w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny!
Niech ktoś trzyma za mnie (nas
kciuki) 3 dni do @ ale mam nadzieje, że nie przyjdzie.
Raczej wątpię w swoje szczęście, ale już nie mogę się doczekać testu a nie chce robić zbyt szybko...
11-14.11 stosunek (z Conceive)
12.11 pozytywny wynik testu owulacyjnego
14.11 szczyt śluzu
3 mc starań i nie mierzyłam temp. jakoś liczyłam, że to takie proste zajść w ciąże... o ja głupia
od 15.11 ciągłe zmęczenie (tego dnia to padałam z nóg dosłownie nawet zaraz po przespanej nocy, czułam się jakby mnie coś przejechało), śmieję się, że na pewno jestem w ciąży ale urojonej, doszukuję się oznak, dziwne "bóle" w podbrzuszu (trochę jajników, trochę jakby w macicy, troszkę jakby kłuje, dziś mam wrażenie że chyba bóle jak na @...
ehhh te 3 dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 04:11
-
Spróbuj zrobić test o czułości 10mIU/ml. Mi w 10 dpo wyszła mega blada krecha, ale wyszła. Widoczna po rozmontowaniu testu. Tego samego dnia beta, po paru dniach kolejna... I jest!
Trzymam kciuki!
I tak, też myślałam kiedyś że to będzie prostsze, chociaż z racji moich chorób to byłam pewna, że wyzwania będą. Ale nie takie trwające 3 lata...
Nacha lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualnyU mnie dziś 27 dzień cyklu, wstrzam sie z testem do niedzieli.
Ogólnie towarzyszy mi takie uczucie ciągnięcia w dole brzucha inne niz przed @ ale moze to tylko moja fantazja.
Gratuluje tym ktore osiągnęły swój cel, a za te które walczą wraz ze mną do końca listopada trzymam kciuki:)
PolinaWaleczna, Eja lubią tę wiadomość
-
u mnie dziś też 27 dc!Niecierpliwa... wrote:U mnie dziś 27 dzień cyklu, wstrzam sie z testem do niedzieli.
Ogólnie towarzyszy mi takie uczucie ciągnięcia w dole brzucha inne niz przed @ ale moze to tylko moja fantazja.
Gratuluje tym ktore osiągnęły swój cel, a za te które walczą wraz ze mną do końca listopada trzymam kciuki:)
najpóźniej @ powinna przyjść we wtorek (planowo w niedzielę, ale żeby nie robić sobie zbędnych nadziei czekam do wtorku)
Tylko temperatura wcale nie spada i utrzymuje się w okolicach 37 (to mój 1 cykl mierzenia)
PolinaWaleczna, Eja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie to jest pierwszy cykl i właśnie nie prowadziłam specjalnie pomiarów czego teraz żałuję, bo wszystko fajnie spontanicznie a teraz sie człowiek zastanawia. Niby 37.1 temp i ta temperatura się utrzymuje od kilku dni ale nie mam do czego jej porównać.moni86 wrote:u mnie dziś też 27 dc!
najpóźniej @ powinna przyjść we wtorek (planowo w niedzielę, ale żeby nie robić sobie zbędnych nadziei czekam do wtorku)
Tylko temperatura wcale nie spada i utrzymuje się w okolicach 37 (to mój 1 cykl mierzenia)
Moni trzymam kciuki, ja się chyba w niedziele skuszę na test:) -
Ja też jeszcze walczę ale sama nie wiem na co mogę liczyć.. dzisiaj 33 dc żadnych objawów @ i w sumie żadnych innych też ewentualnie drobne mdlosci i opuchnięte piersi. Nie chce się nakręcać ale wolałbym już wiedzieć czy nastawić się na grudzień z drugiej strony nie mam odwagi na test...ehhNiecierpliwa... wrote:U mnie dziś 27 dzień cyklu, wstrzam sie z testem do niedzieli.
Ogólnie towarzyszy mi takie uczucie ciągnięcia w dole brzucha inne niz przed @ ale moze to tylko moja fantazja.
Gratuluje tym ktore osiągnęły swój cel, a za te które walczą wraz ze mną do końca listopada trzymam kciuki:)PCOS, poronienie zatrzymane w 12tyg, Aniołek 06.09.2017, stymulacja Clostybegytem, Bromergon -
PolinaWaleczna wrote:Ja też jeszcze walczę ale sama nie wiem na co mogę liczyć.. dzisiaj 33 dc żadnych objawów @ i w sumie żadnych innych też ewentualnie drobne mdlosci i opuchnięte piersi. Nie chce się nakręcać ale wolałbym już wiedzieć czy nastawić się na grudzień z drugiej strony nie mam odwagi na test...ehh
Może warto zrobić? może będzie niespodzianka i niewyobrażalne szczęście a przynajmniej stres oczekiwania na rozwój wydarzeń przejdzie
moni86 lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Też mam właśnie Flo i kilka innych, ale w tym cyklu mam jakieś dziwne temperatury, że nawet Flo się pogubiło i Zmieniło mi owulację z 10.11 na 3 dni temu
Już sama tego nie ogarniam.
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Muszę się w końcu odważyć jutro mam imprezę urodzinową męża chce wiedzieć na czym stojęMartek&M wrote:Może warto zrobić? może będzie niespodzianka i niewyobrażalne szczęście a przynajmniej stres oczekiwania na rozwój wydarzeń przejdziePCOS, poronienie zatrzymane w 12tyg, Aniołek 06.09.2017, stymulacja Clostybegytem, Bromergon
-
Ja mam jeszcze na telefonie, ale ona oblicza owulacje na sztywno, wg długości cyklu owulka wypada. Ja to w ogóle nie wiem czy u mnie mierzenie temperatury ma sens. Z natury jestem niskotemperaturowcem, nawet po dupku mi tempka nie wzrasta do 36,6. A co dopiero do 37. Najwyzsza temperature jaka miałam w tym cyklu to było 36,48. Do tego ciągle skoki temperatury, zobaczę jak będzie w przyszłym miesiącu. Mam zamiar zmienić strategie i mierzyć 6.30
-
Ewa_1988 wrote:Dziewczyny u mnie 14dpo - ani okresu ani drugiej kreski. Czuję się fatalnie test robiłam o czułości 24mlm. Denerwuje się
Ewcia jeśli owu Ci sie przesunęła to test moze jeszcze nie wyjść..zrob za kilka dni jak się nie pojawi
Ewa_1988 lubi tę wiadomość
Ziemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
Właśnie mam tak samo, a teraz od 21 dc 36,8 - 37. Mierzę o 4.30 (niestety w weekend też - ale po zmierzeniu śpię dalej)ElfiaKsiężniczka wrote:Ja mam jeszcze na telefonie, ale ona oblicza owulacje na sztywno, wg długości cyklu owulka wypada. Ja to w ogóle nie wiem czy u mnie mierzenie temperatury ma sens. Z natury jestem niskotemperaturowcem, nawet po dupku mi tempka nie wzrasta do 36,6. A co dopiero do 37. Najwyzsza temperature jaka miałam w tym cyklu to było 36,48. Do tego ciągle skoki temperatury, zobaczę jak będzie w przyszłym miesiącu. Mam zamiar zmienić strategie i mierzyć 6.30
Zanim poczytałam myslałam, że można mierzyć kiedy się chce... a tu zonk
z testowaniem poczekam jednak kilka dni... brzuch mnie wcale nie boli (do tej pory pobolewał rano na kilka dni przed @) ale za to czuję się napuchnięta jak zwykle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 10:32
