować 🥴
Kiedyś czytałam że na wczesnym etapie ciąży alkohol nie szkodzi dziecku i jest "chronione"bo logiczne że w sumie to terminu @ można nie wiedzieć że się jest w ciąży, ja nie ukrywam dziś mam 9 dpo a w 7dpo wypiłam sobie dwa kieliszki winka. A w 7dpo to w sumie dopiero dochodzi do zagnieżdżenia. -
Alutka128 wrote:Kiedyś czytałam że na wczesnym etapie ciąży alkohol nie szkodzi dziecku i jest "chronione"bo logiczne że w sumie to terminu @ można nie wiedzieć że się jest w ciąży, ja nie ukrywam dziś mam 9 dpo a w 7dpo wypiłam sobie dwa kieliszki winka. A w 7dpo to w sumie dopiero dochodzi do zagnieżdżenia.
Też tak słyszałam i myślę że nie jedna wtedy wypiła i nic dziecku nie było
-
A myślałaś, że może to być katar alergiczny? Może dlatego tyle trwa?Alutka128 wrote:Dziewczyny, pytanie z innej beczki,
Czym sobie pomóc przy zatkanym nosie??? Krople używam już ponad tydzień, inhalacje tez nie pomagają...
Zwykłych kropli też lepiej nie używać za długo, bo śluzówka się przesuszy. -
nick nieaktualny
-
niewyspana wrote:A myślałaś, że może to być katar alergiczny? Może dlatego tyle trwa?
Zwykłych kropli też lepiej nie używać za długo, bo śluzówka się przesuszy.
No tak średnio alergiczny bo w sumie nie ma co mnie uczulić.... Ja mieszkam w Serbii i tutaj już po kolana śnieg wiec nic nie pyli... -
nick nieaktualnyHej może tutaj zapytam 18 grudnia miałam pozytywny domowy test owulacyjny. W nocy miałam raz dreszcze a raz było mi gorąco. Rano zmierzyłam temperaturę i miałam 36 stopni. Zawroty głowy, osłabienie, pocenie się, lekkie mdłości. Czy to mogą być objawy impantacji? W 1 ciąży miałam implantację bardzo szybko i było plamienie. Należę do osób wybitnie niecierpliwych dlatego takie pytanie 🤭 Teraz czuję się w miarę ok więc to nie przeziębienie czy coś podobnego.
