Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Sylwiaśta przypadkiem trafiłam dziś na wpis w pamiętnikach dziewczyny, która w nowennie do Świętego Józefa wymodliła sobie męża. Podobno Św. Józef pomaga w ciężkich sprawach, jest patronem rodziny i modlitwa w intencji zawsze zostaje wysłuchana. I zaczyna się ją odmawiać 11 marca (dziś) a kończy 19 marca. Może chciałabyś spróbować w intencji dzidziusia? Ja chyba też to rozważam, bo nie bez powodu wpadłam na ten wpis akurat dziś...
To podobnie ja slyszalam o modlitwie do nowenny pompejańskiej..Jej celem jest wyproszenie roznego rodzaju lask .. Jednak jest troche dluzsza bo trwa 54 dni..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie pęcherzyk był gotowy do pęknięcia więc czekam na pozytywny test. Przed terminem @ pójdę do gina zobaczyć czy pęcherzyk pękł. Ale ostatnio jak miałam usg to byłam po owulacji bo pęcherzyk pękł czyli normalnie rosną i pękają mimo niskiego estradiolu.
W niedzielę kończy mi się inofolik. I tak się zastanawiam czy przerwać stosowanie po owulce, zamówić z neta tańszy inofolik i brać od nowego cyklu czy przepłacać w aptece znowu:/ przerywałyście jego branie?
A mąż dziś mi orzekł, że jest całkowie spokojny bo i tak wie, że wkrótce w ciążę zajdę. Ciekawe skąd on ma takie zdolności... Wróżbita jeden;P -
nick nieaktualnyAnnielica, czyli zaraz będzie mocna krecha )) ja ostatnio miałam tak że ok 12 kreski były prawie prawie takie same a wieczorem testowa była już ciemniejsza od kontrolnej także powinniście działać. Co do modlitwy jestem ZA! Tylko... czy ja potrafię się modlić? Bardzo chętnie pomodliłabym się z Tobą...
-
nick nieaktualnydziewczyny coś wam powiem Byłam na wielu wątkach, gdzieś tam próbowałam się zaczepić ale jakoś nie pasowały mi tam nigdy dziewczyny... A tu mimo, że temat starań w styczniu to odgrzewany kotlet to bardzo dobrze i miło mi się tu z Wami siedzi fajne kobietki z Was )
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySylwiaśta my z mężem będziemy odmawiać tą nowennę (mam nadzieję, że dziś zdążymy). Ja w intencji dziecka, a mąż w intencji naszej firmy. Modlić się każdy potrafi i uważam, że modlitwa działa lepiej niż jakiekolwiek lekarstwa - serio
A ja jestem taka happy bo kupiłam w wędkarskim za 12 zł cały słoiczek gumowych robaków haa ! tych żywych się brzydziłam, a teraz będę mogła łowić "na robaka" nie prosząc męża o to by mi go założył
I w ciąży nie jest wskazane lamentowanie. Takim panikowaniem tylko złe rzeczy można na siebie ściągać. Dziecko rośne i rozwija się to cieszyć się trzeba a nie złe myśli przywoływać! Także mamuśki brzuch do przodu -
annielica wrote:
I w ciąży nie jest wskazane lamentowanie. Takim panikowaniem tylko złe rzeczy można na siebie ściągać. Dziecko rośne i rozwija się to cieszyć się trzeba a nie złe myśli przywoływać! Także mamuśki brzuch do przodu
Ale wynalazek takie robaczki hihi -
nick nieaktualnyMadziulek to jeszcze lepiej - masz co eksponować Ja jak będę w ciąży to będę jeszcze bardziej wypinać mój i tak tłusty bebzol a niech się patrzą i podziwiają jakie cudo mam pod serduchem a co !
Wynalazek ekstra i są wielorazowego użytku i nie zdechną jak prawdziwe a ryby podobno szaleją na ich punkcie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny