Test negatywny a ciąża?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo1 wrote:Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Zaraz będzie rok starań i przy każdym cyklu mam oczywiście książkowe objawy ciąży. Ten jest jednak inny... Jestem w 25 dniu cyklu. Według testów owu, przesunęła mi się na 20.09. Jednak działaliśmy i w terminie tej przewidywanej przez kalendarzyk i w terminie zgodnym z testami (gdzie miałam również objawy) Od owulacji nie przestaje bolec mnie jajnik- prawy. Nie jest to ból nie do zniesienia ale bardziej kłucie, ćmienie, skurcze. Test wykonany dzisiaj, negatywny. Cykle około 30 dniowe. Co o tym myślicie? Prócz jajnika uczucie przeziębienia ale bez objawów typu katar, po prostu ból w kościach...
Myślę, że to za wcześnie... Możesz iść na betę i będziesz wiedzieć czy ona się chociaż trochę ruszyła ale bezpieczniej będzie poczekać do okolic @ chociaż i zrobić test sikany dzień przed lub w dniu @.
Ja się starałam 3 cykle i w każdym z tych cykli te jajniki mnie ćmiły i miałam dyskomfort raz z jednego raz z drugiego. Obserwuj temperaturę, śluz i patrz uważnie na żyłki na piersiach -
MalaZnadzieja wrote:A hej jestem jestem )
beta z przed wczoraj 18.5 )
właśnie bylam oddac krew ponownie
O KOCHANA! To cudownie! Coś tam się zaczyna dziać!!! )) Jeszcze za wcześnie na gratulacje ale trzymam kciuki już za kolejny wynik bety )
U nas już 11 tydzień leci -
Czesc Wam,
dzisiaj 28dc ,26dc rano zrobiłam test,wynik : negatyw, w trakcie pracy co chwile mi się bekało takim kwasem fuu , w pracy trochę nerw, wiec po stwierdziłam ze pojde na bete bo co mi skzodzi. oczywiście negatyw.
sama nie wiem co myslec bo tak. od tego cyklu biore inofem, w poniedziałek byłam u gin było podobno piękne ciałko żółte z endometrium 13mm,śluz jest ale nie gest i biały a mleczny i taki dość lejący. nie jakos super dużo ale inaczej niż zawsze.i chyba złapała mnie jednak jakas infekcja ;/
nie nastawiam się już na nic , bo jak dla mnie beta to wiarygodny wynik ?
-
Anettaa wrote:Czesc Wam,
dzisiaj 28dc ,26dc rano zrobiłam test,wynik : negatyw, w trakcie pracy co chwile mi się bekało takim kwasem fuu , w pracy trochę nerw, wiec po stwierdziłam ze pojde na bete bo co mi skzodzi. oczywiście negatyw.
sama nie wiem co myslec bo tak. od tego cyklu biore inofem, w poniedziałek byłam u gin było podobno piękne ciałko żółte z endometrium 13mm,śluz jest ale nie gest i biały a mleczny i taki dość lejący. nie jakos super dużo ale inaczej niż zawsze.i chyba złapała mnie jednak jakas infekcja ;/
nie nastawiam się już na nic , bo jak dla mnie beta to wiarygodny wynik ?
beta z krwi jest baardzo wiarygodnym wynikiem. Sto razy lepszym niż wynik testu domowego.
Czekaj... czekaj i powtórz test albo betę za kilka dni. Najwidoczniej jest albo za wcześnie albo jeszcze to nie ciąża -
Marietka89 wrote:Tylko skąd ta przedłużająca się druga faza a testy negatywne
Albo za wcześnie na wykrycie ciąży przez test, może idź na krew?
Albo to coś innego niestety... Mogła też przesunąć się owulacja i wtedy i druga faza się wydłużyła -