Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymadziulek wrote:Dzięki gaga A ta opcja półroczna to jest 20 tyg plus 6 tyg dod. urlopu macierzyńskiego?
Tak, jeżeli tylko pól roku to 100% zasiłku, jeżeli po pół roku stwierdzisz że chcesz jednak kolejne pół roku to wtedy zasiłek będzie wynosił 60% -
nick nieaktualnyKurcze posegregowałam ciuszki i się zdołowałam bo mam baaaaardzo dużo rozmiaru 56. Chciałabym by Kornelka jednak triche je ponosiła bo są taaaakie śliczne. I teraz zastanawiam się czy urodzi się duża. Podobno mniejsze dzieciaczki noszą 56 nawet 2 miesiące. Mała w 24t6d ważyła 719gram. Myślicie, że będzie duża?
-
nick nieaktualnyMadziulek ale mniej wiecej w którym tyg da się mniej więcej oszacować jak duże będzie dziecko?
No ja obawiam się, że nie znosi bo bodziaków samych ok 30 w 56 rozmiarze :/pajacow z 15. Spodenek, polspiochow i spiochow tez z 15 sztuk. No i kaftanikow sweterkow z 10sztuk. Brałam troche bez namysłu bo jak cos w dobrym stanie i za grosze to szkoda było nie kupić. -
W ostatnim miesiącu dziecko przybiera ok 200 g na tydzień. Chociaż też zależy kto ma jak dokładne usg. Słyszałam że waga dziecka po urodzeniu może się różnic od tej ostatniej z usg o +- 500 g
To tak jest ze się kupuje za dużo na początku ale jeśli np masz większość z lumpka to będziesz 'w plecy ' o parę groszyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 21:07
-
No ładnie
Liczę ze Filipek poczeka jeszcze jakieś 2 tyg
Choć najchętniej to już dziś bym rodziła.. Wiecie jak mi zle
Brak sił, problemy z oddychaniem, spać nie mogę bo juz żadna pozycja nie jest dobra i cala reszta przypadłości Jednym słowem masakra. -
nick nieaktualnyNo ja 56 mam wyłącznie z lumpka więc może nie tyle o kasę mi chodzi jak o to, że szkoda by takie śliczne ciuszki się zmarnowały. Najwyżej 2 dziecko też pokorzysta:P a może część komuś oddam
Kurcze dziewczyny ale u Was emocje właściwie w każdej chwili możecie urodzić obawiacie się troche jsk to będzie. -
Madzia, doskonale cie rozumiem. Ja mam dosyć tej ciąży. Dzisiaj klnelam już na nią strasznie, bo kręgosłup mnie tak napieprza, młody mnie naparza koszmarnie, ciężko mi się oddycha i chodzi, nie mogę sobie znaleźć pozycji wygodnej i najlepij mi na lewym boku leżeć, a ile i jak tak można, od kilku dni co noc mam koszmarnie bolące stawy w dłoni i trzyma rano też (boli jak zginam palce itp). Eeech
-
Klaudia mam to samo Identyczne objawy..i dziś tez jakiś kryzys mnie dopadł bo marudze, że mam już dość itp itd
Aniu obaw jest mnóstwo. Co do samego porodu to mam takie podejście, że wakacje to nie będą, a urodzić trzeba wszędzie
Zniose wszystko dla Małego. Jestem przygotowana ze polska służba zdrowia to nic kolorowego. Najważniejsze żeby z Małym było wszystko dobrze. Za tydzień kolejna wizyta
I faktycznie mogę zacząć rodzic w każdej chwili Pokój gotowy, torba spakowanaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 22:20
-
Ja mam prasowanie nie skończone, jeszcze pranie będę jedno robiła, bo domawiam rzeczy z Nextu.
Wózek, fotelik i wanienka z przewijakiem nadal w pudłach, a kosz Mojżesza u siostry L. Muszą go nam oddać, ale oczywiście będziemy musieli sami pewnie po niego pojechać, bo nie łaska pewnie będzie pożyczyć samochód, żeby nam go przywieźć (zawieźć też my go zawiezlismy im).
Torba też niespakowana. Przynajmniej się dowiedziałam że może być walizka na kółkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 22:49
-
nick nieaktualny
-
Pamietam jak chodzilam w sierpniu w koncowcej ciazy z synkiem. Bylo goraca ja cala spochnieta i wielka nie moglam znalezc sobie miejsca. Doskonale was rozumiem
U mnie ostatnio dni na szybszych obrotach. Przygotowania do szkoly dzieci niemal zakonczone.Corcia dostala nowy telefon, oczywiscie w niebowzieta
a to taka ja w koncowce pierwszego trymestru
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c6018429544.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 23:59
zakocona, nikicia86 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Och dziewczyny tak strasznie mi Was szkoda ze Wam zle. Moze dla pocieszenia powtarzajcie sobie ze cale cierpienie bedzie Wam wynagrodzone gdy butulicie swoje dzieciaczki najukochansze swoja droga jakie to jest dziwne ze zanim zajdzie sie w ciaze modlimy sie i chcemy to wszystko przezyc a potem narzekamy heh