X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • AgaK90 Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czakira wrote:
    Hej może tutaj zapytam :) 18 grudnia miałam pozytywny domowy test owulacyjny. W nocy miałam raz dreszcze a raz było mi gorąco. Rano zmierzyłam temperaturę i miałam 36 stopni. Zawroty głowy, osłabienie, pocenie się, lekkie mdłości. Czy to mogą być objawy impantacji? W 1 ciąży miałam implantację bardzo szybko i było plamienie. Należę do osób wybitnie niecierpliwych dlatego takie pytanie 🤭 Teraz czuję się w miarę ok więc to nie przeziębienie czy coś podobnego.

    Hej. Też miałam pozytywny test owulacyjny 18.12. Z objawów mam tylko powiększone i ciężkie piersi oraz mój mąż zauważył (bez żadnej sugestii) że mam ciemniejszą obwódke wokół brodawek. Testy ciążowe robiłam wczoraj (9dpo) i dziś (10dpo) i oba negatywne. Nawet bez cienia wątpliwości. Mam w domu jeszcze 2 testy ale kolejny zrobię dopiero w Sylwestra. To mój pierwszy cykl starań i wcześniej w ciąży nie byłam więc ciężko powiedzieć czy Twoje dolegliwości to implantacja czy już objawy ciąży, a może przeziebienie?

  • Agata :) Autorytet
    Postów: 554 651

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo jak dobrze ze znalazłam ten wspaniały wątek 😁 dobrze mieć wsparcie w swoich urojeniach 🤣

    A tak na poważnie... Obajwy z pierwszej ciąży były takie że kilka dni po owulacji choroba mnie rozłożyła i wtedy pierwszy raz poczułam że coś jest na rzeczy, bo tę chorobę poprzedził 1dniowy ogromny ból w części lędźwiowej pleców, no ledwie chodziłam, ledwie się ruszalam, ból był ogromny i trwał aż JEDEN DZIEŃ (myślałam że będzie to trwało z tydzień bo tak zazwyczaj mam z bólami pleców), a na drugi dzień jak nowonarodzona byłam, po czym rozpętała się choroba. Skupiłam się na chorobie, już zdrowiałam i nagle rano odrzuciło mnie od mięska ze słoika który otworzył mąż (trzy dni przed @), tego samego dnia zaczęło się ciągłe odbijanie powietrzem (bo nic nie byłam w stanie zjeść), no caaaaaały dzień, myślałam że oszaleje. Następnego dnia poleciałam po test, zrobiłam rano (2 dni przed @) no i była tam! Ledwie widoczna, cień cienia, ale była! Polecialam na betę tego samego dnia, a tam prawie 400. W szoku byłam że przy takiej becie wyszedł tak słaby test.
    Jeśli chodzi o jajniki, macice, piersi, to w pierwszej ciąży nic nie zaobserwowałam w tej kwestii. Aaaa no i w dniu zrobienia testu zaczął mnie boleć brzuch okresowo. A ja chodziłam dumna jak paw że @ juz nie przyjdzie i może se boleć 🤣

    Teraz staramy się o drugie, jestem w 7 dpo i dziś zaczął się ból okresowy, mega szybko, lekkie bóle pleców, a niedawno poważne kłucia w macicy. Jestem strasznie ciekawa co z tego będzie, bo od porodu mam bezbolesne miesiączki, nie mam pms i generalnie okres mnie zaskakuje. Co mnie jezzcze dziwi to to że zawsze przed okresem mam wysyp pryszczy, do dziś goją się rany z poprzedniego cyklu 🤦‍♀️ a w tym cyklu zero pryszcza!!! No zero 😲 poza gojącymi się rankami których już prawie nie widać twarz gładziutka jak marzenie 😍

    Dobra, wygadalam się 😁 kończę swój lament i czekam na jutrzejsze objawy 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2020, 20:19

    Biruta92 lubi tę wiadomość

    11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
    22cs - ⏸️💚
    9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
    23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
    16.01 - > 12+0 prenatalne
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaK90 wrote:
    Hej. Też miałam pozytywny test owulacyjny 18.12. Z objawów mam tylko powiększone i ciężkie piersi oraz mój mąż zauważył (bez żadnej sugestii) że mam ciemniejszą obwódke wokół brodawek. Testy ciążowe robiłam wczoraj (9dpo) i dziś (10dpo) i oba negatywne. Nawet bez cienia wątpliwości. Mam w domu jeszcze 2 testy ale kolejny zrobię dopiero w Sylwestra. To mój pierwszy cykl starań i wcześniej w ciąży nie byłam więc ciężko powiedzieć czy Twoje dolegliwości to implantacja czy już objawy ciąży, a może przeziebienie?

    Hej :) U mnie też testy negatywne. Ja zakładałam, że to dzisiaj to implantacja. Przeziębienie po tym ile dzisiaj robiłam by się rozwinęło. A teraz jest ok :) Piersi mam zawsze ciężkie po owulacji az do okresu. Ale jeśli tak wcześniej nie miałaś to warto zrobić w Sylwestra test jak najbardziej :) Plus te obwódki są zastanawiające. Bardzo szybko by pociemniały ale to nie jest niemożliwe. Panowie jeśli coś takiego zauważą to naprawdę musi być różnica.

  • Luna33 Autorytet
    Postów: 1292 226

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam za wszystkie kciuki i czekam na same dobre informacje! 😁

    Co do objawów, wiem po sobie ze od kiedy zaczęliśmy starania, wszystko czułam bardziej albo pierwszy raz. Dlatego ze zwracałam na to bardzo uwagę 😁 ale wszystkie odstępstwa od normy dają nadzieje i oby zwiastowały dobre nowiny 😁😁
    Test chyba jednak najlepiej zrobić w dniu @, max dzień wcześniej, żeby się nie rozczarować za wcześnie. Chociaż wiem jak to łatwo się mówi 😂

    klz9df9h8o8dolch.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata :) kojarzę cię z wątku styczniowego :) witaj usiądź u nas :)


    Ja właśnie zauważyłam plamienie takie w sumie kawa z mlekiem ale w sumie z dużą ilością mleka... Tylko widoczne na majtkach, na papierze nic nie widzę....

    Agata :) lubi tę wiadomość

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaK90 skoro mąż zauważył to widocznie sir zmieniły, przecież doskonale wiemy że faceci nie zauważają zmian w naszym wyglądzie (szczególnie jeśli chodzi o zmianę fryzury) także coś musi być na rzeczy :(

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • AgaK90 Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie łatwo komuś mówić a samemu robi się inaczej. Ja robiłam tak szybko test bo myślałam że wyjdzie jakiś bladzioch i dziś zrobię bete później do gina w czwartek po zwolnienie ponieważ pracuję w niesprzyjających warunkach tzn 12h zmiany i nocki oraz trochę dźwigam, dużo chodzę i mam styczność z odczynnikami chemicznym więc wolę nie ryzykować.

    A powiedzcie, zwracacie uwagę na kosmetyki i ich składy już podczas starań? Toniki, maseczki itp bo wyczytałam że nie wolno używać kosmetyków z kwasem salicylowym a mam jeden tonik z nim i kwasów AHA i BHA a one są często w maseczkach złuszczających i retinol tez jest zakazany. Aaa i fluor z płynu do płukania ust.

  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Agata :) kojarzę cię z wątku styczniowego :) witaj usiądź u nas :)


    Ja właśnie zauważyłam plamienie takie w sumie kawa z mlekiem ale w sumie z dużą ilością mleka... Tylko widoczne na majtkach, na papierze nic nie widzę....
    To ja tak miałam dzień przed spodziewaną @ i kilka dni po. Nadal czasami coś widzę, a pierwsze było dokładnie tydzień temu. 🤷

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M-ka1990 wrote:
    Niestety lipa...
    Kochana, mogę Cię tylko wirtualnie ściskać i prosić, żebyś nie traciła nadziei mimo wszystko.
    Jeżeli rzeczywiście nie w tym miesiącu, to pamiętaj, że do owulacji można zaraz będzie odliczać.


    Aczkolwiek ja bym radziła po prostu dać sobie styczniowy urlop.

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    To ja tak miałam dzień przed spodziewaną @ i kilka dni po. Nadal czasami coś widzę, a pierwsze było dokładnie tydzień temu. 🤷


    Tylko że ja jestem dopiero 9dpo.... Może jednak się coś tam zagnieżdżenia we mnie 😍😍😍😍

    AgaK90, niewyspana lubią tę wiadomość

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaK90 wrote:
    No właśnie łatwo komuś mówić a samemu robi się inaczej. Ja robiłam tak szybko test bo myślałam że wyjdzie jakiś bladzioch i dziś zrobię bete później do gina w czwartek po zwolnienie ponieważ pracuję w niesprzyjających warunkach tzn 12h zmiany i nocki oraz trochę dźwigam, dużo chodzę i mam styczność z odczynnikami chemicznym więc wolę nie ryzykować.

    A powiedzcie, zwracacie uwagę na kosmetyki i ich składy już podczas starań? Toniki, maseczki itp bo wyczytałam że nie wolno używać kosmetyków z kwasem salicylowym a mam jeden tonik z nim i kwasów AHA i BHA a one są często w maseczkach złuszczających i retinol tez jest zakazany. Aaa i fluor z płynu do płukania ust.


    Jeśli chodzi o toniki i tak dalej to ja nic z takich rzeczy nie używam, używam ja mydełko dla dzieci i krem Nivea,inne rzeczy mnie strasznie uczulają i wyskakują mi straszne rzeczy na twarzy wiec w tym ja nie pomogę..

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Tylko że ja jestem dopiero 9dpo.... Może jednak się coś tam zagnieżdżenia we mnie 😍😍😍😍
    U mnie to już było dużo później🤪, więc to nie mogła być implantacja, ale liczę, że właśnie u Ciebie tak jest i to będzie taki książkowy przykład.

    Kciuki zaciśnięte. 🖤

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • AgaK90 Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to jego spostrzeżenie mnie zaskoczyło ale nie dałam po sobie poznać i powiedziałam że wydaje mu się :)
    W sumie ten cykl to ciężko nazwać staraniem ponieważ rano w dzień w którym wyszedł pozytywny test owulacyjny mojemu mężowi przeskoczyło coś w plecach tak że chodzić nie mógł i tak naprawdę ostatni raz był dzien wcześniej. Ale ze ja niecierpliwa to naczytałam że da rade tak zajść i już wszędzie objawy widze :)
    Jak się nie uda to i tak jestem pozytywnej myśli że zaczniemy nowy rok i nowy cykl :)

  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    U mnie to już było dużo później🤪, więc to nie mogła być implantacja, ale liczę, że właśnie u Ciebie tak jest i to będzie taki książkowy przykład.

    Kciuki zaciśnięte. 🖤


    Oby oby kochana, już się nie mogę doczekać testowania.. chociaż znając moje szczęście nic z tego..... Chyba muszę trochę zpauzowac bo już dostaje na łeb 🤦🤦🤦🤦

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaK90 wrote:
    No właśnie to jego spostrzeżenie mnie zaskoczyło ale nie dałam po sobie poznać i powiedziałam że wydaje mu się :)
    W sumie ten cykl to ciężko nazwać staraniem ponieważ rano w dzień w którym wyszedł pozytywny test owulacyjny mojemu mężowi przeskoczyło coś w plecach tak że chodzić nie mógł i tak naprawdę ostatni raz był dzien wcześniej. Ale ze ja niecierpliwa to naczytałam że da rade tak zajść i już wszędzie objawy widze :)
    Jak się nie uda to i tak jestem pozytywnej myśli że zaczniemy nowy rok i nowy cykl :)
    Kochana, my z mężem przytulanki wyczynialiśmy na porządne kilka dni przed owulacją, musiała być wcześniej, ale nadal... To tym bardziej dzień przed pozytywnym testem, jeśli ma się tak udać to się uda! :)

    AgaK90 lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Oby oby kochana, już się nie mogę doczekać testowania.. chociaż znając moje szczęście nic z tego..... Chyba muszę trochę zpauzowac bo już dostaje na łeb 🤦🤦🤦🤦
    Oby jednak.
    Natomiast pauzę też polecam. Życie wtedy staje się po prostu... Łatwiejsze. :)

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • M-ka1990 Autorytet
    Postów: 1234 157

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    Kochana, mogę Cię tylko wirtualnie ściskać i prosić, żebyś nie traciła nadziei mimo wszystko.
    Jeżeli rzeczywiście nie w tym miesiącu, to pamiętaj, że do owulacji można zaraz będzie odliczać.


    Aczkolwiek ja bym radziła po prostu dać sobie styczniowy urlop.

    Dziś racze się winem z tego wszystkiego... Dziwne to było bo nic mnie nie bolało a małpa przyszła raz dwa i boli jak... No nic czeka mnie dziś gorąca kąpiel i relaks w wannie chociaż... Styczniowy urlop od starania? :) zamówiłam przed świętami też żel conceive plus może coś zadziała :) albo poprostu będzie dużo przyjemniej :)

  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M-ka1990 wrote:
    Dziś racze się winem z tego wszystkiego... Dziwne to było bo nic mnie nie bolało a małpa przyszła raz dwa i boli jak... No nic czeka mnie dziś gorąca kąpiel i relaks w wannie chociaż... Styczniowy urlop od starania? :) zamówiłam przed świętami też żel conceive plus może coś zadziała :) albo poprostu będzie dużo przyjemniej :)

    Ja dzisiaj też raczej się winkiem, na szczęście ja mam podejście że co ma być to będzie... Nawet jeśli coś się dzieje to winko czerwone nie zaszkodzi :)

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Oby oby kochana, już się nie mogę doczekać testowania.. chociaż znając moje szczęście nic z tego..... Chyba muszę trochę zpauzowac bo już dostaje na łeb 🤦🤦🤦🤦
    Łączę się z Tobą w niecierpliwości 🤪 kiedy planujesz testować?

  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 28 grudnia 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubble wrote:
    Łączę się z Tobą w niecierpliwości 🤪 kiedy planujesz testować?
    Na pewno czysto teoretycznie w sylwestra żeby ewentualnie napić się czegoś :) to będzie 12dpo

    qb3c2n0aaonxly0p.png
‹‹ 867 868 869 870 871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ